Sprawdzanie Numeru VIN

Piotjak · 05-08-2007, 17:43

Witam klubowiczów.
Wiem, że podobne tematy były już poruszane ale nie znalazłem w nich podobnych objawów jak u mnie.
Problem w moim mundku pojawia się po rozgrzaniu silnika powyżej ok. 80 stopni. Słychać jest wtedy coś w rodzaju psykania - cykania w silniku w bliżej nie określonym miejscu. W środku samochodu przy zamkniętych szybach nic nie slychać; cykanie jest słychać tylko na zewnątrz samochodu lub po otwarciu szyby. Ta usterka jest w moim samochodzie od zakupu ale teraz zaczęła mi przeszkadzać. Zrobiłem tym samochodem ok.30.000 km i chyba jest to tak samo głośne cykanie. Silnik pobiera niewielkie ilości oleju ok. 1 l/ 15.000, płynu chłodniczego nie ubywa i jest czysty. Wymieniłem uszczelkę pod jednym z koletkorów wylotowych (myślałem, ze tam jest żródło problemu) ale nic to nie zmieniło. Cykanie jest najbardziej słychać np. na postoju przy dużym obciążeniu elektrycznym i w czasie szybkiego przyspieszania ale tylko do ok. 4.000 obr/min. Obliczałem częstotliwość tego psykania i jest chyba równa z częstotliwością detonacji na jednym z cylindrów. Niedawno zamontowałem gaz ale ten problem był już wcześniej. Czy ktoś spotkał sie z takimi objawami w swoim samochodzie i wie co to jest?

lapers · 06-08-2007, 10:21

uszczelka pod glowica jest nadpeknieta

Cytat:

Napisał Piotjak

Obliczałem częstotliwość tego psykania i jest chyba równa z częstotliwością detonacji na jednym z cylindrów

Pozdrawiam

danplus · 06-08-2007, 20:40

Niestety ale lapers podał chyba najbardziej prawdopodobną przyczynę tego problemu :fcp25

Piotjak · 06-08-2007, 22:38

Dzięki za podpowiedź. Miałem cichą nadzieję, że jest to jednak coś innego. Ale czy jest możliwe zrobienie 30.000 km bez pogłebiania się tego cykania? Pamiętam z innych samochodów, że uszczelka pod głowicą wykańczała sie dosyć szybko od pierwszych objawów. Szczególnie podczas konkretnego używania mocy.

danplus · 07-08-2007, 08:27

W Mondkach nic nie jest pewne - może faktycznie coś innego znajdziesz. Ale opisane objawy w pierwszej kolejności wskazują na uszczelkę.
A Vki znieść mogą bardzo dużo, mimo różnych usterek - ja np. miałem zamontowane jeszcze oryginalne świece i przewody WN. Auto z LPG i co ciekawsze jeździło bardzo dobrze (na liczniku ponad 220kkm).

Piotjak · 07-08-2007, 19:47

W swoim silniku wymienialem przed montażem gazu swiece, kable itp.
Kable były z 1995r. a świece też sie rózniły od oryginałów motokraftu które montowałem.
A co wracając do cykania to dochodzi ono chyba spod prawej strony kolektora dolotowego i jest niesłyszalne (albo zagłuszone) powyżej ok. 4.000 obr.
Nawet mechanicy z ASO rozkładają rece mowiąc: może to, może tamto.

STraits · 07-08-2007, 21:09

W tym modelu silnika uszczelka nie pęka, po prostu ją wydmuc***e. Są to klasyczne objawy dla padniętej uszczelki pod głowicą.

Piotjak · 12-08-2007, 21:27

Czy orientujecie się może być koszt wymiany takiej uszczelki razem z planowaniem głowicy?
I w jaki sposób można jednoznacznie to stwierdzić bo w tej chwili nie mam nawet pomysłu która uszczelka to może być?

xero · 13-08-2007, 01:11

Jeśli wymieniasz uszczelki pod głowicą, to wymień najlepiej obydwie. Koszt - myślę że zamkniesz się w 2000 zł. Oczywiście pamiętaj o markowych uszczelkach, planowaniu głowicy oraz przede wszystkim o mechaniku, który zna się na rzeczy!! Przy okazji sprawdź sobie stan łańcuchów, usczelniaczy i innych elementów do których będzie "okazyjnie" dostęp.

