[Focus 1998-2004] Wibracje na postoju - wzmagają się przy włączeniu podgrzewania szyby

[tomgg]

Witam,
W moim focusie mam taki problem: po przejechaniu ok 1 km podczas postoju przy włączonym silniku pojawiają się drgania ze strony silnika i generalnie wibruje cały kokpit. Drgania wzmagają się bardzo mocno gdy włączę podgrzewanie przedniej lub tylnej szyby i gdy włączę nawiew na poziom 3 i więcej. Gdy wyłączę nawiew i światło oraz szybę to drgania prawie ustają. Pojechałem do elektryka i wymienił mi regulator napięcia bo napięcie falowało i było momentami za duże (ok 14 V). Po tym zabiegu drgania nieznacznie się zmniejszyły ale ogólnie problem jest wciąż odczuwalny. Na dodatek zaczeły mi pulsować lampki podświetlenia kokpitu i lampy zewnętrzne też. Proszę p poradę czy może elektryk się nie spisał i mam dalej drążyć kwestię elektryki czy może jest to kwestia poduszek pod silnikiem/ skrzynią biegów. Jeszcze na koniec podam że całe zjawisko dzieje się tylko podczas postoju przy włączonym silniku a przy ruszaniu trzeba bardzo powoli puszczać sprzęgło żeby nie pojawiły się bardzo mocne drgania (z 1-ki rusza się jak z 2-ki).
z góry dziękuję za porady.

[conris]

Alternator stawia opór jak jest duzy pobór prądu.
Na pewno wibracje są większe, bo obroty wolne i spadają poniżej nominalnych wchodząc w drgania ,Nie powinny jednak przechodzić na kokpit, Może poduszki silnika wybite,albo gumowe przelotki zawieszenia alternatora,Warto obejrzeć.Zawsze odczujesz gdy właczysz energo-żerne odbiorniki
Co do falowani i pulsacji to może padlo uzwojenie w alternatorze(ktoraś faza), albo mostek prostowniczy.To może tłumaczyć pulsacyjny także opór obrotów

[Grzegorz PL]

jak miałem przez jakiś czas akumulator padnięty, szczególnie po dużych mrozach jak padł i odpaliłem z kabli, to później zanim podczas jazdy sie podładował i czasem jak szybę przednią włączyłem albo drzwi po ruszeniu się zamknęły to czułem że maszyna musi się nieźle sprężać żeby z prądem nadążyć... były lekkie drgania ale bardziej odczuwane to było jako "napięcie pod maską"... tak jakby mu ktoś worek zboża na plecy wrzucił... Po założeniu dobrego aku problem zniknął, albo jest to bardzo słabo wyczuwalne. Wg. mnie ogólne zapotrzebowanie na więcej prądu ....

[sevenup]

Napisał tomgg Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam,
W moim focusie mam taki problem: po przejechaniu ok 1 km podczas postoju przy włączonym silniku pojawiają się drgania ze strony silnika i generalnie wibruje cały kokpit. Drgania wzmagają się bardzo mocno gdy włączę podgrzewanie przedniej lub tylnej szyby i gdy włączę nawiew na poziom 3 i więcej. Gdy wyłączę nawiew i światło oraz szybę to drgania prawie ustają. Pojechałem do elektryka i wymienił mi regulator napięcia bo napięcie falowało i było momentami za duże (ok 14 V). Po tym zabiegu drgania nieznacznie się zmniejszyły ale ogólnie problem jest wciąż odczuwalny. Na dodatek zaczeły mi pulsować lampki podświetlenia kokpitu i lampy zewnętrzne też. Proszę p poradę czy może elektryk się nie spisał i mam dalej drążyć kwestię elektryki czy może jest to kwestia poduszek pod silnikiem/ skrzynią biegów. Jeszcze na koniec podam że całe zjawisko dzieje się tylko podczas postoju przy włączonym silniku a przy ruszaniu trzeba bardzo powoli puszczać sprzęgło żeby nie pojawiły się bardzo mocne drgania (z 1-ki rusza się jak z 2-ki).
z góry dziękuję za porady.

Mam dokładnie ten sam problem, autem trzęsie na postoju lub gdy na "luzie" dojeżdżam do skrzyżowania. Znajomy mechanik zasugerował mi wymiane poduszek pod silnikiem.

[Dżebel Magracham]

U mnie jest to samo. Przy zimnym silniku na wolnych obrotach drgania z silnika przenoszą się na całą karoserię, także przy zmianie biegu i szybkim puszczeniu sprzęgła czuć szarpnięcie sinikiem. Wszyscy mówią, że to poduszka więc jak zrobi się cieplej to ją wymienię (garaż u rodziców jest nieogrzewany). Tak jak wcześniej napisał "conris" po włączeniu prądożernych odbiorników spadają obroty i drgania się nasilają.

[spioch84]

Ponieważ mam to samo to się wypowiem ;-) Problem najprawdopodobniej polega na śniegu który podczas naszej kochanej zimy dostaje się w przednie zawieszenie. Gdy ktoś ma nie ogrzewany garaż to z tego śniegu robi się wielka bryła lodu, jak wiadomo nisko przy zawieszeniu jest poduszka skrzyni biegów która po zmianie śniegu w lód nie spełnia swoich zadań przenosząc wszystkie wibracje jakie się da na samochód. Wiem bo jestem zmuszony podróżować po słabo odśnieżonych drogach i mam to co chwilę. Do opisanych wibracji dochodzi szarpanie kierownicą powyżej 100km/h. Za każdym razem po wizycie w kanale z opalarka i odkuciu tej bryły lodu wszystko znika i szarpanie kierownicą i denerwujące wibrację.

[tomgg]

Wykluczyłem możliwość wpływu elektryki na te drgania. Mechanik twierdzi też że poduchy są ok. Obroty mam na 700 obr/min - pytanie czy nie powinny być wyższe bo przy lekkim dodaniu gazu na postoju tak do 900 obr/min drgania ustają i jest oki. Poza tym po odpaleniu silnika często obroty przez minutę-dwie utrzymują się na poziomie 1200-1400 a później powoli spadają do tych 700. Nie mam pojęcia jak podejść do tematu. Mechanik twierdzi że powinienem jechać na diagnostykę komputerową i tam wychwycić co może być.
Jest jeszcze taka kwestia, która może ma coś wspólnego z tym problemem. Mianowicie przy prędkościach rzędu 120-130 km/h czuć drgania kierownicy.

[wojtekjanus]

Kolego, czy sprawdzałeś koło pasowe wału silnika?
Nie znam twojego silnika, ale na Allegro widzę, że koła pasowe do 1,6 są także dwumasowe - takie uszkodzone, rozwulkanizowane koło pod zwiększonym obciążeniem zaczyna na wolnych obrotach bić, przy większych się uspokaja...

[tomgg]

Postanowiłem wybrać się najpierw na solidną diagnozę silnika na komputerze - mam nadzieję że wykaże rejon gdzie powinno się poszukiwać przyczyn. Z tego co przeczytałem na różnych forach to można nieźle się wypłukać siana przy takim poszukiwaniu przyczyn i wymianie po kolei wszystkich elementów na zasadzie "po nitce do kłębka"

[wojtekjanus]

Podłączenie do kompa raczej nie wykaże przyczyn wibracji...
A sprawdzenie koła pasowego to kwestia położenia się na ziemi (kocyk) ze śrubokrętem w ręku...