Fiesta 1.25 automat - zimna gaśnie przy ruszaniu

[Cygan12]

Witam wszystkich. Od niedawna jestem posiadaczem Fiestki MK4 GHIA z 1996r. z automatyczną skrzynią biegów i silnikiem 1.25 ZETEC. Fiestka sprawuje się całkiem nieźle, jednak ma jeden mankament. Gdy silnik jest nie rozgrzany, gaśnie podczas ruszania do przodu. Jeśli ruszę do tyłu wszystko jest OK. Zauważyłem, że obroty silnika przy ustawieniu dźwigni w pozycję R wahają sie w granicach 1000obr./min, a po ustawieniu na D natychmiast spadają poniżej 500obr./min i silnik zaczyna się dusić. Gdy dodam lekko gazu (tak żeby dociągnąć do 1000obr./min) auto rusza w miarę płynnie. Po przejechaniu kilkunastu km, gdy silnik się już rozgrzeje, obroty przy ruszaniu oscylują już w okolicy 800obr./min i problemy z ruszaniem znikają. Jednak mimo wszystko coś chyba jest nie tak. Ponieważ jestem zupełnym laikiem w sprawach motoryzacji, proszę was o radę, czy to jakaś błahostka, którą można szybko (i tanio) naprawić, czy lepiej dać sobie spokój.
Z góry dziękuję wszystkim za wszelkie podpowiedzi!

[stasiek49]

trzeba sprawdzić czujnik trmperatury

[Cygan12]

Hmmm... a gdzie ten czujnik temperautry się znajduje? I czy można go jakoś sprawdzić we własnym zakresie, czy musi to zrobić ktoś wyposażony w odpowiedni sprzęt?
A czy to nie dziwne, że na R obroty są dobre a na D spadają? Na luzie też obroty są około 1000/min. Czy czujnik temperatury może na niektórych położeniach dźwigni działać prawidłowo a na innych nie?
Ostatnio zauważyłem jeszcze jedną dziwną rzecz - jeśli silnik jest zimny (tzn. przez jakieś max. 2 minuty po zapaleniu) - jeżeli mocno dodam gazu, to zamiast ostro przyspieszyć, auto zaczyna zwalniać.

[subratri]

stasiek49, mojej baby :fcp27 taka sama tez juz tak 2 lata gasnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale padlo na olej w skrzyni a te holerne zabojady nie wymienia i ch...j!!!! a wizyty w polsce sie nie doczekala
ale moze to nie olej...
czy to moze tez powodowac szarpanie??? i zgrzyty w skrzyni???

[ Dodano: 04-12-2007, 21:16 ]
Cygan12, z boku tematu mozesz mi na PW napisac ile Ci pali?? w miescie i na trasie przy sybkiej jezdzie???

i jeszcze do stasiek49, troche nie na temat ale mi sie przypomnialo a auto identyczne, po wymianie rozrzadu (pewnie francuzi odpieli aku) przez krotki czas to auto mialo naprawde fajnego kopa, obroty zobaczylem 5k (raz jedyny) a potem wszystko wrocilo do normy czyli MOL STRASZLIWY i przelaczanie w najlepszym wypadku przy 4 kobr/min
o co chodzilo z ta "poprawa" ??? tez moze byc na PW bo to nie ten temat, a moze watro zalozyc nowy???
jesli uznasz ze tak to zaloze

[stasiek49]

koledzy na ten temat to najlepiej jak się wypowie ktoś kto ma wiecej doświadczenia z automatami,z tego co wiem to na postoju -luzie można osiągnąć max 4kobr/min. jest to sterowne elektroniką,ma to wpływ na skrzynie biegów

[subratri]

ok. wiec diagnoza we fiescie mojej dziewczyny zostala postawiona przez dobrego mechanika, i do tego takiego co jezdzi tylko automatem wiecCygan12, wymien olej w skrzyni WRAZ z filterm. to ne zaszkodzi na pewno a wydaje mi sie ze pomoze

[Cygan12]

Może i sie pokuszę na wymianę oleju w skrzyni, bo pewnie nigdy nie był zmieniany. A nóż się uda... A jaki powinien być ten olej i ile może mnie to kosztować?

[subratri]

olej jest gdzies opisany, jak nie tu to na mondeo, dextron III ale pelna specyfikacja forda jest gdzies na forum ATF... cos tam
drogie nie jest bo nie wiele tego oleju sie uda zmienic, jakies 2,5 litra z tego co tu wyczytalem wiec koszt oleju jakies 60 zl max do tego filtr jeszcze (nie wiem ile) ale to on jest najwazniejszy w tej wymianie wiec przypilnuj no i koszty robocizny a to juz zalezy od mechaniora

[Cygan12]

Witam wszystkich ponownie
Postanowiłem się wreszcie zająć tą skrzynią. W Długołęce k/Wrocławia jest firma, która zajmuje się głównie naprawą skrzyń automatycznych i manualnych. Zadzwoniłem do nich, powiedziałem jakie są objawy, a facet mi na to, że to na 100% zaczyna nawalać sterownik hydrauliczny skrzyni automatycznej i trzeba by go wymienić. Jednak jest on ponoć bardzo trudny do dostania. Radził mi, żebym poszukał jakiejś rozbitej Fiesty i kupił używany sterownik (500-1000zł). Naprawa włącznie z wymianą oleju, która jest konieczna przy wymianie sterownika ma niby wynieść około 500zł, ale gościu mówił, że mimo wszystko nie ma gwarancji, że ten nowy sterownik długo pochodzi, bo to jest już taka przypadłość sterowników z MK4, że się coś takiego dzieje. Mówił też, że mógłbym znaleźć gdzieś sterownik od MK3, ale wtedy trzeba coś tam poprzerabiać i w sumie może mnie to wyjść ok.2000zł. Samej wymiany oleju, bez wymiany sterownika odradzał, bo to ponoć nic nie zmieni, tylko niepotrzebnie wydane pieniądze. Co wy o tym myślicie? Tyle kasy szkoda wydawać, zwłaszcza, że Fiestka jeszcze jeździ w porządku, zwłaszcza teraz jak się zrobiło cieplej opisane wyżej objawy ustepują. Jednak boję się, że może się coś posypać zupełnie jak jej nie naprawię...

[wtom]

akurat tych gości znam i dobrze robią. jak ci mówi że skrzynia to ma rację. wygląda na płytę sterowania lub na konwerter. tak czy siak skrzynka kuleje, z automatami jest fajnie dopóki się nie psują :fcp3 taniej czasami drugą (dobrą używkę) skrzynkę powiesić niż naprawiać z nieznanym efektem.