[Galaxy 1994-2000] Pobór prądu na postoju VR6

[krzychul]

Mam problem z rozładowującym się akumulatorem w moim Galxy VR6 96r. Bateryjka jest nowa 70 Ah jednak gdy auto postoi nieco ponad tydzień to w akumulatorze nie pozostaje już nic. Ostatnio po 3 dniach napięcie spadło do 9V i jedyne co działało to zegry i wewnętrzne żarówki o odpaleniu nie mogło być mowy. Zmierzyłem prąd gdy auto było zamknięte pilotem i okazało się, że bieże około 0,23A - tyle mi też powiedzieli w serwisie, że tak powinno być. Trochę mnie to dziwi, bo niby co ma tyle prądu żreć - ten niby alarm? Z rachunku matematycznego wychodzi mi, że przy takim poborze bateria powinna się skończyć po blisko 2 tygodniach 70/0,21=333,3h = 14 dni. Czy tkoś miał już taki problem, że nieznana siła wysyała mu prąd z akumulatora?

[tedzik]

nie wiem jaki masz alarm ale sprawdz bateryjkę z alarmu przerabiałem to kiedyś w espero 1.5DOHC okazało się że właśnie bateryjka dostała "zwarcia" odłączyłem alarm i było spoko

[krzychul]

Alarm jest fabryczny, czyli raczej nie ma osobnej baterii, choć HGW czy za każdym razem zachowuje się po zamknięciu jak powinien i czy przypadkiem to on nie zżera prąd

[mpiwo]

A co z syreną od alarmu, masz ją bez aku.

[kor1011]

Napisał krzychul

nieznana siła

Może radio a raczej podtrzymanie pamięci?

[krzychul]

Fabryczny alarm korzysta z klaksonu i nie ma oddzielnej syreny. Cóż pozostaje chyba tylko układ samego alarmu i radio - nic innego nie przychodzi mi do głowy...

[figer]

moze masz jakies zwarcie na mase? To co piszesz to kosmos :fcp15 . Ja uzywam auta raz na 2 tygodnie, wsiadam i normalnie odpalam. Raz na kilka miesiecy musze go podladowac do pelna, bo robie male przebiegi i nie ma sie gdzie naladowac.

[krzychul]

Wyjaśniło się - powodem niedomagań był sam akumlulator. Choć był nowy to padł (zwarcie w pierwszej celi). Akumulator Basic Centra. Reklamację mi uwzględniono - dali nawet zastępczy akumulator na czas diagnozy. Bateria wymieniona i fordzik zapala bez problemów nawet po kilku dniach postoju.

[bary]

Napisał krzychul

Wyjaśniło się - powodem niedomagań był sam akumlulator. Choć był nowy to padł (zwarcie w pierwszej celi). Akumulator Basic Centra. Reklamację mi uwzględniono - dali nawet zastępczy akumulator na czas diagnozy. Bateria wymieniona i fordzik zapala bez problemów nawet po kilku dniach postoju.

Kiedyś miałem taki przypadek.
Nowa bateria - i brak prądu.
Wszyscy wykluczali akumulator, bo nowy.
A - jednak.
Tylko, że trwało to długo i trochę kosztowało zanim doszliśmy.

[krzychul]

Jednak NIE! okazało się, że bateria padła bo ją wykończył samochód. Podmieniłem na inną nową i to samo - 3 dni postoju i po akumulatorze. Wziąłem więc multimetr w łapy zacząłem szukać raz jeszcze: zacząłem po kolei odkręcać kable od od klemy + i wyszło mi, że cały prąd na postoju 0,3A leci jednym kablem: ten od strony kabiny, ale to nic, bo zegarki, podtrzymanie pamięci do szyb, centralny z alarmem na nim wiszą. Zacząłem więc odpinać odbiorniki: Najpierw kompa od szyb pod siedzeniem: brak poprawy, potem wyszarpałem radio - to samo pobór 0,3A. Rzuciłem się więc na bezpieczniki: aby nie tracić czasu postanowiłem wybrać "najbardziej podejrzanego" Padło na 4 licząc od lewej. Na opisce znajdującej się na klapce był w ogóle nieoznaczony więc czort wie po co ktoś go tam wsadził. Wyjąłem dziada i BINGO! pobór prądu spadł do 45mA - bez załączonego alarmu, (55mA) z załączonym alarmem. Sprawdziłem czy coś nie działa i wszystko OK! Wszystkie lampki świecą, szyby, ogrzewanie, klima działa, tak więc nie wiem czy i jeśli tak to po co jest ten 4 bezpiecznik (20A). Na razie pojeżdżę i zobaczę, jeśli nie będzie potrzebny to dam sobie z nim spokój. Jeśli ktoś wie do czego miałby być ten bezpiecznik to będę wdzięczny.