Pozdrawiam!

Kefir · 13-08-2007, 18:30

Panowie! coście się czepili tej uszczelki? Skoro na "nadpękniętej uszczelce" przejechał 30kkm, to może uda się jeszcze raz tyle zrobić, a może w między czasie go sprzeda? No dobra, to oczywiście żart (od pierwszego przecinka przed ostatnim znakiem zapytania)
Czytałem o czymś podobnym w temacie z klimatyzacją, że takie cykanie wydobywa się po załączeniu sprężarki. U mnie mam podobny problem - też to denerwujące cykanie. U mnie jest tak: silnik się rozgrzeje zaczyna cykać delikatnie, jak załączę klimę, to cyka głośniej, a jak ją wył. to na chwilę cichnie i znowu zaczyna cykać. Też chcieli rozbierać pół auta żeby dostać się do kolektora ale odmówiłem, bo mi to nie podpasowało. Następny popsikał pasek wieloklinowy i na parę godzin był spokój ale zaczęło dalej cykać.
szukajmy dalej :fcp1

[ Dodano: 2007-08-13, 19:33 ]
co do tej uszczelki, to popatrzcie na forum a znajdziecie wiele tematów i głównych objawów wydmuchanych uszczelek

05-08-2007, 17:43	#1
Piotjak ford::beginner Imię: piotjak Zarejestrowany: 04-08-2007 Skąd: Kielce Model: było mondeo mk1, jest mk2 i mk3 Silnik: 2.0 Rocznik: 97, 01 Postów: 37	"Psykanie" w rozgrzanym silniku 2.5 V6 Witam klubowiczów. Wiem, że podobne tematy były już poruszane ale nie znalazłem w nich podobnych objawów jak u mnie. Problem w moim mundku pojawia się po rozgrzaniu silnika powyżej ok. 80 stopni. Słychać jest wtedy coś w rodzaju psykania - cykania w silniku w bliżej nie określonym miejscu. W środku samochodu przy zamkniętych szybach nic nie slychać; cykanie jest słychać tylko na zewnątrz samochodu lub po otwarciu szyby. Ta usterka jest w moim samochodzie od zakupu ale teraz zaczęła mi przeszkadzać. Zrobiłem tym samochodem ok.30.000 km i chyba jest to tak samo głośne cykanie. Silnik pobiera niewielkie ilości oleju ok. 1 l/ 15.000, płynu chłodniczego nie ubywa i jest czysty. Wymieniłem uszczelkę pod jednym z koletkorów wylotowych (myślałem, ze tam jest żródło problemu) ale nic to nie zmieniło. Cykanie jest najbardziej słychać np. na postoju przy dużym obciążeniu elektrycznym i w czasie szybkiego przyspieszania ale tylko do ok. 4.000 obr/min. Obliczałem częstotliwość tego psykania i jest chyba równa z częstotliwością detonacji na jednym z cylindrów. Niedawno zamontowałem gaz ale ten problem był już wcześniej. Czy ktoś spotkał sie z takimi objawami w swoim samochodzie i wie co to jest?

06-08-2007, 20:40	#3
danplus ford::beginner Zarejestrowany: 14-07-2007 Skąd: Wrocław/Siechnice Postów: 43	Niestety ale lapers podał chyba najbardziej prawdopodobną przyczynę tego problemu :fcp25 __________________ Mondeo V6 kompletnie nie nadaje się do jazdy w mieście. Zbyt szybko łamie wszelkie ograniczenia prędkości!

07-08-2007, 08:27	#5
danplus ford::beginner Zarejestrowany: 14-07-2007 Skąd: Wrocław/Siechnice Postów: 43	W Mondkach nic nie jest pewne - może faktycznie coś innego znajdziesz. Ale opisane objawy w pierwszej kolejności wskazują na uszczelkę. A Vki znieść mogą bardzo dużo, mimo różnych usterek - ja np. miałem zamontowane jeszcze oryginalne świece i przewody WN. Auto z LPG i co ciekawsze jeździło bardzo dobrze (na liczniku ponad 220kkm). __________________ Mondeo V6 kompletnie nie nadaje się do jazdy w mieście. Zbyt szybko łamie wszelkie ograniczenia prędkości!

