[Mondeo 2000-2007] Różnice w sworzniu, wahaczu ST220 a zwykły( zdjęcia )

[sseebbaa1]

Co do samej wymiany gum, to się nie wypowiem. Na pewno trzeba mieć do dyspozycji oryginalny wahacz od ST220 - nie da się z wahacza od zwykłego Mondeo zrobić wahacz do ST220 poprzez samo przełożenie sworznia. Wynika to z tego, że ramię wahacza jest jakoś inaczej przyspawane do obręczy trzymającej dużą tuleję (na innej wysokości). Tak to wyglądało, gdy miałem dwa wahacze w rękach do porównania. Patrz drugie zdjęcie we wpisie #10.

Wychodzę jednak z założenia, że operację chcesz dokonać na oryginalnym wahaczu, bo nigdy nie pisałeś inaczej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.



Chcę dodać ważną kwestię, która co prawda nie jest odpowiedzią na Twoje pytanie, ale na pewno przyda się Tobie oraz innym eSTekowcom:

U mnie najistotniejszym problemem okazało się coś co przeczuwałem od samego początku --> post #22
Chodzi o ustawienie geometrii.
Większość warsztatów miała w urządzeniach do ustawiania geometrii nieprawidłowe dane! Urządzenia najprawdopodobniej ustawiały geometrię jak dla zwykłych Mondeo, chociaż maszyny uparcie twierdziły, że to do ST220.

Zła geometria objawiała się katastrofalnym prowadzeniem, auto w zakrętach przy prędkościach parkingowych samo zacieśniało zakręt samoczynnie obracając kierownicę do skrajnego wewnętrznego położenia. W trakcie jazdy też było wyczuwalne, że coś "ciągnie" kierownicę w zakrętach. Na wprost było OK, ale zakręty tragedia.
Wiedziałem, że geometria jest walnięta, bo im ciaśniejszy zakręt, tym bardziej to było wyczuwalne - ale nie miałem gdzie tego ustawić.
A mechanicy patrzyli na mnie jak na wariata, że się czepiam, bo przecież maszyna nie kłamie.

A jednak kłamała!

Dopiero jak otworzyli salon Forda w Gorzowie, to zrobiłem geometrię w ASO i auto zaczęło jeździć jak należy.

[Juzek]

Robiłem to u siebie tuż po zakupie (sworznie lemfordera, tuleje TRW). Zbieżność wyszła perfekcyjnie, a auto prowadzi się wyśmienicie. Co nie zmienia faktu, że jakbym dostał na gwiazdkę 2kPLN i nie miał na co ich wydać to pewnie pokusiłbym się na oryginalne kompletne wahacze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

Bump:

Napisał sseebbaa1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dopiero jak otworzyli salon Forda w Gorzowie, to zrobiłem geometrię w ASO i auto zaczęło jeździć jak należy.

Hmmm... chyba się przejadę i sprawdzę w wolnej chwili czy mój mechanik miał dobre ustawienia. Choć nie widzę pogorszenia w prowadzeniu - to moje drugie ST220 i mogę powiedzieć, że obecne po zmianie bebechów wahaczy prowadzi się nawet lepiej.

[sseebbaa1]

Napisał Juzek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

sprawdzę w wolnej chwili czy mój mechanik miał dobre ustawienia

Wygląda na to, że masz dobre. Ale jak widać to trochę loteria z tym naszym ST220.
Zresztą ASO też trzeba sprawdzać!
Wiem co mówię, bo np. uparłem się na konkretne amortyzatory Motorcrafta i podałem im konkretne numery, a ASO chciał mi przysłać inne (do zwykłego mk3).
Kiedy postawiłem na swoim i zamontowałem takie jakie chciałem, to po dwóch tygodniach przyjechała delegacja z ASO do warsztatu który zamawiał dla mnie części i przepraszali, mówiąc że to ja jednak miałem rację, a nie ich system Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ST220 jest niekończącą się zagadką... nawet dla samego Forda...

[Juzek]

dlatego warto kolekcjonować chociażby P/N części Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. dla potomności Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[st-power]

Juzek ile już przejeździłeś po wymianie częsci (sworznie, tuleje)?
Również wolałbym zmienić na nowe oryginalne wahacze,ale cena jest trochę przesadzona. 500zł/szt rozumiem,ale prawie 1000zł...
Z tego co napisałeś, rozumiem,że po wymianie jakość prowadzenia się auta znacznie się poprawiła, z geometrią nie było problemu i do dziś chwalisz sobie ten zabieg i ....polecasz innym?Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Juzek]

Do dziś nie zaobserwowałem stukania czy problemu z geometrią. Także można powiedzieć, ze polecam taki zabieg :-). Poprawiło się dlatego, ze w momencie zakupu STejka sworznie były mocno zużyte. Tuleje wymieniłem przy okazji.

[Tatin22]

Panowie,

Wymieniałem ostatnio sworznie i tą dużą tuleję, powstał pewien problem.
Mam Mk3 2.0 145KM i przed wymianą było ok, a po wymianie przy mocnym skręcie koła trą o nadkola.
Czyli po opisach jakich dokonaliście wnioskuję, że mogę mieć zamontowane sworznie od ST220 (nie pamiętam jakiej firmy mam założone, postaram się sprawdzić). Sprawdzę też czy sworznie posiadają to wybrzuszenie od spodu.
Ogólnie w prowadzeniu nie odczułem różnicy, może na parkingu przy mocnym skręcie ale wcześniej na to tak nie patrzyłem. Teraz zwrócę większą uwagę.

Dzięki i postaram się dać znać jak coś ustalę.

[Juzek]

Znamy tylko dwa typy sworzni pasujących do ST220: Delphi i Lemforder. Jakie Tobie zamontowali?

Tapnięte z Szajsunga MkIV

[Tatin22]

No nie, mam zwykłe, moja teoria padła, ale i tak nie zmienia to faktu, że koła obcierają Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Spróbuję jeszcze podjechać na zbieżność może to coś pomoże.

[Venetian]

Do ściągania zwrotnicy ze sworznia są potrzebne jakieś szczególne narzędzia ?