[Mondeo 1993-1996] Trzęsie kierownicą przy 100 km/h

[Speedo1544]

Ostatnio nieźle zakopałem się w błocie i od tego czasu mam problemy
Auto zakopało się dość głęboko i po wyjechaniu stało ponad 8h
Jak jechałem do domu to przy 60 km były bardzo duże drgania na kierownicy
Nie miałem czasu żeby jechać na myjnię,w następny dzień wjechałem specjalnie w kałużę i już było normalnie do 70 km
Całe zawieszenie przednie było masakrycznie ubłocone i po pracy pojechałem na kercher i umyłem całe zawieszenie i koła przednie
Można było już jechać bez drgań do 80-90 km
Podjechałem na warsztat żeby sprawdzili mi zawieszenie czy nic się nie uszkodziło i usłyszałem że wszystko jest ok (nie mówiłem im nic o przygodzie z błotem)
Teraz po paru dniach drganie występuje przy 100-110 km
Macie pomysł co się mogło stać ?

[Wojtek]

Miałem kiedyś podobny przypadek. Również się zakopałem.
Okazało się , że zgubiłem 2 odważniki z kół w trakcie wyjeżdżania.
Więc proponowałbym pojechać na wyważenie kół.
Nie mówię , że to na pewno to , ale sprawdzić warto.

Pozdrawiam
Wojtek

[ainuin1]

albo zgubiłeś odważnik albo pofatyguj się i odkręć koła i je porządnie wyczyść szczotą

[gorni]

czyszczenie kół nic nie da, ile może tam tego błota być, jeśli kolega umył auto kerherem? Proponuje wyważenie, jeśli nie to, to być może wiele powodów, przegięty drążek, wybite teleskopy, przednie jak i tylne, wypaczona tarcz hamulcowa, inaczej przytarta opona o buksowania w błocie.

Ciekawostką jest to że miałem podobne efekty jednak powstały w wyniku zużycia tylnych teleskopów. Nowe sprężyny + teleskopy + odboje = 160 igła.

[hirotaro]

jeśli nie odważniki na felgach to może czas na tarcze ?? w moim mondku starym z dnia na dzień zaczeła trzepać sie kierownica a moje tarcze po zmerzeniu miały 19,87mm i to był ich zdecydowany końec

[lojzek1]

Ja bym postawił na przeguby. Sprawdz gumowe osłony.

[FordDriver]

Wybita tuleja wahacza przedniego.

[Emmm]

Kolego Speedo1544, odezwij się, bo nie wiemy czy żyjesz?
Pozdrawiam

[Andrej]

Witam!
Panowie, a ja mam trochę podobny problem. Co prawda nie wjechałem w błoto, ale od czasu wymiany kół z "zmiówek" (opony na stalówkach o rozmiarze 185/65/R14) na letnie (alusy z oponami o rozmiarze 205/55/R15) i przy prędkości większej od 105 km/h drży mi cholernie kierownica Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dodam, że koła zostały wyważone. Na "zimówkach" jechało się bez żadnych drgań kierownicy i "bez stuków".
Bo oprócz drgań, pojawiły się jakby zgrzyty, ale tylko podczas wyskokach z kolein gdy wymijam inne autko i podczas skrętów itp.
Gdy pojechałem do mechanika, to powiedział, że może to poduszka amortyzatora lub jego łożysko - wymieniłem same poduszki (razem z osłoną amortyzatorów z przodu, bo jeden wyraźnie był uszkodzony) i dalej jest to samo...

Co to może być?
1. drgania kierownicy - czy mogą być spowodowane np. tym, że alusy są krzywe lub uszkodzone? (Alusy kupione przez ebay-wizualnie stan dobry,ale na jednym alusie jest widoczny spaw i był na pewno reperowany. A opony mają już 4 lata i są to GT Radial Champiro BAX-stan dobry)
2. zgrzyty w przednim zawieszeniu - czy mogą być uszkodzone sworznie wahacza? (pozostałe elementy wymieniałem raczej systematycznie)

Na koniec dodam, że auto ostatnio przeszło przegląd...

Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Andrej.

[Karawan]

Witam.
A czyściłeś pierścienie centrujące przy wymianie kół i powierzchnie gdzie felga przylega? Ja tego nie zrobiłem i miałem tak samo po zimie, nie wszystkie śruby były dokręcone i koło pływało, musiałem drugi raz ściągać koła, szczotka druciana oraz papier ścierny poszły w ruch, na koniec posmarowałem smarem grafitowym, W tym roku przy zmianie, nie mocowałem się z kołami jak to było wcześniej i wszystko jest ok.
Pozdrawiam.