[C-MAX 2003-2007] 1.8 Duratec (125KM) - bierze olej

[Rift]

To czemu można pierścienie nad wymiarowe kupić +0,25?
Fordowski paradoks:
Silnik nie podlega remontowi tylko wymianie ale pierścienie nominał i +0,25 kupić można Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[koszka]

można kupić nadwymiar ale podejrzewam , że chodzi bardziej o rozwiercanie cylindrów. Jak już bym tulejował to na wymiar nominalny chyba.

[jackseg]

Napisał koszka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

... A i cena wcale nie taka z kosmosu za taka robotę.na pewno za 4 tys ,nikt nie zrobi tulejowania , nie w stawi nowych tlokow i całej reszty co było zrobione.

Mechanik u którego to robię raczej zna się na rzeczy - informował mnie, że będzie mierzył wszystko po otwarciu silnika i decydował na tej podstawie o dalszym zakresie robót. Wcześniej ten sam mechanik uratował mi Scenika po samozapłonie przekładając inny silnik.
Stwierdził, że e C-MAXie cylindry są nie wymagają ingerencji. Przed remontem u diagnosty (w innym miejscu) miałem mierzone ciśnienie w cylindrach - było na poziomie 90% po prawie po równo na wszystkich. Nie jestem mechanikiem - nie wiem dokładnie o czym mówię tylko powtarzam to co mam przekazane.
Mechanik przeprowadzający remont zalecił wymianę rozrządu w związku z uszkodzeniem ślizgów.

Bez robienia rozrządu (łącznie z ładowaniem) remont wyniósłby ok 2500zł.

[jackseg]

Aktualizacja odnośnie remontu silnika:
C-MAX odebrany i przejechał bez świrowania z obrotami (nie więcej niż 4000) już 900km z czego 500 na autostradzie, reszta głównie w górach. Brak widocznego ubytku oleju. Wlany jest nieco gęstszy - z 5W30 zmieniono na 5W40.

Co do kosztów: cena o jakiej pisałem jednak nie zawierała akumulatora, który końcowo nie został zmieniony.

Składowe to:
- 500zł obróbka głowicy
- 1500zł koszt robocizny (remont głowica+pierścienie, kompletny rozrząd)
- 998 zł - łańcuch + koła + ślizgi (mechanik pokazywał mi wyjęte części - uszkodzona była plastikowa nakładka na jednym ślizu - urwany środkowy zaczep, który wylądował w misce olejowej, koła zębate miły widoczne wgniecenia, łańcuch w miarę).
- reszta to pierścienie, uszczelniacze, pasek ładownia, rolki ładownia, olej + jego zapas na wszelki wypadek.

Nieplanowany rozrząd został wymieniony niejako przy okazji w związku z tym uszkodzonym ślizgiem, natomiast branie oleju wg mechanika wiązało się głownie z kiepskim stanem pierścieni, uszczelniacze zaworowe były skamieniałe. Wg mechanika było to pierwsze otwieranie silnika, a najechane musi on mieć nie 150 tys.km lecz min. 250 tys. No ale tego to się można było spodziewać.

Jako, że mam zakładać instalację gazową mechanik ustawił luzy zaworowe na 0,35 zamiast 0.25.

Mimo mrozów silnych mrozów (średnio -15'C w trakcie ostatnich dni) auto ładnie zapala, średni pobór paliwa to 8,5 (góry) - 9,0 litrów (autostrada 125-130km) przy mrozach po -15'C.


Szykuje mi się również wymiana sprzęgła wg oceny mojego specjalisty. Czy to prawda, że z tym silnikiem nie powinno być dwumasy? Jaki może być to koszt?

[Przemo17101970]

No gdzieś około 1000 zł musisz liczyć.Ja płaciłem za tarczę 280, wysprzęglik z łożyskiem oporowym 330 do tego doszła jeszcze pompa sprzęgła ale nie pamietam jaka była cena.Sprzęgło zwykłe

[koszka]

Szykuje mi się również wymiana sprzęgła wg oceny mojego specjalisty. Czy to prawda, że z tym silnikiem nie powinno być dwumasy? Jaki może być to koszt?[/QUOTE]

W sklepie wg wyboru auta to jest dwumasa
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[jackseg]

Napisał koszka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W sklepie wg wyboru auta to jest dwumasa
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Wg strony iPARTS dla wersji silnikowej C-MAX I, 1.8 Flexifuel 125KM - Q7DA nie ma koła zamachowego na liście części do sprzęgła. Jest więc nadzieja, że w mojej wersji jest tak jak napisał Przemo17101970.

[koszka]

Tez koledze tego życzę , bo to jednak ponad tysiak zostaje w kieszeni.

[jackseg]

Sprzęgło wymienione - 950zł za komplet LUK, 400 wymiana. Na nowym jeździ się pięknie. Natomiast źródłem niezbyt fajnego zapachu spalin był może nie tyle olej co klapnięty katalizator. Po wymianie na dedykowany zamiennik BM Catalyst (też 950zł) znacznie poprawiły się odczucia: żadnego smrodku, nie ma też dymienia. Wcześniejszy remont silnika który opisywałem w tym wątku tak mocno nie wpłynął na odczucia, jak właśnie te 2 elementy.

Teraz pytanie do Was: mając silnik biorący olej z puszczającymi pierścieniami (ale ok cylindry) uszczelniaczami zaworowymi, klapnięte sprzegło i katalizator możliwe jest że auto ma przejechane zaledwie 160 000km?
Reszta wygląda naprawdę ładnie - blacha, hamulce, zawieszenie, wnętrze itp.

Drugie pytanie: czy w C-MAXie jest odpowiednia przestrzeń aby zrobić wlew do instalacji gazowej pod klapą do paliwa? Jeśli ktoś z Was tak ma to proszę o informację abym wiedział jak rozmawiać z gazownikiem.

[CmaXpk]

Jak na auto z 2008 to możliwe-ok.17 000 rocznie ale też nie do końca .Ogólnie helmuty to głąby i jeżdżą bez wymian oleju ile fabryka dała-stąd te zajechane silniki.Co do zawieszenia,hamulców,stanu karoserii-w tych rocznikach nie ma się przeważnie do czego przyczepic.To efekt jazdy po dobrych drogach .