Sprawdzanie Numeru VIN

lhrrob · 18-02-2008, 22:21

Witam forumowiczów.
Mam taki oto problem. Na lakierze na drzwiach i błotniku od strony kierowcy pokazały sie bąbelki. Dziwne, bo tylko po jednej stronie auta. Czy ktoś może mi podpowiedzieć co to jest i dlaczego to sie pokazało na niestarym przecież aucie ( 2004r ) Wiem że jedną z metod na pozbycie się tego jest malowanie ale może istnieje jakiś inny magiczny sposób na pozbycie sie tego.
Dziękuje za pomoc!

maciek911 · 18-02-2008, 22:36

Witam.

Nie jestem lakiernikiem, ale moim skromnym zdaniem ktoś zfajczył malowanie tego boku jak nic. Masakra.

Chyba pozostaje Ci dać do jakiegoś lakiernika, niech to podczysci i pewnie malowanko ponowne :fcp5

Pozdrawiam i współczuje

m911

TERBUH_B · 18-02-2008, 23:04

Hey moim zdaniem ruda wychodzi :fcp11 . A czy autko nie jest po dzwonie :fcp9
Jeżeli nie to masz przynajmniej powinieneś mieć gwarancję na perforacje itp

1floyd · 19-02-2008, 18:51

Moim zdaniem są dwie możliwości. Albo był element malowany, albo ma ospę :fcp12 . Taka ilość bąbli świadczy o złym podkładzie lub źle przygotowanej (wyczyszczonej blasze) robione dla sztuki itd. Znasz historię auta?. Tu nie pomoże żadna "maść na pryszcze" :fcp3 tylko dobry lakiernik. Jeśli masz gwarancję na nadwozie to wal migiem na serwis niech wymieniają na nowe bo ilość bąbli poraża i nie wykluczone że nie pojawią się znowu.
Pozdrawiam 1floyd

skrzypekps · 19-02-2008, 21:08

Jesli to rdza i chcesz sie jej pozbyc to najlepiej wymień elementy na nowe lub co najmniej kup używke np. anglika. Wyglada na to ze autko bylo mocno przytarte, pokryte szpachlem i rdza zawsze bedzie z tych elementów wychodzila, chyba ze znajdziesz warsztat, ktory wypiaskuje dane elementy ale koszta beda napewno wysokie....

Jest jeszcze druga opcja, byles moze na myjni i po tym to sie stalo, czasami tak podobnie (trzebaby to obejrzec na "live") wyglada lakier po myciu zbyt gorącą wodą, tzw sparzony lakier - jednak z tych fotek bardzej wychodzi na rdze...

lhrrob · 19-02-2008, 22:14

Witam.
Dokładnej historii tego auta nie znam, nic sie nie zapowiadało na takie cuda. Bąbelki wychodzą tylko w trzech miejscach po jednej stronie auta. Myślę że gdyby ktoś to malował to całe drzwi czy cały bok i na całych drzwiach czy boku wyszłyby te nieszczęsne bąble. Możliwe też że za kilka miesięcy cały bok będzie w bąblach. Tego nie mogę wykluczyć...
Mam też jedno podejrzenie. skrzypekps pisze o sparzonym lakierze.
Pracuje w pizzeri i raz na tydzień chłopaki czyszczą poszczególne elementy pieca do pizzy silnie żrącym środkiem. Autem zawsze stoję tą stroną do wykonywanych prac ale oczywiście w pewnej odległości i nie z wiatrem. Przychodzi mi do głowy że może ten środek dostał się jakoś na lakier (może wiatr się zmienił albo ktoś mnie nie lubi :fcp9 )
Niestety ale gwarancji na autko nie posiadam.
Będę musiał coś z tym zrobić i to szybko, szkoda mi foczki bo jest dość dobrym autem i nie mam powodów do narzekań.

rafsli_rs · 20-02-2008, 13:26

Jeździłem kiedyś Peugeot-em 106 i po bliskim kontakcie w zalesionym terenie z borsukiem potrzebna była interwencja blacharza. Było mało grosza i naprawę dokonywał tz. garażowiec.
Po jakimś czasie pojawiły się tego typu pęcherze. Podczas robienia poprawek już w fachowym warsztacie powiedziano mi że to wina źle przygotowanej - oczyszczonej powierzchni przed lakierowaniem a prościej nie odtłuszczona powierzchnia lakiernicza.
A skoro mówisz że to drzwi i błotnik to może nie koniecznie jakaś większa stłuczka ale może zarysowanie, obcierka podczas parkowania i potem drobna naprawa.
Tak czy inaczej obstawałbym przy naprawie, która była źle wykonana.

moons · 20-02-2008, 19:25

I tak i tak będziesz musiał to naprawić a jak poszukasz już dobrego fachowca i będziesz oddawał autko do naprawy to on od razu Ci powie co było w samochodzie malowane a co jest tak jak wyjechało z fabryki.
Pozdrawiam

lhrrob · 22-02-2008, 13:22

Dziekuje wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi.

