[MKIII] Wlot powietrza

[kreeecik]

Witam,
Przy zderzaku jest rura, wlot powietrza do silnika problem jest (a może go nie ma) w tym iż jest ona luźna, tzn odczepiając ją od tego gumowego zaczepu mogę ją śmiało wyciągnąć bez zadnego oporu, obkręcić itd, generalnie tak jakby na końcu nie była do niczego przyczepiona, Tak ma być czy coś z czegoś spadło, puściła jakać obejma. Zauważyłem do po dynamiczniejszej jeździe gdzie potem zaczęło coś buczeć pod maską w zakresie obrotów 1500 słyszalne tylko od śroka samochodu lub spod spodu, obmacałem wszstko co było pod ręką i trafiłem na tę rurę, nie pamiętam by była taka luźna.
chodzi o tą zaznaczoną na czerwono:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Jesionki]

Napisał kreeecik

Witam,
Przy zderzaku jest rura, wlot powietrza do silnika problem jest (a może go nie ma) w tym iż jest ona luźna, tzn odczepiając ją od tego gumowego zaczepu mogę ją śmiało wyciągnąć bez zadnego oporu, obkręcić itd, generalnie tak jakby na końcu nie była do niczego przyczepiona, Tak ma być czy coś z czegoś spadło, puściła jakać obejma. Zauważyłem do po dynamiczniejszej jeździe gdzie potem zaczęło coś buczeć pod maską w zakresie obrotów 1500 słyszalne tylko od śroka samochodu lub spod spodu, obmacałem wszstko co było pod ręką i trafiłem na tę rurę, nie pamiętam by była taka luźna.
chodzi o tą zaznaczoną na czerwono:

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam!
Rura ta trzyma się na gumowym kołku przy jej wylocie (za zderzakiem) i na końcówce rury która jest przymocowana do nadwozia na gumowych amortyzatorkach za lewym błotnikiem. W miejscu łaczenia jedna ruzra ma kołki a druga otworki. Jest to mocowanie na wcisk i zatrzask.