Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Fusion
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 09-04-2005, 14:20   #1
gawleek
ford::average
 
Zarejestrowany: 01-04-2005
Skąd: Warszawa
Model: fusion
Silnik: 1.4 benz.
Rocznik: 2004
Postów: 76
Domyślnie Problemy z uruchamianiem i dzwonienie zaworów

Jak już wcześniej pisywałem, zaniepokoił mnie w moim nowiutkim fusionie fakt, że od czasu do czasu (raz lub dwa na tydzień) trudno mi moje autko odpalić. Podczas kręcenia rozrusznikiem "podpala", ale nie zaskakuje. Regułą jest to, że ów problem pojawia się po około godzinnym lub nieco dłuższym przestoju, ale nie pojawia się na silniku niedawno wyłączonym lub kompletnie wystudzonym.

Do tego - na próbę - zalałem autko paliwem 98 z BP. Zrobiłem tak po części, bowiem moim wytresowanym na demoludach uchem, usłyszałem stary i dobrze znajomy odgłos "dzwonienia zaworów", czyli poprawnie "spalania stukowego". Założyłem, że zalanie benzyną o silniejszych własnościach antydetonacyjnych załatwi problem, a tu zdziwko - nic z tego, dalej podzwania. Zwłaszcza dobrze podgrzany w korku, dzwoni krótkimi klekotnięciami w czasie rozpędzania - co dziwne: w średnim zakresie obrotów, czyli tam, gdzie ma duży moment i dzwonić nijak nie powinien. Na szczęście nie ma to strasznej skali - są to raczej pojedyncze lub kilkukrotne zaklekotania, a nie ciągły odgłos rozprutego worka z nakrętkami.

Pojechałem z tym do ASO ("macierzyste" dla tego autka, w Wawie przy Trasie Toruńskiej), gdzie zreferowałem zagadnienie panu z recepcji serwisu. Pan powiedział, żebym absolutnie nie używał 98 - bo będzie spalać stukowo. Nijak nie kapuję, czemu - w końcu jest to benzyna o własnościach raczej przeciwdziałających detonacjom, ale OK - zalałem 95 na BP. Faktycznie - jakby mniej klekotał, ale dalej słychać to wredne postukiwanie. Oczywiście to już wrażenie po wyjściu z ASO.

Tak, czy inaczej, zgłosiłem problem i zażądałem gwarancyjnego zainteresowanie się tym. Pan umówił mnie na serwis w ekspresowym terminie "za tydzień" (konkretnie na 18-ego) - cóż, jakoś przeżyję, favrotikę się naprawiało zwykle na już albo na jutro... OK, problemy nie są dramatyczne, więc pożyję ten dodatkowy tydzień. Co ciekawe, pan z recepcji nie zrobił wrażenia bardzo zdumionego podanymi przeze mnie objawami i stanęło na tym, ża zrobią testy i prawdopodobnie zajmą się oprogramowaniem komputera silnika.

Jeśli ktoś miał już podobne objawy i jakoś sobie z tym poradził - będę serdecznie wdzięczny za uwagi. Podobnie: czy ktoś potrafi wyjaśnić sekret osłabienia stuków poprzez zastosowanie bardziej stukowego paliwa?

Pozdrawiam!
Gaw

gawleek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 11-04-2005, 06:26   #2
Yotez
ford::specialist
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 02-08-2004
Skąd: Sanok / Podkarpackie
Model: Ford Fusion
Silnik: 1.4 16v
Rocznik: 2004
Postów: 516
Domyślnie

Witam
Jeśli masz takie problemy z silnikiem, to może by warto było zasugerować mechanikom wgranie nowego softu. U mnie w Aso powiedzieli, że tak przez swoje widzimisię softu nie wgrywają, no chyba że są problemy z silnikiem – wtedy jak najbardziej.
Pozdrawiam
__________________
If Thou gaze long into an abyss, the abyss will also gaze into thee
Yotez jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 18-04-2005, 19:21   #3
gawleek
ford::average
 
Zarejestrowany: 01-04-2005
Skąd: Warszawa
Model: fusion
Silnik: 1.4 benz.
Rocznik: 2004
Postów: 76
Domyślnie Wstawiłem na serwis

Pan na serwisie powiedział, że jest to znany mu problem wszystkich fordów z duratecami - mówł w tym momencie o fusionach i focusach, ale się domyślam, że i fiesty to też dotyczy. Opinia uprzejmego pana była taka: na pewno musimy wyzerować komputer, pewnie wgrać nowe oprogramowanie. Powinno rozwiązać problem.

Zobaczymy jak odbiorę auto. Ech... nie cierpię zostawiać MOJEGO auta KOMUŚ na serwisie :-(

Pozdrawiam!
Gaw

[ Dodano: 2005-04-20, 10:05 ]
Pomimo wstępnie optymistycznego nastawienia pana z serwisu, nic nie zrobiono. Nic też nie zażądano "za testowanie", więc po prostu nie miałem przez dobę samochodu. Objawy uznano za nietestowalne i poproszono o zgłoszenie się w przyszłości ponownie, jeśli staną się bardziej oczywiste...

Podobno lepiej jest mieć zły samochód i dobry serwis, niż odwrotnie...

Pozdrawiam,
Gaw
gawleek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 04:17.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.