MarKow79 · 03-03-2008, 17:47

Widoczne na fotce babelki to w 100% nie jest korozja jest to takzwany efekt zgazowania lakieru lub podkładu.Polega to na tym ze podczas lakierowania lub podkładowania lakiernik nie odczekał do odparowania jednej warstwy i nałozył bezposrednio na nia druga wynik czego nieodparowny rozpuszczalnik został uwieziony pod kolejna warstwa lakieru lub podkładu i po czsie mamy oto taki efekt,rospuszczalnik stara sie wydostac na zewnatrz tworzac oto takie bable ktore prawdopodobnie po czasie pekna i bedziemy mogli zobaczyc jaki podkład mamy pod lakierem.Jestem lakiernikem z 12letnim stazem w zawodzie (w tym ostatnie 3 lata w serwisie Forda)

18-02-2008, 22:36	#2
maciek911 ford::specialist Imię: Maciek Zarejestrowany: 14-03-2004 Skąd: Rzeszów Model: Dacia Lodgy / szukam Mondeo Mk4 Silnik: 1.2 TCe / szukam 2.0 TDCI Rocznik: 2015/ szukam 2011 wzwyż Postów: 585	Re: Bąbelki na lakierze Witam. Nie jestem lakiernikiem, ale moim skromnym zdaniem ktoś zfajczył malowanie tego boku jak nic. Masakra. Chyba pozostaje Ci dać do jakiegoś lakiernika, niech to podczysci i pewnie malowanko ponowne :fcp5 Pozdrawiam i współczuje m911 __________________ Dacia Lodgy Stepway 1.2 TCe \| Ford Ka 1.3i '96 \|Nissan Note 1.2 '14 \|Daewoo Lanos 1.5 '00 Ford Focus 1.6 TDCi '10 Ford Focus C-Max 1.8 TDCi '08 Pozdrowienia - Maciek

18-02-2008, 23:04	#3
TERBUH_B ford::specialist Imię: HUBERT Zarejestrowany: 10-06-2007 Skąd: WARSZAWA Model: MONDEO V Silnik: 2,O TDCi 150/180 225 470nm Rocznik: 2015 Postów: 535	Re: Bąbelki na lakierze Hey moim zdaniem ruda wychodzi :fcp11 . A czy autko nie jest po dzwonie :fcp9 Jeżeli nie to masz przynajmniej powinieneś mieć gwarancję na perforacje itp __________________ Usunięto - regulamin §23

19-02-2008, 18:51	#4
1floyd ford::advanced Zarejestrowany: 07-03-2006 Skąd: Śląsk - Rybnik Model: fokus / VW Polo Silnik: 1,8 TDDI / 1,2 benz Rocznik: 2002 /2003 Postów: 319	Re: Bąbelki na lakierze Moim zdaniem są dwie możliwości. Albo był element malowany, albo ma ospę :fcp12 . Taka ilość bąbli świadczy o złym podkładzie lub źle przygotowanej (wyczyszczonej blasze) robione dla sztuki itd. Znasz historię auta?. Tu nie pomoże żadna "maść na pryszcze" :fcp3 tylko dobry lakiernik. Jeśli masz gwarancję na nadwozie to wal migiem na serwis niech wymieniają na nowe bo ilość bąbli poraża i nie wykluczone że nie pojawią się znowu. Pozdrawiam 1floyd __________________ Kto pyta nie błądzi ;p

19-02-2008, 21:08	#5
skrzypekps ford::advanced Imię: Paweł Zarejestrowany: 22-01-2008 Model: Focus MK1/MK2/MK2 Lift/MK3/MK3/MK3 LIFT/MK4 HB St Line Silnik: 1.8 TDDI/1.6 TDCI 109/1,6 TDCI 90/1,6 TDCI 110/1,6 TDCI 115/1,5 TDCI 95/1,5 TDCI 120/1.0 115 Rocznik: 1999/2005/2009/2012/2014/2016/2017/2018 Postów: 302	Re: Bąbelki na lakierze Jesli to rdza i chcesz sie jej pozbyc to najlepiej wymień elementy na nowe lub co najmniej kup używke np. anglika. Wyglada na to ze autko bylo mocno przytarte, pokryte szpachlem i rdza zawsze bedzie z tych elementów wychodzila, chyba ze znajdziesz warsztat, ktory wypiaskuje dane elementy ale koszta beda napewno wysokie.... Jest jeszcze druga opcja, byles moze na myjni i po tym to sie stalo, czasami tak podobnie (trzebaby to obejrzec na "live") wyglada lakier po myciu zbyt gorącą wodą, tzw sparzony lakier - jednak z tych fotek bardzej wychodzi na rdze...

