[B-MAX] Popularne usterki, koszty przeglądów

[tomek_krakow]

Prośba do użytkowników B-MAXów - czy moglibyście podać jakie usterki Wam się pojawiły po X miesiącach użytkowania? Czy koszt części jest taki jak w Fieście czy droższe?
Interesują mnie też koszty przeglądów.

Pozdrawiam,
Tomek

[tabsik86]

Koszty przegladów wg serwisu około 750 wersja eb 1.0 a co do usterek nie ma za duzo jak juz pisane było na tematach niżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. oby tak było jeszcze 2 tyg i odbiór Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Mixto]

Przez 2 lata tylko jeden problem z czujnikiem pod fotelem pasażera, przegląd po roku nie całe 6 stówek.

[helen]

dwa lata i na razie zero usterek 1.0 EB pozdrawiam

[citrovit]

Koszt przeglądu po 1 roku w autoryzowanym serwisie to jakieś 650 zł.Narazie na gwarancji wymieniono czujnik zmierzchu, a pozatym wszystko ok.

[Skolmi]

Wystarczy przyjechać do ASO z własnym smarowidłem i filtrami i już się urywa jakieś 150 PLN Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[citrovit]

Napisał Skolmi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wystarczy przyjechać do ASO z własnym smarowidłem i filtrami i już się urywa jakieś 150 PLN Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ta oszczędność będzie zaznaczona w książce przeglądowej i niech po takim przeglądzie coś się stanie z silnikiem albo z turbiną i będziesz musiał im,a zapewne też sądowi,bo tam napewno będzie finał,że to nie z powodu twojego smarowidła.I gdzie ta oszędność.Proszę dorośnij do tego aby mieć nowy samochód i myśl przed szkodą,anie po szkodzie.

[boncio]

W przypadku oryginalnych filtrów to nie powinno być problemu, co innego olej.
Natomiast są jeszcze 2 istotne kwestie:
1. Na gwarancji sporo jak nie większość ASO nie akceptuje części dostarczonych przez klienta.
2. Niektóre ASO nie pozwalają na własne części nawet po gwarancji, mimo że są te same oryginalne Ford.

[Skolmi]

Ja do nowych samochodów dorosłem już kilkakrotnie. Zarówno Escorta, Fiestę, jak
i Fusiona serwisowałem w okresie gwarancji w ten sposób w różnych ASO i w żadnym nie było problemów z realizacją uprawnień gwarancyjnych (a były takie, które na siłę mogły być wiązane z olejem, np. zasyfiony zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej). I żadne nie wbijało mi do książki gwarancyjnej żadnej adnotacji o własnych częściach!

Zastanawia mnie czym różni się 100 zł tańsza Formula F kupiona na mieście w bańce w punkcie... mającym autoryzację Forda od tej droższej w ASO z beczki.

A sprawami sądowymi związanymi z autem (może nie ASO, ale ubezpieczyciele)
to mi się wielokrotnie z sukcesem DAS zajmował, więc nigdy nie miałem o to obaw.

[tomek_krakow]

Muszą zrobić przegląd na częściach dostarczonych przez klienta, robiłem tak wielokrotnie - dostarczałem oryginalne części Motocrafta i fakturę na której były dokładnie te same nr indeksu co w kosztorysie przed przeglądem.
ASO w takim wypadku nie da tylko gwarancji na części - ale masz ją na podstawie gwarancji ze sklepu.

Spotkałem się tylko z jednych problemem - program gwarancja 12 - podobno jest tam w regulaminie określone że części muszą być kupione w ASO.