[1,8 D i TD] Trudny rozruch w zimie - rozwiazany

[ministerq]

Napisał boszax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Główne różnice dotyczą pewnie sterownia pompą wtryskową.

O tak, zwłaszcza że w tych dieslach pompa jest mechaniczna, i jej praca nie zależy w żaden sposób od żadnej elektroniki.
Sterowniki zmieniają sposób i czas zasilania świec żarowych.

Napisał boszax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na jednym z nich samochód jest trochę bardziej mułowaty.

Inna charakterystyka sterowaniem EGR.

[bongo]

Napisał ministerq Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

O tak, zwłaszcza że w tych dieslach pompa jest mechaniczna, i jej praca nie zależy w żaden sposób od żadnej elektroniki.
Sterowniki zmieniają sposób i czas zasilania świec żarowych.


Inna charakterystyka sterowaniem EGR.

No więc właśnie chciałbym się zapytać czym steruje ten moduł elektroniczny? Tylko grzaniem świec, egr-em i śilniczkiem przyspieszenia wolnych obrotów?
Skoro praca pompy nie zależy od elektroniki to po co jeden z wtrysków ma kabelek elektryczny (wtrysk kontrolny zdaje się)?
Wie ktoś może jak jest sterowana turbuina w takim silniku jak u mnie (bo ja nie mam boostera na pompie)?
I jeszcze jedno. Nigdzie nie mogę znaleźć prostej odpowiedzi na pytanie: za co odpowiedzialny jest przepływomierz w takim autku jak u mnie?

[ministerq]

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Skoro praca pompy nie zależy od elektroniki to po co jeden z wtrysków ma kabelek elektryczny (wtrysk kontrolny zdaje się)?

Działanie tego wtrysku jest trochę inne - dzięki niemu sterownik jest w stanie określić prędkość obrotową silnika, i wysterować między innymi obrotomierz.
Więc to nie wtrysk jest sterowany, tylko to wtrysk steruje. Jakakolwiek inna sytuacja byłaby bez sensu z punktu widzenia trzech pozostałych wtrysków na które sterownik nie ma żadnego wpływu.

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wie ktoś może jak jest sterowana turbuina w takim silniku jak u mnie (bo ja nie mam boostera na pompie)?

Działanie turbiny w tym silniku jest oparte na zaworze wastegate, i tak jest w każdym TD. To nie turbina jest sterowana, tylko turbina steruje zaworem boostera w pompie wtryskowej. Tak naprawdę booster nie jest do niczego potrzebny - ja w swoim klekocie mam również pompę bez boostera, z odpowiednio ustawionymi dawkami, turbinę T2 dmuchającą 1 bar + IC, i na hamowni auto dało 94KM i 215Nm momentu. Turbina wstaje od około 1800 obrotów.
Tak to wygląda w praktyce:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

za co odpowiedzialny jest przepływomierz w takim autku jak u mnie?

Dzięki niemu sterownik określa stopień otwarcia EGR. W TD przepływka służy tylko i wyłącznie do tego. W przypadku zaślepienia EGR równie dobrze możesz ją sobie wymontować.

[boszax]

No nikt mi nie wmówi, ze w silnikach Endura-de pompa nie jest przynajmniej częściowa sterowna elektronicznie. Na pompie jest elektromagnetyczny korektor wtrysku zimnego silnika, korektor częściowego obciążenia i zawór stop. Do tego na pompie jest potencjometr.
"W tych silnikach regulacją kąta wyprzedzenia wtrysku zajmuje się „komputer”. W nowszych wykonaniach, bodaj po 96 roku „komputer” to EEC-V i steruje elektrozaworem, który zasilany prądem o zmiennym współczynniku wypełnienia, opóźnia wtrysk w pewnych granicach. Do sterowania wyprzedzeniem kąta wtrysku komputer z samego silnika bierze impuls położenia wału korbowego i impuls podniesienia igły jednego wtryskiwacza (prócz tego temperaturę płynu chłodzącego, przepływ powietrza, włączenie klimy i... chyba to wszystko)."- cytat Adama53
Acha różnicy w czasie grzania świec nie zauważyłem. Kontrolka gaśnie szybko, po chwili puszcza przekaźnik. Różnice jakie zobaczyłem na nowszym sterowniku to m.in. przy odpaleniu takie jakby pojedyncze chrząknięcie silnika (czyli jak nic inaczej wysterowany kąt wtrysku), silniczek od pompy szybciej reaguje (znaczy przy mniejszych obrotach) i znacznie cichsza praca przy odpaleniu w mrozy (na poprzednim sterowniku myślałem, że mi silnik rozwali.Zresztą jest to znany na forum temat głośnej pracy po odpaleniu, która po chwili wraca do normy).

[ministerq]

Napisał boszax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No nikt mi nie wmówi, ze w silnikach Endura-de pompa nie jest przynajmniej częściowa sterowna elektronicznie. Na pompie jest elektromagnetyczny korektor wtrysku zimnego silnika, korektor częściowego obciążenia i zawór stop. Do tego na pompie jest potencjometr.

Mówimy o "wspomagaczach", bez których ta pompa również będzie robić to, do czego została stworzona (czyli pompować paliwo), czy o rzeczach niezbędnych do jej funkcjonowania?

[bongo]

Napisał ministerq Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Działanie turbiny w tym silniku jest oparte na zaworze wastegate, i tak jest w każdym TD. To nie turbina jest sterowana, tylko turbina steruje zaworem boostera w pompie wtryskowej. Tak naprawdę booster nie jest do niczego potrzebny - ja w swoim klekocie mam również pompę bez boostera, z odpowiednio ustawionymi dawkami, turbinę T2 dmuchającą 1 bar + IC, i na hamowni auto dało 94KM i 215Nm momentu. Turbina wstaje od około 1800 obrotów.

