|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
25-06-2013, 16:59 | #41 | |
ford::professional
Imię: Robert
Zarejestrowany: 25-04-2008
Skąd: Scyzorykowo
Model: Mdo Mk3 i MK4 HB; Fiesta Mk7
Silnik: 2.0TDCi; 1,4Pb
Rocznik: 2006; 2009
Postów: 1,663
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Cytat:
|
|
24-01-2014, 01:44 | #42 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 22-01-2014
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI (130 KM)
Rocznik: 2002
Postów: 2
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Czołem Panie i Panowie.
Dziś zająłem się swoim rozrusznikiem. Powodem był zacinający się bendix (silnik rozrusznika kręcił luzem nie obracając wałem korbowym)- zaczęło się od sporadycznych przypadków, a skończyło przedwczoraj po południu na zupełnym unieruchomieniu auta (TDCI 130 '02). Zacząłem szukać pomocy na Forum i znalazłem kilka wersji sposobu na wyjęcie rozrusznika. Wykorzystałem część wiedzy z Forum i wspomagając się serwisówką przywróciłem rozrusznik do życia. Skoro wziąłem coś od Was, podzielę się swoimi doświadczeniami. Oto jak poszło: Przede wszystkim starałem się nic nie uszkodzić lub oberwać - jestem wyczulony na takie sprawy (pracuję z motocyklami). Analizowałem spokojnie każdy ruch i udało się bez skazy. 1. Auto na kanał. 2. Zdjąłem pokrywę silnika. 3. Odłączyłem i zdemontowałem akumulator wraz z plastikową obudową - aby ją zdemontować należy pchnąć pręty uchwytu akumulatora nieco w dół (są zaczepione grzybkiem o otwór w kształcie wkładki zamka z węższym końcem ku górze). Pręty należy wcześniej rozchylić - posiadają spłaszczenia mniej więcej w połowie długości, dzięki czemu chwytają także obudowę akumulatora. 4. Zdemontowałem dolną osłonę silnika - ułatwia pracę. 5. Prysnąłem penetratorem na nakrętki rozrusznika (na wszelki wypadek). 6. Odkręciłem najpierw dwie nakrętki na szpilkach rozrusznika (10 mm) mocujące blaszkę do porządkowania kabelków (to największa zmora - bez odpięcia/rozcięcia opasek nie da się jej ściągnąć ze szpilek). 7. Zsunąłem blaszkę ze szpilek. 8. Poluzowałem szpilki rozrusznika (zróbcie to kluczem oczkowym - nie zniszczycie szpilki, lepszy uchwyt pozwoli delikatnie strzelić z ręki i poluzować zapieczoną śrubę, 13 mm) 9. Zdemontowałem giętką rurę intercoolera - tę biegnącą do dolotu (przy chłodnicy po stronie pasażera, kształt rozciągniętej "s"). Trzeba poluzować opaski, a następnie ściągnąć górny koniec z dolotu. Warto zacząć "od góry" i odgiąć uwolniony koniec w wolną przestrzeń, tak aby móc wyciągnąć rurę ku górze z dolnego króćca. Dolny koniec warto poluzować spod samochodu. 10. Po wyjęciu rury (uwaga na opaski!), pora na zespół wentylatora. Po odkręceniu dwóch nakrętek z podkładkami (10 mm) mocujących całość (znajdziecie je mniej więcej w 1/3 wysokości patrząc od góry na bokach) element jest wolny i należy go wysunąć lekko ku górze (ta aby dolne zaczepy wysunęły się z gniazd). Uważajcie na wypadające z mocowań śruby - mają łby o nietypowym kształcie. W przypadku zgubienia może być ciężko znaleźć zamiennik. 11. Teraz gimNATYKA! Aby wyjąć rozrusznik nie wyciągałem wentylatorowni zupełnie, lecz obróciłem (patrząc na przód auta, zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Aby to zrobić, trzeba ostrożnie wysunąć lewą (patrząc od przodu) stronę całości. Jest ciasno - potrzeba cierpliwości (to chyba najdłuższa operacja). Będzie trzeba poodsuwać przewody i pospinać co-nieco trykami, ale w końcu wyjdzie. Należy ją tak wysunąć (obrócić) aby zrobić miejsce przy rozruszniku i zabezpieczyć w takiej pozycji. Należy pamiętać, że wentylator jest połączony przewodem z instalacją. 12. Wracamy do rozrusznika. Rozpięte przewody umożliwiają demontaż rozrusznika (po wcześniejszym wykręceniu szpilek). Nie odkręcałem przewodów samego rozrusznika , zwyczajnie obróciłem go zębatką do dołu i położyłem na belce nadwozia. 13. W tej pozycji (od spodu auta) wyczyściłem cały mechanizm penetratorem, odtłuszczaczem, ponownie penetratorem. Sprężone powietrze i udało się rozruszać zębatkę (powinna dać się obrócić - w jedną stronę, i z łatwością przesuwać po sworzniu). Watro go dobrze rozruszać i przeczyścić jeszcze kilka razy. Po całej operacji, wysuszyłem wszystko dokładnie i lekko nasmarowałem. Nie używałem smaru - myślę, że przyspieszyłby tylko gromadzenie się zanieczyszczeń. W moim przypadku był to pył ze sprzęgła - było go sporo. 14. Zrobione! Teraz tylko złożyć w odwrotnej kolejności i voilà! Można przeczyścić klemy przed włożeniem akumulatora i przychodzi pora na test. Mój wypadł pomyślnie i myślę, że będzie tak w dużej większości podobnych przypadków. Moment dokręcania szpilek 25 Nm. W razie pytań, pytać! Powodzenia! |
24-01-2014, 07:40 | #43 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 22-11-2006
Skąd: Warszawa
Model: MK3
Silnik: 2,0TDCi
Rocznik: 2004
Postów: 452
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Ładny opis callmeadog. Gratuluję.Może się przydać.
