[Mondeo 2007-2014] Który silnik jest najmniej awaryjny bez względu czy diesel czy benzyna

[Pulse]

Wracając do tematu aby nieco pomóc koledze, który pyta. Czy nie jest tak, że 2,0 PB jest bezawaryjny? Konstrukcja jeszcze z MK III, czyli bez chorób wieku dziecięcego. Silnik łączony z 5 biegową skrzynią, więc przełożenia dłuższe (czyli w teorii skrzynia powinna więcej wytrzymać).
Przyznam się, że dość rzadko podglądałem wątki benzynowe, ale z tego co widziałem koledzy z Mondkami z tym silnikiem specjalnie na niego nie narzekali.

[antyrama]

Bo długo ten silnik uchodził za najmniej awaryjny w stajni europejskiego Forda. Tylko, że Ford zupełnie zmienił gamę Diesli, dodał volvoskie 2,5 T, silnik benzynowy 1,6 i jakos nie kojarzę by na któryś ludzie nagminnie narzekali. Więc dziś bym nie podjął ryzykownej tezy, że nadal jest najmniej awaryjny.

[Rijndael]

Napisał ravros Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oczywiście zastanawiam się nad używanym autem

Wolnossąca benzyna, jest najmniej rzeczy które mogą się popsuć, a jak się popsują to będzie taniej naprawić. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[perche]

Witajcie

Zanim coś powiem to na początek krótka autoprezentacja bo to mój 1st post na tym forum: śmigam po Wrocku silver foczką 1.6 Pb kombi (z której jestem niezwykle zadowolony) i aktualnie zbieram się do kupna Mondeo mk4 bo 3 baby lada moment się pojawi. We foczce będzie nam już ciasno, a poza tym prestige.....bezcenne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zdecydowałem się na wersję benzynową 2.0 145 KM bo jeżdzę głównie po mieście. Wczoraj miałem możliwość odbyć jazdę próbną dieslem bo nie było wersji benzynowej na stanie i wydał mi się on ociupinkę głośniejszy niż moja benzynka w FF. Spodziewałem się lepszego wyciszenia, silnik był rozgrzany. Moje pytanie skierowane jest do tych co mieli takie porównanie: czy wersja benzynowa jest równie głośna co diesiel czy może jednak jest trochę ciszej ?

[Alecki]

Jak jeździsz jeździsz głównie po mieście to benzyna ma pewne przewagi: szybko się nagrzewa, nie musi dopalać sadzy w filtrze DPF, jest 89 kg lżejsza (ma lżejszy przód - mniejszą podsterowność), nie musisz się bać o jakość paliwa. Nie ma także potencjalnych zagrożeń awarią turbiny, wtryskiwaczy i koła dwumasowego.

Jednak w tym silniku benzynowym czasami przedwcześnie zużywają się łożyska klapek w kolektorze dolotowym i kolektor jest do wymiany już po przebiegu około 100 000 km.

Jakie przebiegi rocznie robisz?

Pozdrawiajka,
Alek

[antyrama]

Przy normalnej jeździe benzyna jest duzo cichsza, a przede wszystkim dzwiek mniej wkur...jacy. Głosniejsza od diesla robi sie przy prędkosciach powyzej 160 bo brak szóstego biegu, oraz przy gazowaniu na swiatlach. Wtedy się wyje i jest glosniej niz w dieslu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[jvc]

Jak przyciśnie benzyną to jest głośniejsza od diesla, a żeby się dobrze zbierał to niestety trzeba kręcić na wysokich obrotach, miałem okazję przejechać się 2,0 w benzynie i o takim pisze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[perche]

Otake odpowiedzi mi chodziło - thx. Stopę z wiekem mam coraz lżejszą więc jeżdzę raczej spokojnie. Rocznie pokonuje 15-20 kkm, z tego 80% po mieście rozwożąc dzieciaki po placówkach, więc wybór z premedytacją padł na benzynę.

[kristof70]

Przy ruszaniu trzeba troche gazu dodać, bo jak ruszasz delikatnie to się przytyka, niestety taki silnik.

[perche]

Wiem coś na ten temat. Foczka też lubi być kręcona - najlepiej nie schodzić poniżej 2500 rpm, spalanie jest zadowalające i dynamika przyzwoita.