Sprawdzanie Numeru VIN

pyton · 02-07-2006, 19:16

Witam
Jako że dziś miałem wolny dzień to postanowiłem go wykorzystać na małe poprawki lakiernicze ( pewna miła pani postanowiła mi parę dni temu zarysować Mondiego hmm może chciał mnie w ten sposób poderwać, ale efekt był odwrotny). Wjechałem na kanał demontaż tylniego zderzaka, podkład, lakier i montaż. Ale jako auto było na kanale, postanowiłem popatrzeć co to mój mondek ma pod sobą. I tak sobie szukam patrzę ruszam dotykam i znalazłem oderwany kawałek maty. Ów mata przyklejona jest, a bardziej przykręcona w komorze silnika i wystaje jakieś 30 cm za komorę wzdłuż rury wydechowej i w tym właśnie miejscu sobie u mnie lata. Jako że nie za bardzo się mi to podobało takie oderwane postanowiłem przyklei to to do karoserii, nie chciałem wiercić dziurki wiec znalazłem nie zastąpiony "super-glue" no i przystępuje do dzieła. rozpuszczalnikiem przeczyściłem kawałek karoserii polałem klejem i przyciskam mate. Trzymam, chwile i czuje ze robi sie gorąco hmmm i nagle szok ze stresem mata sie ZAPALIŁA. Dobrze że pod ręką miałem moją ulubioną zupe chmielową. W ramach ciekawostki naukowej odciąłem kwadracik maty położyłem na ziemi i dałem kropelkę "super-glue" i co i po 15 sekundach mata się zapaliła hmmm. Jestem ciekawy czy super klej ma coś w sobie czy może ów mata jest z jakiegoś materiału który reaguje z klejem. Tak swoją droga to fajny zapalnik z tego można zrobić.

Pozdrowienia od lakiernika amatora -ale ważne że lakier równo leży :-))))

Basia · 02-07-2006, 19:35

butapren dał by radę, super glu ma coś takiego w sobie że niekture elementy klei a inne rozpuszcza.
pozdrawiam.

raf1k · 03-07-2006, 00:01

super glue bardzo latwo wchopdzi w reakce chemiczne... napewno material sie tez do tego przyczynil ale w wiekszosci to klej... sklejajac niekore elementy wlasnie tym klejem da sie wyczuc ze material robi sie cieply chyba nawet z laczeniem plastikow tak jest... cale szczescie ze to sie nie stalo gdzies przy zbiorniku paliwa albo przy przewodach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. moglby byc zonk Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. no i dobrze ze etn chmiel byl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdrawiam
rafik

SIERRA · 03-07-2006, 08:12

może to była jakaś mata używana do wygłuszania wnętrza?? ...
teraz już wiem że super glue + mondeo= BAD :fcp12

llechu · 03-07-2006, 10:27

Kurde, nie super glue + mondeo, tylko super glue + pewne związki chemiczne służące do wytwarzania takiej właśnie maty. Po prostu klej zaczął reagować z tym materiałem, wywołała się jakaś reakcja silnie egzotermiczna, a na dodatek jej produkt (najprawdopodobniej jakiś gaz) był łatwopalny i się zapalił od samej temperatury. Bo nie sądzę, aby sama mata do wygłuszania wydechu była zrobiona z czegoś łatwopalnego.
Dla przykładu - weź sobie kawałek sodu w postaci metalicznej i wrzuć go do wody. Niby na pozór woda nie powinna tego powodować, ale sód zacznie się palić żywym ogniem.

destroyerr · 03-07-2006, 10:47

Tak jak powiedział Lechu, widocznie zaszła reakcja silnie egzoenergetyczna, w wyniku której produkty się zapaliły, dość często o tym słyszałem szczególnie jeżeli chodzi o maty wygłuszające.
Także z takimi klejami i matami ostrożnie Panowie...