13-08-2007, 01:11	#9
xero ford::average Zarejestrowany: 05-02-2006 Skąd: Tarnów Postów: 101	Jeśli wymieniasz uszczelki pod głowicą, to wymień najlepiej obydwie. Koszt - myślę że zamkniesz się w 2000 zł. Oczywiście pamiętaj o markowych uszczelkach, planowaniu głowicy oraz przede wszystkim o mechaniku, który zna się na rzeczy!! Przy okazji sprawdź sobie stan łańcuchów, usczelniaczy i innych elementów do których będzie "okazyjnie" dostęp. Pozdrawiam! __________________ Feel the difference

13-08-2007, 18:30	#10
Kefir ford::professional Zarejestrowany: 08-11-2004 Skąd: Londyn Model: MKIV Silnik: 2,5T Rocznik: 2007 Postów: 1,037	Panowie! coście się czepili tej uszczelki? Skoro na "nadpękniętej uszczelce" przejechał 30kkm, to może uda się jeszcze raz tyle zrobić, a może w między czasie go sprzeda? No dobra, to oczywiście żart (od pierwszego przecinka przed ostatnim znakiem zapytania) Czytałem o czymś podobnym w temacie z klimatyzacją, że takie cykanie wydobywa się po załączeniu sprężarki. U mnie mam podobny problem - też to denerwujące cykanie. U mnie jest tak: silnik się rozgrzeje zaczyna cykać delikatnie, jak załączę klimę, to cyka głośniej, a jak ją wył. to na chwilę cichnie i znowu zaczyna cykać. Też chcieli rozbierać pół auta żeby dostać się do kolektora ale odmówiłem, bo mi to nie podpasowało. Następny popsikał pasek wieloklinowy i na parę godzin był spokój ale zaczęło dalej cykać. szukajmy dalej :fcp1 [ Dodano: 2007-08-13, 19:33 ] co do tej uszczelki, to popatrzcie na forum a znajdziecie wiele tematów i głównych objawów wydmuchanych uszczelek __________________ Pozdrawiam Kefir

06-08-2007, 22:38	#4
Piotjak ford::beginner Imię: piotjak Zarejestrowany: 04-08-2007 Skąd: Kielce Model: było mondeo mk1, jest mk2 i mk3 Silnik: 2.0 Rocznik: 97, 01 Postów: 37	Dzięki za podpowiedź. Miałem cichą nadzieję, że jest to jednak coś innego. Ale czy jest możliwe zrobienie 30.000 km bez pogłebiania się tego cykania? Pamiętam z innych samochodów, że uszczelka pod głowicą wykańczała sie dosyć szybko od pierwszych objawów. Szczególnie podczas konkretnego używania mocy.

07-08-2007, 19:47	#6
Piotjak ford::beginner Imię: piotjak Zarejestrowany: 04-08-2007 Skąd: Kielce Model: było mondeo mk1, jest mk2 i mk3 Silnik: 2.0 Rocznik: 97, 01 Postów: 37	W swoim silniku wymienialem przed montażem gazu swiece, kable itp. Kable były z 1995r. a świece też sie rózniły od oryginałów motokraftu które montowałem. A co wracając do cykania to dochodzi ono chyba spod prawej strony kolektora dolotowego i jest niesłyszalne (albo zagłuszone) powyżej ok. 4.000 obr. Nawet mechanicy z ASO rozkładają rece mowiąc: może to, może tamto.

07-08-2007, 21:09	#7
STraits ford::average Zarejestrowany: 13-11-2006 Skąd: Lublin Postów: 67	W tym modelu silnika uszczelka nie pęka, po prostu ją wydmuc***e. Są to klasyczne objawy dla padniętej uszczelki pod głowicą.

12-08-2007, 21:27	#8
Piotjak ford::beginner Imię: piotjak Zarejestrowany: 04-08-2007 Skąd: Kielce Model: było mondeo mk1, jest mk2 i mk3 Silnik: 2.0 Rocznik: 97, 01 Postów: 37	Czy orientujecie się może być koszt wymiany takiej uszczelki razem z planowaniem głowicy? I w jaki sposób można jednoznacznie to stwierdzić bo w tej chwili nie mam nawet pomysłu która uszczelka to może być?