[C-MAX 2003-2007] Zawór EGR - ponowna awaria

[lobuz]

Napisał mkaminski100 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ASO Forda zaczyna naprawy od nadania nowych map kalibracji. To jest pierwsza procedura naprawy ktora wg biuletynu Forda (podawalem kilka razy juz gdzies numer biuletynu) najczesciej przynosi poprawe.

Czy to co napisałeś powyżej wiąże się ze zniknięciem (zaktualizowaniem) programu sterownika napisanego po wycięciu DPF?

Odnośnie egr u mnie dzieje się podobnie jak u autora wątku. Poszarpywania w przedziale 1800-2200 obr/min i wtedy czarny bączek, a jak za szybko depnołem na gaz to potrafiło czasami zerwać opaskę na wężu przy elastycznym łączniku intercoolera.
Jakieś 5 tyś. km temu kupiłem nowy egr - jak ręką odjął, a auto miało lepszego kopa - do niedawna. Nowy EGR po 5-6 tyś km. znów się chyba przycina, ponownie te same objawy, mimo to, iż co jakiś czas daje ostro w palnik na trasie. Ręce opadają, a nie chcę robić aktualizacji softu bo mam wycięty DPF.

[mkaminski100]

Z tego co wiem to tylko mapy EGR (kalibracja). Ludzie w ASO potrafia tylko wcisnac guzik jak im kazali nie wnikajac w to co robi wiec nie podpowiedza zbyt duzo, ale z tego co udalo mi sie dojsc to starsze kalibracja sa bardzo dokladne i najmniejsze niedomkniecia EGRa od razu so wychwytywane.
Nowa kalibracja ma temu pomoc. Jak nie pomoze to wymieniaja zawor na mocniejszy.

[weni]

Napisał mkaminski100 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ASO Forda zaczyna naprawy od nadania nowych map kalibracji. To jest pierwsza procedura naprawy ktora wg biuletynu Forda (podawalem kilka razy juz gdzies numer biuletynu) najczesciej przynosi poprawe.

wytłumaczyli mi, że wygrywają ale po naprawie jeśli nowy nie chce działać.

[mkaminski100]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[weni]

Ok nie kwestionuje tego. Tylko, skoro to silnik Peugeota, serwisy aut z Francji nie robią tego ??

W każdym bądź razie u mnie błąd był tylko po podpięciu kompa i czasem w trakcie jazdy brakowało mu mocy, a błędu nie pokazywał na zegarach. Po trzymaniu nogi na pełnym gazie puszczał chmurę dymu i można było dalej jechać. Szokuje mnie cena w Fordzie a cena w serwisie Peugeota, i tak jak napisałem programowanie miało być po wymianie EGR a nie przed. Uznałem, że chcą kasę wyciągnąć.

[mkaminski100]

Napisał weni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ok nie kwestionuje tego. Tylko, skoro to silnik Peugeota, serwisy aut z Francji nie robią tego ??

Moze dlatego, ze sprzet Peugeot nie zadziala na Twoim Fordzie, bo wydaje mi sie, ze tez wgrywaja kalibracje na swoje auta z tym silnikiem.

[PYRA]

Napisał lobuz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy to co napisałeś powyżej wiąże się ze zniknięciem (zaktualizowaniem) programu sterownika napisanego po wycięciu DPF?

Odnośnie egr u mnie dzieje się podobnie jak u autora wątku. Poszarpywania w przedziale 1800-2200 obr/min i wtedy czarny bączek, a jak za szybko depnołem na gaz to potrafiło czasami zerwać opaskę na wężu przy elastycznym łączniku intercoolera.
Jakieś 5 tyś. km temu kupiłem nowy egr - jak ręką odjął, a auto miało lepszego kopa - do niedawna. Nowy EGR po 5-6 tyś km. znów się chyba przycina, ponownie te same objawy, mimo to, iż co jakiś czas daje ostro w palnik na trasie. Ręce opadają, a nie chcę robić aktualizacji softu bo mam wycięty DPF.

Witaj.
Jeśli uważasz mnie za autora wątku to zadne z powyższych wymienionych przez Ciebie "atrakcji" u mnie nie wystepowało.

