Sprawdzanie Numeru VIN

Cezar77 · 19-12-2009, 12:18

Panowie no więc tak. Rozrusznik odpada, w te mrozy kręci jakby nie było mrozu, świece nowe, paliwo dobre a Foczka jak paliła tak pali jak opisałem w 1 poście tego wątku. Cała reszta sprawuje się bez zarzutu. Nie mam pojęcia co jest nie tak, a może Ten Typ Tak Ma Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Nie mam już do tego siły i chyba zostawię to w cholerę i będę jeździł tak jak jest.

serek2011 · 19-12-2009, 14:51

Jestem znowi od 2 dni cały czas walczę. Sprawdziłem przekaźniki świece grzeją sprawdzałem. Podgrzewanie świec kablem z akumulatora nie dało nic i tak nie zapalił dopiero za 4 razem. W poniedziałek jestem umówiony na komputer. Stawiam go ma być zimny wtedy powinien wyskoczyć błąd. Facet stawia na czujnik temp który steruje mieszanką paliwa przepustnicami itd. Już mam powoli tego dość ale walczę dam znać w poniedziałek. Pozdro.

dexio · 19-12-2009, 15:57

Cytat:

Napisał maciej851 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A regenerował ktoś rozrusznik?

Nie tyle regenerowal, co wymienil (taki z 2003)na zregenerowany - tez fordowski.
Efekt - jeszcze nigdy btak nie krecil. cudo

piotrek 74 · 19-12-2009, 16:01

Cezar77 sprawdź ciśnienie na cylindrach lub samemu czy nie jest jak pisałem wcześniej ---- na pewno dużo wyjaśni
serek2011 zrób test przelewowy wtrysków (chociaż domowym sposobem )
na pewno któryś leje i dlatego pompa, która nie jest w 100%sprawna , nie może wytworzyć ciśnienia aby załączyć wtryski .

serek2011 · 19-12-2009, 16:48

Domowym sposobem czyli jak?I czemu to się dzieje tylko przy minusowych temp.

krzych_kow · 19-12-2009, 17:04

Cytat:

Napisał Cezar77 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie mam już do tego siły i chyba zostawię to w cholerę i będę jeździł tak jak jest.

Witam.Do wczoraj miałem podobnie świece ok, przekaźnik "pyka" ale kontrolki nie przygasały.Wyczyściłem połączenie a było skorodowane przewodu z przekaźnika z szyna na świece(przy bagnecie) i jak ręką odjął pali jak natchniony.

piotrek 74 · 19-12-2009, 18:18

Cytat:

Napisał serek2011 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Domowym sposobem czyli jak?I czemu to się dzieje tylko przy minusowych temp.

1 -poczytaj tu [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
a szukajka więcej pokaże Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
na drugie nie mam odpowiedzi bo nie wydałem na zalecaną naprawę 5000pln
Ps to nie dotyczy mojej fozczki

mkaminski100 · 19-12-2009, 18:51

Dziś rano brat chciał spróbować odpalić mojego TDCI, bo jego Passat ma te same problemy jakie macie Wy. I nie odpalił. Kręcił, krztusił się, puszczał bąki, aż dopiero za 4 razem odpalił.
Wniosek? Pewnie niska temperatura, pewnie polskie paliwo (Aral Słubice), pewnie akumulator, ale na pewno fakt, że próbował odpalać od razu po zgaśnięciu kontrolki i bez wciśniętego sprzęgła.
Ludzie chcą diesla który jest jak benzyna, a tak się nie da. Świece muszą się nagrzać, ale żeby ludzie nie narzekali to kontrolka nawet w mróz gaśnie po ok 2 sekundach. To samo ze sprzęgłem, skrzynia na zimno ma bardzo gęsty olej (dużo gęstszy niż silnik) co w połączeniu z odbijającą dwumasą skutecznie może przeszkodzić w odpalaniu auta.
Prawda jest taka, że on sam narzeka na swojego nowego Passata, bo w starym Pasku z 98 roku nie miał problemów. Ja muszę przyznać miałem to samo. Starszy akumulator nawet nie zagadał w TDCI. ładowałem i umierał przy próbach odpalania. Po naładowaniu w TDDI palił pięknie nawet po tygodniowym postoju.
Nowsze nie znaczy lepsze...
Jeżeli więc tak nie robicie to odpalając wciskajcie sprzęgło i poczekajcie z odpalaniem dłuższy czas po zgaśnięciu kontrolek (nawet do 10 sekund)

zagmar · 19-12-2009, 19:32

Cytat:

Napisał mkaminski100 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeżeli więc tak nie robicie to odpalając wciskajcie sprzęgło i poczekajcie z odpalaniem dłuższy czas po zgaśnięciu kontrolek (nawet do 10 sekund)

Ja tak robię i to nic w moim przypadku nie pomaga, dodam, że zawsze uruchamiam z wciśniętym sprzęgłem nawet latem.
We wtorek zostawiam auto w warsztacie który zajmuje się tylko akumulatorami rozrusznikami itp i zobaczę w środę co mi powiedzą.

Dinar · 19-12-2009, 19:43

Trzeba brać pod uwagę również ON,przy niskich temperaturach [-10 i większych] traci swoje właściwości,potrzeba dobrych obrotów żeby sprężyć ON,akumulatora co dobrze kręci a i tak czasami nie chce zapalić.Zdarzało mi się zapalać w takich sytuacjach na ''zaciąg'' i auta [różnych marek] po paru metrach zapalało bo dostawało dużo większych obrotów jak z rozrusznika.W starszych dieslach zalecali wlewanie na zbiornik 5litrów benzyny na zimę.Dla tego przy -20 stopniach nie ma co szukać awarii bo to normalne.Najnowsze silniki diesla mają też problemy.

