MKI kombi - tylni zderzak nie pasuje jak powinien :(

[pyton]

Parę dni temu miałem małą kolizję, facet usiłował mi zaparkować w bagażniku ehh skończyło się na rozbitej tylniej lampie wgniecionej klapie bagażnika i pękniętym zderzaku. Z lampą nie było problemu, klapę wyklepałem troszkę szpachli i też po robocie. Pojechałem na szrot po oryginalny zderzak niestety raz, że cenami mnie zabili dwa, że połowa z nich to cała popękana do tego jeszcze trzeba czyścić od nowa do malowania, no i kupiłem nowy zamiennik. Wszystko było ok. do momentu montażu. Jakoś nie za bardzo pasował, ale w końcu go zamontowałem no i niestety od nadkola po światła między zderzakiem jest szpara na około 1cm, brzydko to wygląda. I moje pytanie czy ktoś z forumowiczów miał taki problem i udało mu się jakoś zamaskować tą szparę? Myślałem o tym żeby jakąś uszczelkę może tam wcisną i zostawić czarną, jako ozdobnik heh ewentualnie prysnąć pod kolor auta. Jakby ktoś miał jakąś koncepcje, co z tym zrobić to będę wdzięczny za podpowiedz.

[Jakub]

Jest to niestety urok zamienników. Nie spotkalem się jeszcze żeby zamiennik pasowal idealnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[MaciekNS]

Też mam zamiennik ( w MkII, ale w kombi tył jest taki sam).
Spasował całkiem ładnie, jest szczelina ale na ok 5mm.
Jeśli będziesz próbował z jakąś uszczelką, to zacznij od uszczelki gumowej do okien, profil "P" wys 9mm. Guma bardzo elastyczna, klej dość mocny, kilka kolorów, wygląd taki sobie.