[Mondeo 1996-2000] Przerywanie silnika przy przyśpieszaniu lub obrotach >4500

[weles]

Witam
Posiadam Mondeo MK2 V6 2.5l kombi GHIA.

Mam od pewnego czasu problem z przerywaniem pracy silnika.
Objawia się to w ten sposób że kiedy jadę "na prostej" i spokojnie przyśpieszam to auto powoli-ładnie się rozpędza i problemu nie ma. Ale kiedy nagle przyśpieszam (a teraz nawet o wyprzedzaniu nie ma mowy) to silnik przerywa i zdarza mu się strzelać.
Wygląda to tak że kiedy silnik ma ciężej to przerywa-szarpie.
Objawy zaczęły się pojawiać i nasilać z biegiem czasu kiedy jeździłem na gazie. Teraz także na benzynie zaczyna robic to samo.
Sprawdzałem dzisiaj IMRC i pracuje poprawnie, czyli po przekroczeniu 3500 obrotów widzę że pociąga linkę a po odpuszczeniu gazu cofa ją.
Kiedy sprawdzam auto na luzie-w garażu to nie ma problemu z pracą silnika do momentu przekroczenia 4500 obrotów i wtedy silnik przerywa (równomienie) tak jakby coś odłączało cewkę czy coś w tym stylu.
Dodam że kable,świece i cewka są wymienione. Dzisiaj sprawdzałem specjelnie na starych kablach Motorcraft-u i silnik robi to samo.
Nie pali się żadna kontrolka silnika czy coś w tym stylu.
Filtr powietrza także nowy. Sprawdzałem multimetrem przepływomierz i napięcie wacha się w granicach 0.7V na luzie i do 4.3 V przy 4500 obrotów.
Nie mam już pomysłu co może być nie tak.
Jesienią czyściłem także krokowca i pracuje poprawnie (tj. wolne obroty są ok)

Może Macie koledzy jakieś pomysły co powinienem sprawdzić lub co może być za to odpowiedzialne.
Jak zrobi się lepsza pogoda to mam zamiar rozebrać i wyczyścić przepustnicę , ale wątpie że to pomoże.

[Zicher2]

a sprawdzałeś katalizatory? może zapychają wylot spalin?

[weles]

Katalizatory mam wybite. Przelot jest. Sprawdzałem to podczas spawania końcowego tłumika. Miałem odkręcone specjalnie flanszę .
Założyłem wczoraj stare kable Motorcrafta (uprzednio je przemyłem czyścikiem do pianek poliuretanowych) i dodatkowo włożyłem je w cieniutki peszel i jest spora poprawa.
Dziwne że na nowych kablach efekt się tylko nasilał?? A może to wina jakiejś wtyczki (sprawdziłem kilka z nich przy okazji doprowadzając masę do obudowy cewki gdyż widziałem na jednym ze zdjęć tych silników że była przykręcana do cewki linka-taśma masy).

Dodatkowo mam problem z automatyczną skrzynią biegów.
Latem wyskoczył mi taki metalowy korek od dołu skrzyni( zabrudziłem z dobre 2km ulicy..) i cały olej wyleciał.
Zaciągnięte zostało auto do mechanika , zmieniony korek i pierścień trzymający go a także wlano olej ATF220(podobno miał byc właściwy).

Efekt jest taki że kiedy jest zimno na dworzu ( a najlepiej kiedy się świeci ta czerwona śniezynka) to skrzynia pracuje bezproblemowo . Ale kiedy robi się cieplej a szczególnie latem to skrzynia żongluje (np. w korkach) pomiedzy 1 i 2 biegiem , sporo przy tym szarpiąc. Dziwne że zimą tego efektu nie ma. Sprawdzałem ten efekt wielokrotnie i zawsze występuje kiedy na zewnątrz jest ciepło a nigdy zimą.
Wydaje mi się że przyczyną jest tu nieodpowiedni olej( na starym także lekko szarpał ale nie tak jak teraz). Zakupiłem filtr oleju do skrzyni ale i tak sam go nie wymienię (nawet nie wiem ile kosztuje taka wymiana).
Dodatkowo chyba już siadają tarczki w skrzyni gdyż mam efekt ich slizgania( ale także głównie jak jest ciepło).
Może ktoś miał także takie problemy i wie jak to rozwiązać ( no może poza kupnem nowego auta ;D ).

[gorni]

co do kabli i w ogóle części do silników Forda, podstawowa zasada "FORD LUBI FORDA" jak układ zapłonowy to tylko wyłącznie oryginał. Nie napisałeś jaką masz instalacje, jeśli to sekwencja a układ korzysta z przepływomierza to na tym bym się skupił, u mnie tak było na benzynie, w 1,8 16v. ale że mam LPG I gen, to nie było z tym problemu na LPG. Natomiast co do skrzyni to zacznij od oleju i filtra. Olej musi być specjalny zalecany do tej skrzyni przez producenta. Olej olejowi nigdy nie jest równy, i nie wystarczy znajomość olej do śilnika taki a do skrzyni taki. Skrzynia wymaga konkretnej lepkości oleju, bo na tym bazuje jej mechanizm. Widocznie twój olej ma przystępną lepkość zimą kiedy jest chłodno i powietrze zimne go chłodzi, ale kiedy już jest ciepło na dworzu to już staje się problem bo olej jest za rzadki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[weles]

Mam sekwencję. Instalacja ma półtora roku.Cewkę mam oryginalną (dałem za nią 320pln). Ale kable zakupiłem już nie oryginalne i mam nauczkę. Świece także są nie oryginalne. Ale poprzednio zmieniałem z platynek motorcrafta na zwykłe NGK i jeździłem na nich lekko ponad rok. Teraz zmieniłem na te same NGK i także niby było ok ale problemy się pojawiły.
Może któryś z kolegów wie jaki dokładnie olej powinien być w skrzyni? Kiedyś miałem na silniku taki ("nieśmiertelnik") na którym były umieszczone typy olei jakie powinny być i w silniku i w skrzyni. Serwisowany był zawsze bezpośrednio u GOłębiewskiego w ASO. Ale teraz plakietka odpadła gdzieś i nie mam pojęcia jakie olej powinien być dokładnie w skrzyni. Domyślam się że nie ATF220..
Przepływkę sprawdzałem elektrycznie i niby zakres jaki powinien się pojawiać przy zwiększaniu obrotów pasuje do opisów prawidłowej pracy.
Myślałem także o czujniku temperatury silnika (ten do komputera). Może on jest uszkodzony?? Na zegarach wskazówka temperatury stoi pionowo na środku. Tak jest zawsze od kiedy pamiętam. Nigdy nie przekroczyła połowy skali.