[Focus 2004-2008] Pogwizdywanie podczas jazdy

[_zielony_]

Witam

Pojawił się w moim aucie (MK2 z 2007, silnik 1.6 benzynka, przebieg 116 000 km) problem polegający na wydawaniu nowego, niepokojącego dźwięku. Dźwięk ten słychać przede wszystkim podczas jazdy na 1, 2 i 3 biegu, w zakresie prędkości obrotowej od ~2000 do ~3000. Jest to takie pogwizdywanie, jakby lekkie pojękiwanie. Ciężko ten dźwięk opisać, ale znalazłem na YT film, który co prawda tyczy się odgłosu wydawanego przez turbinę, ale pasuje do dźwięków, które ja słyszę w swoim aucie podczas jazdy: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dodam również, że:

- odgłos ten słychać zarówno przy przyspieszaniu, jak i przy hamowaniu silnikiem (w podanym zakresie obrotów),

- na postoju, na biegu jałowym (zarówno na wciśniętym, jak i wyciśniętym pedale sprzęgła) niepokojących odgłosów brak,

- na postoju, na biegu jałowym, przy dodawaniu gazu, przy wciśniętym pedale sprzęgła, niepokojących odgłosów brak,

- na postoju, na biegu jałowym, przy dodawaniu gazu, przy wyciśniętym pedale sprzęgła, pojawiają się powyżej opisane odgłosy (pogwizdywanie, pojękiwanie), w podanym wcześniej zakresie obrotów, ale dużo cichsze, aniżeli te, które słychać podczas jazdy.

Będę wdzięczny za ukierunkowanie, gdzie szukać możliwej przyczyny.

Z góry dzięki!

[Klocek7]

"zielony" - czy wymieniałeś rozrząd ostatnio bo, być może to problem zbyt napiętego paska Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. :/

[_zielony_]

Nie, nie wymieniałem ostatnio rozrządu - generalnie od początku żywota tego auta rozrząd jeszcze nie był robiony.

[maymall]

To może czas wymienić zestaw rozrządu i osprzętu. Lepiej nie czekać do limitu wymiany bo Twój samochód już parę wiosen ma , a z czasem nawet guma traci swoje właściwości. Pasek może już nie spełniać założonych norm. Jeżeli ten dźwięk dochodzi z komory silnika od strony pasażera to może rolka albo łożysko alternatora. Lepiej udaj się do specjalisty i zweryfikuj ten problem , a jak się uporasz to podziel się diagnozą.

[_zielony_]

Z rozrządem jeszcze poczekam, według wytycznych Forda (a nawet chcąc robić to wcześniej), mam jeszcze czas. Wydaje mi się, że co do silnika i jego osprzętu, to będzie w tym przypadku chyba błędny trop. Z uwagi na występowanie dźwięku po sprzęgnięciu silnika ze skrzynią (na luzie, bądź na biegu) skłaniam się bardziej ku obszarowi sprzęgła lub samej skrzyni biegów. Macie jakieś pomysły?

[Fulara]

to brzmi troche jak turbina, której nie masz

a alternator ?

[_zielony_]

No właśnie turbiny nie mam, a ją słychać ;-)

Alternator? Myślisz, że wydawałby inne dźwięki przy wciśniętym pedale sprzęgła, a inne przy wyciśniętym? Przecież on po prostu się obraca i sprzęgnięcie/rozsprzęgnięcie silnika ze skrzynią nie ma dla niego znaczenia. Ten wątek mi się nie klei.

[Fulara]

nie doczytałem - jeśli tylko się to pojawia przy manipulowaniu sprzęgłem to jedyne co mi przychodzi do głowy to łożysko oporowe - nic innego się nie zmienia przy naciskaniu sprzęgła jak tylko nacisk i praca na łożysko

wbrew pozorom, łożysko też pracuje jak nie naciskamy na sprzęgło - tyle że bezwładnie i bez obciążeń

[_zielony_]

Z tym łożyskiem oporowym to mnie zaintrygowałeś, bo mi się wydawało, że ono pracuje tylko i wyłącznie wtedy, gdy wciskamy pedał sprzęgła. Poczytałem trochę w necie i faktycznie wychodzi na to, że ono pracuje cały czas, tylko po wciśnięciu sprzęgła pod obciążeniem. Zatem może być tak, że coś dzieje się z tym łożyskiem (pod obciążeniem pracuje cichutko, bez obciążenia hałasuje pomiędzy 2 a 3 tysiące obrotów).

Poza forum jedna osoba wskazała mi jeszcze dalej idące podejrzenia. Możliwe, że hałasuje mi łożysko na wałku sprzęgłowym w skrzyni biegów. I w tym miejscu przypomniał mi się jeszcze jeden objaw, który pojawia się sporadycznie (ale jednak ma miejsce) - czasem wrzucając jedynkę czuję i słyszę takie głuche, dosyć ciche puknięcie (dudnięcie) - jakby coś w skrzyni biegów, przy przesuwaniu lewarka z neutralnego na jedynkę, lekko dobijało.

[maymall]

Nie bez przyczyny wcześniej sugerowałem że może też być łożysko alternatora ponieważ miałem podobny epizod. Przy średnim zakresie obrotów pojawiał się pewien świst podobny do dźwięku przeciążonego kondensatora, zasilacza, rozgrzewającej się lampy kineskopowej lub jak piszesz turbiny (wszystko zależy od skojarzeń). Przy wciśniętym pedale sprzęgła podczas zmiany biegu dźwięku tego nie było. Podobne symptomy jak u Ciebie. Po paru dniach pojechałem do serwisu i tam po wnikliwej analizie i próbach stwierdzili że to łożysko alternatora. Nawet ustaliliśmy już wstępny termin na usunięcie tego problemu. Jednak kilka dni później ten dźwięk niespodziewanie sam umilkł i już się nie powtórzył.