19-02-2008, 22:14	#6
lhrrob ford::average Zarejestrowany: 21-05-2007 Skąd: Szczecin Model: EDGE, Focus MK3 (2013 2.0L) Silnik: 2.0 Rocznik: 2017 Postów: 55	Re: Bąbelki na lakierze Witam. Dokładnej historii tego auta nie znam, nic sie nie zapowiadało na takie cuda. Bąbelki wychodzą tylko w trzech miejscach po jednej stronie auta. Myślę że gdyby ktoś to malował to całe drzwi czy cały bok i na całych drzwiach czy boku wyszłyby te nieszczęsne bąble. Możliwe też że za kilka miesięcy cały bok będzie w bąblach. Tego nie mogę wykluczyć... Mam też jedno podejrzenie. skrzypekps pisze o sparzonym lakierze. Pracuje w pizzeri i raz na tydzień chłopaki czyszczą poszczególne elementy pieca do pizzy silnie żrącym środkiem. Autem zawsze stoję tą stroną do wykonywanych prac ale oczywiście w pewnej odległości i nie z wiatrem. Przychodzi mi do głowy że może ten środek dostał się jakoś na lakier (może wiatr się zmienił albo ktoś mnie nie lubi :fcp9 ) Niestety ale gwarancji na autko nie posiadam. Będę musiał coś z tym zrobić i to szybko, szkoda mi foczki bo jest dość dobrym autem i nie mam powodów do narzekań.

20-02-2008, 13:26	#7
rafsli_rs ford::average Zarejestrowany: 13-07-2007 Skąd: Sadlinki Postów: 120	Re: Bąbelki na lakierze Jeździłem kiedyś Peugeot-em 106 i po bliskim kontakcie w zalesionym terenie z borsukiem potrzebna była interwencja blacharza. Było mało grosza i naprawę dokonywał tz. garażowiec. Po jakimś czasie pojawiły się tego typu pęcherze. Podczas robienia poprawek już w fachowym warsztacie powiedziano mi że to wina źle przygotowanej - oczyszczonej powierzchni przed lakierowaniem a prościej nie odtłuszczona powierzchnia lakiernicza. A skoro mówisz że to drzwi i błotnik to może nie koniecznie jakaś większa stłuczka ale może zarysowanie, obcierka podczas parkowania i potem drobna naprawa. Tak czy inaczej obstawałbym przy naprawie, która była źle wykonana.

20-02-2008, 19:25	#8
moons ford::expert Zarejestrowany: 17-09-2006 Skąd: Hajnówka Model: C-MAX Silnik: 1.8 DURATEC-HE Rocznik: 2007 Postów: 2,010	Re: Bąbelki na lakierze I tak i tak będziesz musiał to naprawić a jak poszukasz już dobrego fachowca i będziesz oddawał autko do naprawy to on od razu Ci powie co było w samochodzie malowane a co jest tak jak wyjechało z fabryki. Pozdrawiam __________________

22-02-2008, 13:22	#9
lhrrob ford::average Zarejestrowany: 21-05-2007 Skąd: Szczecin Model: EDGE, Focus MK3 (2013 2.0L) Silnik: 2.0 Rocznik: 2017 Postów: 55	Re: Bąbelki na lakierze Dziekuje wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi.

03-03-2008, 17:47	#10
MarKow79 ford::amateur Zarejestrowany: 26-02-2008 Postów: 1	Re: Bąbelki na lakierze Widoczne na fotce babelki to w 100% nie jest korozja jest to takzwany efekt zgazowania lakieru lub podkładu.Polega to na tym ze podczas lakierowania lub podkładowania lakiernik nie odczekał do odparowania jednej warstwy i nałozył bezposrednio na nia druga wynik czego nieodparowny rozpuszczalnik został uwieziony pod kolejna warstwa lakieru lub podkładu i po czsie mamy oto taki efekt,rospuszczalnik stara sie wydostac na zewnatrz tworzac oto takie bable ktore prawdopodobnie po czasie pekna i bedziemy mogli zobaczyc jaki podkład mamy pod lakierem.Jestem lakiernikem z 12letnim stazem w zawodzie (w tym ostatnie 3 lata w serwisie Forda)