[Focus 1998-2004] TDDI się przegrzewa

[arias]

Przewody i uszczelka raczej ok. Przy wysokim poziomie płynu ciśnienie w zbiorniczku jest, czyli szczelne mniej więcej. Na wszelki wypadek założę nowe opaski na wszystkie węże przy zbiorniczku.

Dziękuję za odpowiedzi.

Wiem, że już Was zanudzam. Ale może to was naprowadzi.. W tej chwili w zbiorniczku panuje dość duże ciśnienie. Przejechałem z pracy góra 3km przez miasto i sprawdziłem poziom płynu. Między MIN a MAX, a przecież było nieźle ponad maks. Przez korek słychać uchodzące ciśnienie. Po odkręceniu korka uciekło dużo powietrza, a razem z nim podniósł się poziom płynu, mniej więcej do tego stanu jaki był po dolewce, czyli ponad max. Ogrzewane nadal obecne. Jak był mniejszy poziom płynu to ciśnienia u zbiorniczku nie było wcale. Pytanie, czemu takie duże ciśnienie oraz czemu podnosi się stan po odkręceniu korka? Dodam, że poza tym wciąż nie ma innych objawów walniętej UPG czy też głowicy..

[mjprzem]

1-sprawdziles przewody odpowietrzajace silnik i chlodnice-czy sa drozne?
ten przewod co jest w nim zwezka od silnika do zbiorniczka-musi koniecznie byc drozny-ale ze zwezka.

[Uziu]

a korek ? on tez spelnia wazna role, regulujac cisnenie. Masz stary czy wymieniales , bo juz nie pamietam ?

[arias]

Przewód ze zwężką jest drożny, widać jak płyn dociera do zbiorniczka przez niego. Jaką rolę ma ta zwężka?

Korek Był zmieniony ze zbiorniczkiem, ale po tygodniu (od wymiany) poziom płynu zrobił się niższy, ciśnienie w zbiorniczku zniknęło tak samo jak ogrzewanie. Na próbę założyłem przewiercony korek, nic to nie dało. Spowrotem więc założyłem korek który dostałem ze zbiorniczkiem, zalałem płynu na fuuull. Ogrzewanie wróciło razem z ciśnieniem w zbiorniczku, ale jest moim zdaniem za wysokie. I tak jak napisałem, po 3km po mieście na wyłączonym silniku odkręciłem korek, co poskutkowało podniesieniem się poziomu płynu chłodniczego.

Na dzień dzisiejszy ogrzewanie wciąż działa dobrze, samochód jak jeździł tak jeździ.

Pozdrawiam

[mjprzem]

a jak silnik jest zimny-bo diesel sie dlugo nagrzewa to tez robi sie wysokie cisnienie?
obawiam sie ze to moze miec jednak zwiazek z uszczelka glowicy lub glowica lub czyms w tym stylu.
mozesz sprobowac pokusic sie na test spalin w ukladzie chlodzenia-sa takie chemiczne odczynniki do kontroli uszczelki glowicy.

ten wezyk z wezka sluzy do odpowietrzania silnika-zwezka jest na tyle mala aby szybko przepuszczala powietrze ale nie szybko przepuszczala plyn-bo jak bedzie za szybko przepuszczala plyn to silnik bedzie sie slabiej chlodzil.

Inna sprawa to czy masz wlasciwy termostat? Niestety ale przy twoim silniku to potrzeba bedzie wszystko chyba posprawdzac bo z opisu niestety w twoim przypadku niemozna nic konkretnego wywnioskowac.

[Uziu]

moze tez byc mikropekniecie w tulei lub glowicy i cisnienie wytwarza, uszczelka moze byc dobra.

[arias]

Wtedy jak ktoś mi zrobi test na obecność spalin w układzie chłodzenia powinno wyjść? Tylko w mojej okolicy może być problem z takim testem.. Tylko dziwi mnie dalej, że ogrzewanie polepsza się na postoju na wyższych obrotach. Logicznie rzecz biorąc, wówczas przedmuch miałby większą siłę, ogrzewanie powinno być wtedy chyba słabsze.. ?

[Uziu]

na obrotach wiekszy przedmuch , wieksze cisnienie , mocniej przepycha plyn do nagrzewnicy. Ale to tylko taka hipoteza niczym nie podparta.

[arias]

Możemy już chyba tylko gdybać. Pozostaje zrobić ten test i sprawdzać.

Swoją drogą miałem Audi z walniętą upg. Wszystkie objawy były na miejscu, od syfu pod korkami i na bagnecie po słabe ogrzewanie. Ale tam obroty niczego nie zmieniały. Moc też spadła.

[Uziu]

zalezy w ktorym miejscu walnie, nie zawsze musi byc maslo. No tescik mozesz zrobic, jak nic nie wyjdzie to bedziesz pewny ze bebechy motoru zdorwe. Swoja droga to tddi na mrozy sa zimne, jak jest -20 to u mnie trzeba ze 30 km przejechac aby wskazowka byla w pionie. Teraz tez nie lepiej, nawiew na 2 i po 10 km temp jakies 70* Sprawe troche zalatwia zasloniecie atrapy w zderzaku.