Dobry elektryk - rozładowujący się akumulator

[PiotrForum]

Witam Wszystkich forumowiczów serdecznie w Nowym Roku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiem, że na pierwszy rzut oka wydaje się, że temat był na forum odgrzewany już nie raz, jednak przeczytałem dużą część postów i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

Otóż posiadam Forda Mondeo MK4 po lifcie (2012 rok), 2 litry w Dieslu 140KM, z automatyczną skrzynią biegów Power Shift.

Niestety notorycznie rozładowywany jest mu akumulator. Cała historia zaczęła się rok wcześniej w zimie. Najzwyczajniej w świecie padł mu akumulator. Skorzystałem z opcji odpalenia na kable. No ale akumulator padł znowu po pozostawieniu samochodu na noc. Został zawieziony do ASO Bemo Motors w Warszawie (raz kolejny popełniłem ten błąd), gdzie stwierdzone zostało, że to wina akumulatora i zdjęli ze mnie prawie tysiąc złotych (twierdzą, że zrobili pełną diagnostykę). Wszystko działało pół roku.

Po tym czasie oddałęm go znowy do ASO gdzie znaleźli, że to zamek w drzwiach kierowcy rozładowuje akumulator. Tym razem zakupiłem odpowiedni na allegro i został wymieniony w tym samym ASO. No i oczywiście (co nie będzie zaskoczeniem) to nic nie pomogło. Panowie wykonali bezpłatnie kolejny raz diagnostykę i kontaktowali się z innymi "specjalistami" a na koniec uraczyli mnie ankietą typu: ile użądzeń BT masz podłączonych w czasie jazdy, czy zostawiasz niezamknięty samochód z włączonym radiem na noc, czy po wyłączeniu silnika włączasz radio itd. Po analizie odpowiedzi rozłożyli ręce i stwierdzili że nie są w stanie nic pomóc.

Odstawiłem go następnie do ASO w Siedlcach, gdzie postał dwa miesiące (!!), efektem czego były rozłożone ręce i diagnoza: "tak, coś go rozładowuje". Panowie odpinali po kolei moduły po czym stwierdzali, że po ok. godz od wyłączenia silnika pobór prądu rośnie do ok. 1A, jednak każdy moduł był odłączany i nie są w stanie namierzyć "wycieku".

Od tamtego czasu odwiedził dwóch innych elektryków którzy znaleźli przyczynę w ok 2h, zabrali po 300 złotych a akumulator dalej pada i nie chcą z powrotem samochodu.

Czy jest w stanie ktoś polecić elektryka - magika, który jest w stanie to naprawić?

W głowie mam też zgłoszenie szkody całkowitej do ubezpieczyciela, skoro dwa ASO twierdzą, że usterka jest nienaprawialna.

Na chwilę obecną mój samochód od pół roku stoi w warsztatach a ja nie mam już pomysłów co dalej z autem.


Po godzinie od zamknięcia samochodu:
* nie świeci się Converse
* nie słychać żadnych zamków
* nie zapala się światło nigdzie
* nie słychać żeby coś pracowało

Oprócz tego:
* nie mam webasto
* nie mam żadnych dodatkowych modułów a wszystko w samochodzie jest oryginalne
* alternator działa, bo jak przejadę ze 100 - 200 km to akumulator jest podładowany i po paru godzinach odpalam samochód
* był wgrywany soft na nowo kilka razy już

Alternator potrzebuje 10 kilometrów, aby doładowac akumulator po rozruchu, a nie 200 kilometrów.

Coś nie bardzo zrozumiałeś, to co przeczytałeś, a pół roku, i nikt nie może znależć usterki, to rekord świata..

Jak już naprawdę coś jest schrzanione w samochodzie z tym rozładowywaniem akumulatora, to średnio ogarnięty elektryk potrafi zrobić odłączenie prądu na noc, na przekażniku , uruchamiane jednym dotknięciem przycisku.

[PiotrForum]

tak, wiem że wystarczy kilka kilometrów, natomiast nie zdarza mi się nim jeździć krócej niż 50 km.

Tak, jest to rekord świata. Sumarycznie samochód stał w warsztatach nie pół roku, a 3 miesiące, bo pomiędzy postojami warsztatowymi prowadzone były "próby".

