[S-MAX 2006-2015] docieranie silnika 2.0 TDCI

[Janekk33]

Czesc Wszystkim!

Bardzo prosze o porade. Mianowice od kilku dni posiadam SMAX'A z silnikiem 2.0 140KM. Wlasciwie troche juz nim pojezdzilismy i tutaj powstaje klopot ;-). W instrukcji jest napisane aby silnika nie przeciazac przez pierwsze 1500 km. ;-)). Czy moglibyscie poradzic mi i ocenic czy go nie nadwyrezylismy w poczatkowej fazie docierania? Po odbiorze auta, udalismy sie do domciu, pozniej przez kolejno kilka dni uzytkowalismy go w miescie, nastepnie troche na trasie. Przebiegi i predkosci wygladaly tak:
1. 5-100 km, jazda poza miastem (predkosc do 100-110 km/h bez szalenstw, obroty w zakresie 2000-2500 obr/min, kilka razy bardziej dynamiczne przyspieszenie do 3000tys/min, moze z raz z moim udzialem 3500;-))

2. 100-300 km jazda w miescie, jeden, dwa razy poza miasto ale na krotkim ocinku. W miescie bez szalenstw, zadnego zrywania aby byc pierwszy ze skrzyzowania (obroty od 1500min do 2500min. Na dluzszych odcinkach poza miastem do 120 km/h. Dwa razy dalismy auto w rodzinie, aby sie szwagry przejechaly, tutaj pewnie sie silnik troche krecil, ale na krotkim odcinku 1-2 km.

3. 300-1600 km na autostradzie i drogach poza miastem (w tym jakies 100km w miescie, bo musialem pare rzeczy w centrum pozalatwiac). Wiekszosc przypadla na autostrady. Predkosci 100-130 km, kilka razy predkosc chwilowa 140 km/h. Obroty na poziomie od 1800-2500 tys/min. Zadnego zrywania, gwaltowych redukcji itp. Wszystko na 5-6 biegach.

W zwiazku z tym, ze mialem wczesniej kontakt z silnikiem TDCI ale starszego typu, chyba 1.8 100KM i tamten ciagnal od obrotow 2000/min tutaj wydawalo mi sie ze 2 tys to kompletne minimum. Okazuje sie jednak ze silnik w SMAXie ma moment ma juz przy 1800 obr/min. No i teraz pytanie czy przypadkiem nie chodzil w zbyt wysokim zakresie obrotow i nie byc nadwyrezany juz na poczatku. Wolalbym sie upewnic teraz i np. dla swietego spokoju wymienic wczesniej po 3.000km olej i pozniej nie zalowac. Dzieki za wszelkie sygestie i opine na w/w temat, bo instrukcja nie precyzuje dokladnie obrotow, slowo "nie obciazac" moze dla kazdego inne znaczenia. Czy Waszym zdaniem silnik byl nadwyrezany poprzez taka jazde jak podalem i jak jezdzic teraz od przebiegu 1600km i czy zrobic dodatkowa wymiane oleju?
Pozdrawiam.
Janek/WRCK

[Slartibartfast]

Hejka,
Przez pierwsze 2000km staraj się po prostu nie przekraczać 3000obr/min (idealnie 2500).
Później będzie się kręcił Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Janekk33]

Napisał Slartibartfast Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Hejka,
Przez pierwsze 2000km staraj się po prostu nie przekraczać 3000obr/min (idealnie 2500).
Później będzie się kręcił Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli jazda z predkosciami obrotowymi na poziomie 1800-2200 obr/min jest za niska? Powinienem raczej ciagnac go na wyzszych obrotach? Czy wymienic mu olej po tych 2000km?

[jacko18]

Olejem bym się aż tak nie przejmował. Ciesz się jazdą i nie szalej przez pierwsze 2000 km.

[bartekd]

Ja mam niewielki wpływ na obroty (automat), chyba że wciskam gaz w podłogę, ale wtedy wyższe obroty są raczej chwilowo. Generalnie w automacie i silniku 2.0 TDCI obroty robocze to 1500-1900, wyżej kręci tylko przy przyspieszaniu. Zakładam, że chociaż obroty są niskie, to jednak nie szkodzą temu silnikowi.
Obrotami 3000 na dotarciu ja bym się nie przejmował. O wiele gorzej silnikowi robi, gdy jest nierozgrzany i go piłujesz. Niezależnie od przebiegu.