|
24-01-2014, 12:09 | #44 | |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-06-2008
Skąd: Warszawa
Model: 2x Citroen C5 Tourer
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: 2012
Postów: 3,965
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Cytat:
|
|
24-01-2014, 19:41 | #45 |
ford::specialist
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 06-07-2006
Skąd: Siedlce
Model: mondeo ghia
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2005
Postów: 680
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Pył ze sprzęgła to jeszcze nic. Gorsze są opiłki z dwumasy.
__________________
Pozdrawiam PUCEK |
24-01-2014, 19:54 | #46 |
Postów: n/a
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Jak już miałeś rozrusznik na wierzchu, to grzechem było nie odpiąć przewodów, wyjąć go całkowicie i zajrzeć do szczotek, bo może niedługo będziesz musiał jeszcze raz powtórzyć operację, no ale masz już wprawę..
|
25-01-2014, 09:19 | #47 | |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-06-2008
Skąd: Warszawa
Model: 2x Citroen C5 Tourer
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: 2012
Postów: 3,965
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Cytat:
|
|
25-01-2014, 19:23 | #48 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 22-01-2014
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI (130 KM)
Rocznik: 2002
Postów: 2
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
@salom: Do przewodów nie miałem najlepszego dojścia, szczególnie, że całą operację przeprowadzałem po zmroku w garażu (a więc przy sztucznym oświetleniu). Mam nadzieję, że w samym silniku rozrusznika jest ok. A jeśli coś się rozsypie, tak jak piszesz poradzę sobie szybciej.
@jendrekmak: Z ciekawości przeprowadziłem mały test. Zachowałem nieco tego pyłu do małej analizy. Pył jest czarny, bardzo drobny i lekki (opada powoli w powietrzu). Aby określić skład, zbliżyłem do pyłu magnes, który przyciągnął bardzo niewielką ilość pyłu tworząc na powerzchni cienki film. Jak mi wiadomo uszkodzona dwumasa sypie opiłkami ze śrub mocowania koła do wału. Zapewne śruby te są wykonane ze stopu żelaza, więc ich opiłki powinny być przyciągane przez magnes, no i chyba są raczej sporych rozmiarów. Okładziny sprzęgła składają się ze związków organicznych, żywicy i włokien (szklanych, kevlar) - tych nie przyciąga magnes. Czas pokaże czy moje rozumowanie jest słuszne. W razie problemów, będę opisywał co i jak. Pozdrowienia! |
25-01-2014, 19:45 | #49 |
ford::professional
Zarejestrowany: 17-11-2008
Skąd: Wrocław
Model: Mondeo MK4 FL Titanium S, B-Max Titanium
Silnik: 2.0 Ecoboost 240KM, 1.0 Ecoboost 100KM
Rocznik: 2012, 2014
Postów: 1,666
|
Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Podłączę się pod temat z pytaniami:
Czy rozrusznik lepiej wymienić na jakąś używkę czy naprawiać swój? Ile taka usługa powinna kosztować w przeciętnym warsztacie? Niestety moj rozrusznik zaczyna się zawieszać, a jak nie zawieszać to rzęzić...
__________________
Moje Mondeo: Ford Mondeo MK4 2.0 Ecoboost 240KM Titanium S Panther Black 2012 Full Spec Ostatnio edytowane przez metmusic ; 25-01-2014 o 19:55 |
25-01-2014, 20:25 | #50 | |
ford::average
Imię: Jurek
Zarejestrowany: 03-10-2009
Skąd: Wrocław
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCI 2,0 115 KM
Rocznik: 2003
Postów: 131
|
Odp: Jak wyjąć rozrusznik z TDCi
Cytat:
|
|