Nie chcę się bawić na odłączanie na przekaźniku, a odnaleźć przyczynę rozładowywania.

Dlatego też napisałem na forum, bo może ktoś miał taki przypadek, ale go jeszcze nie opisał, albo zna elektryka który podejmie się diagnozy i rozwiązaniu problemu.

[LZach]

Chyba mam podobny problem.MK 4 /2010 /TDCi 2.0 Ghia bogate/ Zaczęło się niewinnie. W chłodny poranek auto nie odpaliło. Chwilowe podładowanie i bezproblemowe odpalenie. Co prawda audio "czarne" nie dawało się właczyć, ale po kilku kilometrach włączyło się i przez kilka dni wszystko ok. W grudniu kupiłem nowy aku 80 Ah 740 A, bo mój miał najprawdopodobniej 6 lat, oryginał, miał prawo kończyć żywot . Przed świętami zrobiłem przekładkę, odpaliłem autko ,sprawdziłem napięcie ładowania, wszystko ok z wyjątkiem audio, które nie dawało się włączyć, ale podejrzewałem, że tak jak poprzednio samo odezwie się po kilku kilometrach, oczywiście poprosi o kod, dostanie, i będzie po kłopotach. Samochód stał tydzień, a kiedy 3 stycznia wsiadłem nic się nie zaświeciło, start/stop bez reakcji, pomiar napięcia aku 3V !!!( Dobrze, że było niezamknięte bo nie mam metalowego klucza i nie wlazłbym do niego)
Proszę Kolegów o sugestie rozwiązania problemu. Próbuję diagnozować; samochód w spoczynku jakiś prąd bierze i to jest normalne. Pytanie jak duży i w jakim czasie. Nie mam amperomierza o koniecznych parametrach, ale kiedy podłączyłem aku szeregowo przez żarówkę 21 W (kierunkowskazową) zapaliła się pełnym światłem po czym pulsowała z częstotliwością raz na sekundę może dwie. Wnioskuję z tego, że nie mam jakiegoś "twardego" zwarcia na kablach bo wtedy żarówka paliłaby się ciągłym równym światłem.
Rodzi się pytanie co z nowiuśkim aku: czy wadliwy i do reklamacji, czy uszkodzony przez wadliwą instalację, czy da się reanimować ???
Ratujcie !!

Jak najszybciej z aku do sprzedawcy, tam mają tester elektroniczny, zrobią wydruk stanu aku, jak uznają wezmą do reklamacji, jak nie to tylko zakup drugiego, i nie wadliwego.

[radek70]

Napisał LZach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wszystko ok z wyjątkiem audio, które nie dawało się włączyć

Nie napisałeś jakie masz radio. Uwalone radio potrafi przypadkowo wybudzać system.

[LZach]

Jesteście WIELCY !! tak błyskawiczna reakcja !!

Radio oryginał CD, nawigacja, sterowanie głosem, bez panelu dotykowego. Jeśli w radiu szukać przyczyny to którym bezpiecznikiem je odłączyć ? Przeglądałem forum fokusów- tam wiele informacji o poborze prądu w różnych stanach bezpieczników. Jakie prądy są akceptowalne w mondeo MK4.
Rozwiązanie przez przekażnik odcinający masę na pewno skuteczny, ale na okrągło programować wszelkie funkcje w samochodzie po odcięciu prądu mało zachęcające.

[mro]

Od d.py strony to zaczete ;-)
Weź najpierw podepnij amperomierz i zobacz ile bierze prądu w stanie spoczynku. Jak nie masz amperomierza to trzeba zainwestować i tyle... Gdzieś tu na forum są opisy ile powinno iść prądu po ilu tam minutach jak auto przechodzi w stan spoczynku. Jak będzie za dużo brało, to możesz na pale po kolei bezpieczniki wyjmowac i będziesz wiedział gdzie problem. Nic nie było dorabianie? Dodatkowa instalacja zasilacze, audio, zasilanie nawigacji itd?

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

[radek70]

Napisał LZach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Radio oryginał CD, nawigacja,

Czy takie jak na foto? Nie wiem który bezpiecznik jest w Mondeo od radia. Poczytaj instrukcję, może ktoś podpowie...

[LZach]

Radio dokładnie takie jak foto. Cała instalacja oryginalna żadnych przeróbek