19-12-2009, 12:18	#51
Cezar77 ford::advanced Zarejestrowany: 28-09-2008 Skąd: Szczecin - Gorzów Wlkp. Model: FF MK3 Silnik: 1.5 TDCI Rocznik: 2016 Postów: 345	Odp: Odpala za 2-3-4 razem, świece wymienione. Panowie no więc tak. Rozrusznik odpada, w te mrozy kręci jakby nie było mrozu, świece nowe, paliwo dobre a Foczka jak paliła tak pali jak opisałem w 1 poście tego wątku. Cała reszta sprawuje się bez zarzutu. Nie mam pojęcia co jest nie tak, a może Ten Typ Tak Ma Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Nie mam już do tego siły i chyba zostawię to w cholerę i będę jeździł tak jak jest.

19-12-2009, 14:51	#52
serek2011 ford::beginner Zarejestrowany: 02-02-2008 Skąd: Elbląg Model: fokus Silnik: 1.8 tdci Rocznik: 2001 Postów: 42	Odp: Odpala za 2-3-4 razem, świece wymienione. Jestem znowi od 2 dni cały czas walczę. Sprawdziłem przekaźniki świece grzeją sprawdzałem. Podgrzewanie świec kablem z akumulatora nie dało nic i tak nie zapalił dopiero za 4 razem. W poniedziałek jestem umówiony na komputer. Stawiam go ma być zimny wtedy powinien wyskoczyć błąd. Facet stawia na czujnik temp który steruje mieszanką paliwa przepustnicami itd. Już mam powoli tego dość ale walczę dam znać w poniedziałek. Pozdro.

19-12-2009, 16:01	#54
piotrek 74 ford::specialist Zarejestrowany: 28-10-2008 Model: Berlingo Silnik: 1,6HDI Rocznik: 2008 Postów: 526	Odp: Odpala za 2-3-4 razem, świece wymienione. Cezar77 sprawdź ciśnienie na cylindrach lub samemu czy nie jest jak pisałem wcześniej ---- na pewno dużo wyjaśni serek2011 zrób test przelewowy wtrysków (chociaż domowym sposobem ) na pewno któryś leje i dlatego pompa, która nie jest w 100%sprawna , nie może wytworzyć ciśnienia aby załączyć wtryski . Ostatnio edytowane przez piotrek 74 ; 19-12-2009 o 16:03

19-12-2009, 16:48	#55
serek2011 ford::beginner Zarejestrowany: 02-02-2008 Skąd: Elbląg Model: fokus Silnik: 1.8 tdci Rocznik: 2001 Postów: 42	Odp: Odpala za 2-3-4 razem, świece wymienione. Domowym sposobem czyli jak?I czemu to się dzieje tylko przy minusowych temp.

19-12-2009, 18:51	#58
mkaminski100 ford::expert Zarejestrowany: 08-09-2007 Skąd: Basingrad UK Model: rozne Silnik: kilka Rocznik: za stare Postów: 2,991	Odp: Odpala za 2-3-4 razem, świece wymienione. Dziś rano brat chciał spróbować odpalić mojego TDCI, bo jego Passat ma te same problemy jakie macie Wy. I nie odpalił. Kręcił, krztusił się, puszczał bąki, aż dopiero za 4 razem odpalił. Wniosek? Pewnie niska temperatura, pewnie polskie paliwo (Aral Słubice), pewnie akumulator, ale na pewno fakt, że próbował odpalać od razu po zgaśnięciu kontrolki i bez wciśniętego sprzęgła. Ludzie chcą diesla który jest jak benzyna, a tak się nie da. Świece muszą się nagrzać, ale żeby ludzie nie narzekali to kontrolka nawet w mróz gaśnie po ok 2 sekundach. To samo ze sprzęgłem, skrzynia na zimno ma bardzo gęsty olej (dużo gęstszy niż silnik) co w połączeniu z odbijającą dwumasą skutecznie może przeszkodzić w odpalaniu auta. Prawda jest taka, że on sam narzeka na swojego nowego Passata, bo w starym Pasku z 98 roku nie miał problemów. Ja muszę przyznać miałem to samo. Starszy akumulator nawet nie zagadał w TDCI. ładowałem i umierał przy próbach odpalania. Po naładowaniu w TDDI palił pięknie nawet po tygodniowym postoju. Nowsze nie znaczy lepsze... Jeżeli więc tak nie robicie to odpalając wciskajcie sprzęgło i poczekajcie z odpalaniem dłuższy czas po zgaśnięciu kontrolek (nawet do 10 sekund)

19-12-2009, 19:43	#60
Dinar ford::professional Zarejestrowany: 28-11-2007 Skąd: Kudowa Zdr. Model: FF1+S-Max-Fiesta Silnik: 2,0TDCI 130 aut - 1,4 TDCI Rocznik: 2008r titan.- 2002r Postów: 1,964	Odp: Odpala za 2-3-4 razem, świece wymienione. Trzeba brać pod uwagę również ON,przy niskich temperaturach [-10 i większych] traci swoje właściwości,potrzeba dobrych obrotów żeby sprężyć ON,akumulatora co dobrze kręci a i tak czasami nie chce zapalić.Zdarzało mi się zapalać w takich sytuacjach na ''zaciąg'' i auta [różnych marek] po paru metrach zapalało bo dostawało dużo większych obrotów jak z rozrusznika.W starszych dieslach zalecali wlewanie na zbiornik 5litrów benzyny na zimę.Dla tego przy -20 stopniach nie ma co szukać awarii bo to normalne.Najnowsze silniki diesla mają też problemy.