02-07-2006, 19:16	#1
pyton ford::average Zarejestrowany: 20-09-2005 Skąd: Wrocław Postów: 199	Z czego oni to robią Witam Jako że dziś miałem wolny dzień to postanowiłem go wykorzystać na małe poprawki lakiernicze ( pewna miła pani postanowiła mi parę dni temu zarysować Mondiego hmm może chciał mnie w ten sposób poderwać, ale efekt był odwrotny). Wjechałem na kanał demontaż tylniego zderzaka, podkład, lakier i montaż. Ale jako auto było na kanale, postanowiłem popatrzeć co to mój mondek ma pod sobą. I tak sobie szukam patrzę ruszam dotykam i znalazłem oderwany kawałek maty. Ów mata przyklejona jest, a bardziej przykręcona w komorze silnika i wystaje jakieś 30 cm za komorę wzdłuż rury wydechowej i w tym właśnie miejscu sobie u mnie lata. Jako że nie za bardzo się mi to podobało takie oderwane postanowiłem przyklei to to do karoserii, nie chciałem wiercić dziurki wiec znalazłem nie zastąpiony "super-glue" no i przystępuje do dzieła. rozpuszczalnikiem przeczyściłem kawałek karoserii polałem klejem i przyciskam mate. Trzymam, chwile i czuje ze robi sie gorąco hmmm i nagle szok ze stresem mata sie ZAPALIŁA. Dobrze że pod ręką miałem moją ulubioną zupe chmielową. W ramach ciekawostki naukowej odciąłem kwadracik maty położyłem na ziemi i dałem kropelkę "super-glue" i co i po 15 sekundach mata się zapaliła hmmm. Jestem ciekawy czy super klej ma coś w sobie czy może ów mata jest z jakiegoś materiału który reaguje z klejem. Tak swoją droga to fajny zapalnik z tego można zrobić. Pozdrowienia od lakiernika amatora -ale ważne że lakier równo leży :-)))) __________________ Pozdrawiam Jerzyk MKI 1,6 16v Uniden 520 PRO XL + AT 71 MAGNUM

02-07-2006, 19:35	#2
Basia ford::professional Imię: Grzegorz Zarejestrowany: 22-04-2006 Skąd: Kielce Kobenhavn Albertslund Model: Ford Mondeo kombi Gold X Silnik: 2.O TDCi Duratorq Rocznik: 2008/2009 Postów: 1,911	butapren dał by radę, super glu ma coś takiego w sobie że niekture elementy klei a inne rozpuszcza. pozdrawiam. __________________ Pozdrawiam Grzegorz.

03-07-2006, 00:01	#3
raf1k ford::advanced Zarejestrowany: 21-06-2006 Skąd: Bydgoszcz Model: MK2 ST24 Silnik: 2.5 V6 170PS Rocznik: 1998 Postów: 348	super glue bardzo latwo wchopdzi w reakce chemiczne... napewno material sie tez do tego przyczynil ale w wiekszosci to klej... sklejajac niekore elementy wlasnie tym klejem da sie wyczuc ze material robi sie cieply chyba nawet z laczeniem plastikow tak jest... cale szczescie ze to sie nie stalo gdzies przy zbiorniku paliwa albo przy przewodach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. moglby byc zonk Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. no i dobrze ze etn chmiel byl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrawiam rafik __________________ PoZdRaWiAm r@fik

03-07-2006, 10:47	#6
destroyerr ford::specialist Zarejestrowany: 21-04-2006 Skąd: Bełchatów Postów: 646	Tak jak powiedział Lechu, widocznie zaszła reakcja silnie egzoenergetyczna, w wyniku której produkty się zapaliły, dość często o tym słyszałem szczególnie jeżeli chodzi o maty wygłuszające. Także z takimi klejami i matami ostrożnie Panowie... __________________ Pozdrawiam ______________ Moje autko Nakarm głodne dziecko! Sprzedam do Mk2: grill oryginał, cały, kompletny; halogeny przeciwmgielne w zderzak, oprawki na halogeny, zaślepke zderzaka pod hak, reflektor przód.

03-07-2006, 08:12	#4
SIERRA ford::advanced Zarejestrowany: 24-01-2006 Skąd: Szczecin Model: Mondeo Silnik: 1,6 Rocznik: 93 Postów: 225	może to była jakaś mata używana do wygłuszania wnętrza?? ... teraz już wiem że super glue + mondeo= BAD :fcp12

03-07-2006, 10:27	#5
llechu ford::expert Zarejestrowany: 08-10-2004 Skąd: Wawa i okolice Model: Mondeo MKIII i Focus MK I Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V Rocznik: 2003 i 2004 Postów: 4,590	Kurde, nie super glue + mondeo, tylko super glue + pewne związki chemiczne służące do wytwarzania takiej właśnie maty. Po prostu klej zaczął reagować z tym materiałem, wywołała się jakaś reakcja silnie egzotermiczna, a na dodatek jej produkt (najprawdopodobniej jakiś gaz) był łatwopalny i się zapalił od samej temperatury. Bo nie sądzę, aby sama mata do wygłuszania wydechu była zrobiona z czegoś łatwopalnego. Dla przykładu - weź sobie kawałek sodu w postaci metalicznej i wrzuć go do wody. Niby na pozór woda nie powinna tego powodować, ale sód zacznie się palić żywym ogniem.