Niestety nadal z EGRem sie nie uporałem. Przekładałem trzy EGRy w tym jeden prosto z auta które chwile wczesniej przyjechało na warsztat z całkiem innym problemem ale, że to był znajomy mechanika to zgodził sie przełożyc zawór na chwile do mnie. Objawy były takie, że raz po odpaleniu auto chodziło dobrze i było git a nastepnym razem po odpaleniu zapalała sie kontrolka i wchodził w tryb awaryjny. I tak na przemian.
Majster w końcu stwierdził, że może po prostu komputer fiksuje.
Wyjął go, otworzył i...
( auto przywiozłem trzy lata temu osobiście z Belgii bez komputera, skradli mi go w miedzy czasie, opisywałem mój problem wtedy na forum [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] , trzy miesiące zajęło mi szukanie kompa do mego c-maxa, nie chciałem korzystać z usług ASO gdyż bardzo drogo chcieli, w końcu gość który mi go robił załatwił kompa od goscia z ASo z pod lady, za 1500 zł, nówke, tak mnie zapewniał wtedy elektryk, podkreślam nówke )
... no i po otwarciu na płytce zauważylismy dwa dolutowane do niej oporniki połączone jakimś kabelkiem i dodatkowo przyklejone jeszcze kawałkiem taśmy izolacyjnej. Majster twierdzi, że jeszcze takiego czegos nie widział ( żałuje, że nie zrobiłem zdjecia tego ustrojstwaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) i, że tego tu nie powinno chyba być tym bardziej, że mu wspomniałem, że to był nowy komp jak mnie zapewniał wtedy elektryk a ja nigdy wcześniej do środka tego kompa nie zaglądałem.
Nie wiem czy to to może być przyczyną moich kłopotów, moze rzeczywiście komp mi zaczął fiksować Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ? Cała akcja miała miejsce wczoraj ( sobota 23.07). Do elektryka sie nie dodzwoniłem ale okazało sie, że majster go zna i w poniedziałek osobiście z tym kompem do niego pojedzie i bedzie wyjaśniał sprawe i każe mu go sprawdzić.
Zobaczymy...

[gucio1980]

Witam
Moja "przygoda" z EGRem zaczęła się około rok temu w tym czasie próbowałem czyszczenia specyfikiem WYNN'S EGR-3 oraz czasami czyszczenia mechanicznego tzn. rozebranie EGRa i benzynom go + przedmuchiwanie powietrzem. Na jakiś czas pomagało w końcu znudziło mi się wykonywanie tych czynności i kupiłem drugi EGR (używkę), znowu na kilka miesięcy był spokój ale po jakim czasie auto zaczęło się dławić puszczało czarnego dymka, zgrzytało i szarpało między 1800 - 2200 obr/min. Jeździłem tak nie robiąc z tym nic aż pewnego dnia około miesiąc temu po jednym takim dymku i zazgrzytaniu nagle zaczęła mi gwizdać turbina. Turbo oddałem do regeneracji, przy okazji gostek który mi regenerował powiedział mi że miałem rozregulowany ciśnieniowy zawór sterowania turbo i że mi go wyregulował. Od tej pory jest jak ręką odjął nic nie zgrzyta nie puszcza dyma nie szarpie i nie dławi się przy ruszaniu poprostu jest tak jak powinno być czyli OK. Zaworu EGR nie czyściłem ani przed anni po regeneracji turbo. Objawy wskazywały by na EGRa a jednak w moim przypadku to była turbina i rozregulowany zawór sterowania turbo. Od tygodnia czyli od tej pory ja zamontowałem zregenerowaną turbinę ani razu autko nie przeszło w stan awaryjny co wcześniej się zdarzało.

[PYRA]

gucio1980 - tylko, że u mnie żadne z objawów opisywane przez Ciebie i innych uzytkowników nie występuje. U mnie od razu amen. Może rzeczywiście ten mój majster dobrze przypuszcza, że mi komp fiksuje. Byłem dziś u niego. Rozmawiał z tym elektrykiem. Potwierdził, że montował u mnie nowy komp. Jutro elektryk go obejrzy i jak bedzie trzeba to wgra jeszcze raz nowy program. pozostaje mi czekac...

P.S. Piszesz, że "Objawy wskazywały na EGRa...". Nie robiłes diagnozy na kompie jaki błąd czy usterke pkazuje? No i tak z ciekawości ile dałes za regeneracje turbo ?

[gucio1980]

Witam
Kolego PYRA kilka postów wcześniej kolega LOBUZ napisał "Odnośnie egr u mnie dzieje się podobnie jak u autora wątku. Poszarpywania w przedziale 1800-2200 obr/min i wtedy czarny bączek, czy to nie są podobne objawy?! Po przeczytaniu tego postu opisałem swój przypadek bo wydał mi się podobny do waszych.

P.S. Koszt regeneracji turbiny to 800zł. cały środek nowy została tylko stara obudowa. Demontaż i montaż samodzielny więc jakieś 200zł zaoszczędzone. Regenerowałem w Radomiu.