Dzięki za info. Teraz już jestem znacznie mądrzejszy. Czyli przepływki nie będę czyścił (miałem taki zamiar), bo mam zaślepiony EGR (a dokładnie wężyć podciśnienia/sterowania EGR-em).
Czyli turbina włącza się dopiero jak w zaworze Westegate wzrośnie ciśnienie i "włączy" on turbinkę? Pytam bo u mnie w ogóle nie czuć turbo (jeździłem innymi turbo dieslami - nie fordowskimi i turbine było zawsze czuć przy pewnych obrotach).
No filmiki fajne. Ale z mojej perspektywy dołujące, bo mój diesel kręci się do 3,5 no może kiedyś tam na autostradzie udało mi się osiągnąć 4 tys. obrotów przy 160km/h (przy jeździe z górki) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
PS. Gratulacje. Twój dieselek wygląda i brzmi świetnie. A jakie jest spalanie?

Napisał boszax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Acha różnicy w czasie grzania świec nie zauważyłem. Kontrolka gaśnie szybko, po chwili puszcza przekaźnik. Różnice jakie zobaczyłem na nowszym sterowniku to m.in. przy odpaleniu takie jakby pojedyncze chrząknięcie silnika (czyli jak nic inaczej wysterowany kąt wtrysku), silniczek od pompy szybciej reaguje (znaczy przy mniejszych obrotach) i znacznie cichsza praca przy odpaleniu w mrozy (na poprzednim sterowniku myślałem, że mi silnik rozwali.Zresztą jest to znany na forum temat głośnej pracy po odpaleniu, która po chwili wraca do normy).

Taka głośniejsza praca po odpaleniu na mrozie to coś złego? Pytam bo nie znam tematu, a dziwne dzwięki z silnika powodują, że ciarki mnie przechodzą (poprostu dbam o auta jak tylko mogę i zawsze wsłuc***ę się w pracę silnika, a ta głośniejsza praca zaraz po odpaleniu zawsze mnie niepokoi).

[ministerq]

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli turbina włącza się dopiero jak w zaworze Westegate wzrośnie ciśnienie i "włączy" on turbinkę?

Można tak to określić... Dokładniej to wtedy osiąga ona określone obroty i zaczyna efektywnie pompować powietrze.

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A jakie jest spalanie?

Zależy od stylu jazdy - obecnie zimą nie przekroczyłem 7 litrów w cyklu mieszanym (70% trasa reszta miasto).

[bongo]

Napisał ministerq Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Można tak to określić... Dokładniej to wtedy osiąga ona określone obroty i zaczyna efektywnie pompować powietrze.

Zależy od stylu jazdy - obecnie zimą nie przekroczyłem 7 litrów w cyklu mieszanym (70% trasa reszta miasto).

Czyli turbina kreci się przez cały czas, ale poniżej pewnych wartości obrotowych na tyle słabo, że nie pompuje świerzego powietrza? Czy poprostu zawór służy do tego by się nie kręciła poniżej jakiś watości (aby np. nie zdzierała się gdy auto pracuje na wolnych obrotach albo ledwo się toczy)?

7 litrów to tyle co nic - bardzo przyzwoity wynik jak na taki silnik i taką moc.
Za to mi cholera jedna pali 8,1 - 8,5 przy czym relacja miasto-trasa odwrotna niż u Ciebie. A jak były te pierońskie mrozy i jeździłem tylko po mieście to spalanie na 9,5 wskoczyło - masakrejszon normalnie.
Zastanawiam się dlaczego mam takie duże spalanie. Próbowałem eco drivinku, jazdy emeryckiej, jazdy na niskich i na wysokich obrotach. Nic z tego, auto poniżej 8 litrów nie chce zejść.

[boszax]

Moim escortem częściej jeździ ojciec i wyliczył, że spalanie oscyluje w granicach 7l. U ciebie to pewnie kwestia regulacji pompy. Ja jak kupiłem escorta to silniczek od wolnych obrotów chodził jak chciał w ogóle bez sensu. Okazało się, ze ktoś kręcił śrubami na pompie. Ustawiłem według jednej fotorelacji bodajże na forum mondeo i silniczek pracuje prawidłowo. Przy rozruchu naciąga linkę i podczas każdej zmiany biegu przy określonych obrotach (około 2000)również naciąga linkę. Dzięki temu silnik nie jest taki mułowaty. Chociaż może któryś wtrysk ci też lać. A ta głośna praca na zimnym to po prostu za bardzo wyprzedzony lub opóźniony (zawsze mi się to myli) kąt wtrysku przy zimnym silniku.

[ministerq]

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli turbina kreci się przez cały czas, ale poniżej pewnych wartości obrotowych na tyle słabo, że nie pompuje świerzego powietrza?

Tak, dokładnie. Wtedy sam silnik zasysa powietrza tyle ile mu trzeba za pomocą tłoków, jak wolnossak.

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy poprostu zawór służy do tego by się nie kręciła poniżej jakiś watości

Odwrotnie - by nie kręciła się szybciej niż może.

Napisał bongo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zastanawiam się dlaczego mam takie duże spalanie. Próbowałem eco drivinku, jazdy emeryckiej, jazdy na niskich i na wysokich obrotach. Nic z tego, auto poniżej 8 litrów nie chce zejść.

Za duże dawki na pompie przy zbyt małym doładowaniu? Dymi Ci z rury bardzo jak depniesz?
Inna sprawa że kąt wtrysku jak wyżej napisano również może na to wpływać.