|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
29-07-2008, 17:16 | #21 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 01-06-2008
Skąd: Lubin
Model: ford Glaxy mk1
Silnik: AFN
Rocznik: 1998
Postów: 42
|
Re: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
Co do dezynfekcji ozonem to polecam tekst na [link=http://pl.wikipedia.org/wiki/Ozon_(chemia):17eickat]wiki[/link:17eickat]
|
29-07-2008, 22:01 | #22 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 03-03-2006
Skąd: Wodzisław Śl.
Postów: 3
|
Re: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
to dziwne bo byłem na specjalnych kursach doszkalających w sprawie servisowania klimy i tam sami stwierdzili że ozonator dezynfekuje i usuwa nieprzyjemne zapachy. Ale kłócił się nie będę bo nie ma po co!
|
06-05-2009, 22:01 | #23 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-02-2009
Model: Galaxy
Silnik: 1.9 TDI
Rocznik: 2003
Postów: 21
|
Odp: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
Podpinam się pod temat:
Po zakupie auta (2-3 miesiące temu) capiło niemiłosiernie. Później smród ustąpił. Dziś po włączeniu auta (bardzo padało i parowały szyby) i nawiewu na przednią szybę - znów zaczęło bardzo śmierdzieć. Wydaje mi się, że capi właśnie wtedy gdy nawiew jest na przednią szybę. Wiecie co jest tego przyczyną? |
06-05-2009, 22:53 | #24 |
ford::professional
Zarejestrowany: 24-04-2009
Model: Galaxy
Silnik: 2,3+LPG automat GHIA
Rocznik: 1999
Postów: 999
|
Odp: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
Trochę OT. Kolega miał kiedyś zdechłą mysz w dmuchawie. Wlazła między łopatkami dmuchawy a kiedy dmuchawa włączyła się mysz dostała w łeb i zaczęła powoli się rozkładać. Smrodu nie da się opisać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
07-05-2009, 07:55 | #25 |
ford::average
Zarejestrowany: 30-03-2007
Skąd: Malbork
Model: Galaxy
Silnik: 1.9 TDi 1Z 90 kM
Rocznik: 1996
Postów: 155
|
Odp: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
Kolego Troll,jak sprawdza ci się to urządzenie.Z uwagi na fakt że moje chłopaki są wyczulone (uczulone) na zapachy, z resztą ja też zastanawiam się nad kupnem tego urządzenia.Jak ono się sprawdza w praktyce,jak często można przeprowadzać ten zabieg (czy jest jakieś ograniczenie).Cena nie jest zbyt wysoka ,a pewnie bezpieczniejsze dla zdrowia niż wdychanie przez kilka dni oparów środka do odkażania klimy.I jeszcze jedno,kupiłeś ten z wydajnością 300mg czy 400mg ozonu na godzinę.
|
07-05-2009, 20:29 | #26 |
ford::average
Zarejestrowany: 16-12-2008
Skąd: BIAŁYSTOK
Model: GALAXY
Silnik: 1,9TDI 90KM
Rocznik: 1998
Postów: 105
|
Odp: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
Witam.Ja co roku robię tak:cały zapach wylewam na jakąś dobrze wchłaniającą ściereczkę i wkładam ją razem z filtrem przeciwpyłkowym .I zero smrodu.
Pozd. |
07-05-2009, 22:29 | #27 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 13-04-2008
Skąd: Chełm
Model: Toyota Celica 2.0 GT 6 gen.
Silnik: 2.0 Pb 170KM,
Rocznik: 1998
Postów: 589
|
Odp: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
Od zakupu auta (1 rok), odgrzybiałem klimę już trzykrotnie preparatem Motip`a za 50 zł.-rurkę wkładałem w każdy jeden nawiew. I ciągle śmierdzi. A bezpośrednio po odgrzybianiu-pierwszych kilka dni śmierdzi najbardziej intensywnie. Zapach podobny do spiłowanego pilnikiem aluminium, bardzo charakterystyczny, i na pewno nie skarpetki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dostawałem się do parownika i bezpośrednio go spryskałem-już dwukrotnie-pomimo, że był czysty. Nic nie pomaga. Wycieku z ukł. klimy nie mam. Ktoś ma jakiś pomysł? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
11-05-2009, 13:32 | #28 |
ford::average
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 07-04-2009
Skąd: Lublin
Model: VW Sharan
Silnik: 1,9 TDI 110 KM (AFN)
Rocznik: 1997
Postów: 113
|
Odp: Po wyłączeniu klimy wali jak w smokowni
Na pewno trzeba sprawdzić, czy nie zapchane są odpływy wody skraplającej się na parowniku.
|