Poszukiwany dobry blacharz kraków (foto)

[ny156]

Witajcie,
Wiem że temat już był ale poszukuję naprawdę dobrego blacharza / lakiernika w Krakowie do c-maxa II
Czy możecie mi kogoś polecić?
Do wymiany mam błotnik który już kupiłem w sklepie forda więc tylko podkład i lakier; trzeba zespawać zderzak i polakierować, wymienić trzeba lampę i halogen które także kupiłem, do klepnięcia zaszpachlowania i pomalowania kawałek maski i co najważniejsze to wszystko spasować pięknie aby były równe odstępy bo maska odstaje jak chce a lampa wpadła do środka. Wzmocnienie przednie jest pęknięte przy błotniku ale mam nadzieję że nie będzie trzeba wymienić.
W związku z tym mam do was kilka pytań:
1) czy błotnik kupiony w sklepie forda czarny trzeba podkładować?
2) czy zderzak i maskę trzeba lakierować w całości czy da się tylko te kawałki które są uszkodzone?
3) czy trzeba cieniować drzwi aby polakierowany błotnik się nie różnił lub czy fachowiec potrafi zrobić to dobrze bez cieniowania?
4) czy będzie trzeba wymienić to wzmocnienie czy obejdzie się bez tego?
5) ile orientacyjnie trzeba będzie zapłacić w ASO/innym warsztacie za taką usługę? na rzemieślniczej pewnie skasują 2000zł....
6) czy fachowiec da radę tak poprostować wszystko aby nie było widać że było uszkodzenie? trochę maska odstaje z każdej strony.
i wreszcie finalne pytanie to
7) kogo polecilibyście do takiej pracy - najlepiej kogoś specjalizującego się w fordach. może w abc focus kogoś polecą?
Lakier to grafit metalic

Kolega poleca mi firmę ircar ale nie ma info nigdzie na ten temat.

Dziękuję wam koledzy za pomocGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Będę bardzo wdzięczny za pomocGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Uszkodzenia jak na zdjęciach.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[padi77]

p. Marek ul. Lubostroń, tel. 501402278, powiedz żeś ode mnie.

[mpkb]

Czy rekomendacja dla Pana Marka z Lubostroń jest dalej aktualna? Czy to rzeczywiście dobry fachura w blacharstwie i lakiernictwie. Czy ktoś robił u Pana Marka jakąś poważniejsza robotę ? Zadaję pytanie gdyż zauważyłem kontrowersyjne posty na temat wcześniej polecanego Pana Madeja a nie chciałbym się naciąć a robota jest pilna i wymaga znajomości swego fachu.

[Szeryf455]

W Katowicach jest pewniak. Nawet zabytkowe auta wychodzą z pod jego ręki jak z fabryki. Gdyby ktoś był zainteresowany, podaję namiar: Inż. Jacek Pogrzeba ul. Armii Krajowej 112. Katowice. Tel: 601 290 523. Naprawdę warto.

[nostress_pz]

Szeryf455 - Tak mam wrażenie że trochę minąłeś się z tematem - Katowice w strefie małopolskiej?

[nostress_pz]

Zakład blacharsko-lakierniczy
tel. 12-251 21 70 lub 504 210 519
Kokotów 125 - Zdzisław Gastoł.

Robiłem tam swoją foke i jestem zadowolony z efektu powłoki, chociaż lepiej przy odbiorze sprawdzić czy wszystko jest dobrze pomocowane (u mnie zapomnieli o czujniku zderzeniowym)

[Pinki]

a nei prościej do ASO z OC albo AC zrobić tylko szukać Panów Mańków ?
ASO zrobi ładnie, oryginalnie na owych częściach i da 3 lata gwarancji

[mpkb]

Może i prościej z OC sprawcy...Tylko że tu jest zasadniczy problem, TU sprawcy mimo że szkoda została zgłoszona po oględzinach umilkło całkowicie a od zgłoszenia to już 1,5 miesiąca mija. Prawnik już do nich stosowne pisemko wysłał ale póki co to muszę czymś jeździć i naprawa mnie b. interesuje a z pewnych względów naprawa z mojego AC nie za bardzo wchodzi w grę.

[Pinki]

no to widzisz, na 2gi raz wezwiesz policje i nie będzie potrzeby potwierdzania przez sprawce.

zawsze można zrobić z AC a potem regres na OC sprawcy- ale skoro nie można to nie.

Ja się już wyleczyłem z panów zdzisków

[bolek-tarnow]

Napisał Pinki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ASO zrobi ładnie, oryginalnie na owych częściach i da 3 lata gwarancji

z tym ASO to roznie bywa, mnie:
- zle spasowali lampe,
- oslone pod tylnim zderzakiem tak skrecili, ze jak gosc na stacji podpiął pistolet do gazu to srubki wylecialy, a platikowa oslona odpadla,
- do tego zaciek na klamce
- plama z lakieru na drzwiach - cos w stylu jak by ktos psiknal z bliska sprayem i sie takie kolko zrobilo
- do tego w wycenie sami podali regeneracje lakieru na dwoch blotnikach (stukniecia od drzwi na parkingach), PZU uznalo i wyplacilo im za to pieniadze, a oni tego nie zrobili
Sprawa tyczy sie ASO Zbylitowska Góra. Nie mialem nigdy z nimi problemu jesli chodzi o czesci, serwis czy obsluge klienta lecz jesli chodzi o lakiernie to porazka. W poniedzialek bede sie kontaktowal z nimi w sprawie reklamacji.