Sprawdzanie Numeru VIN

Gizmo375 · 03-03-2012, 15:11

witam wszystkich mam problem jak jadę po dołkach to coś mi wali z przodu tak jak by jakiś luz był byłem na szarpakach i niema nigdzie luzu co to może być amortyzatory tez sprawdzałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

rafels · 03-03-2012, 21:41

Trudno odgadnąć, co stuka... np. u mnie były to tuleje wahacza (najbardziej w d... dostaje podczas jazdy) i może od tego zacznij poszukiwania.

ko_stek1 · 05-03-2012, 18:31

Kolego jak nic nie wyszło to sprawdź poduszki stabilizatora, szarp stabilizatorem przy różnych pozycjach kół albo spróbuj podnieść lekko przednie koło, w moim przypadku wszystko tez było ok na diagnostyce nic nie wyszło, albo taki diagnostaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a przyczyna były własnie te poduszki, koszt ok 8 zł jedna.

Gizmo375 · 06-03-2012, 13:42

dzięki koleżko sprawdzeGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Darkopa · 07-03-2012, 11:16

u mnie tez grechotało i sie zedenerwowałem i zaczołem od drazkow na stabliizatorze .Troche sie uciszyło ale cos jeszcez dalej stukało i poszły gumy na trazku i cisza sie stała ,ale dla swietego spokoju na nasetpne lata wywaliłem tez tuleje i przo jest taki stywny az miło. acha jak co to moze ci tez walic na amortyzatorze bo sa tez tam gumy

ko_stek1 · 08-03-2012, 14:45

Jakby poszły gumy na amorkach to by wyszło raczej na 100% na diagnostyce, z tego co sie orientuje ciężko ujawniają się problemy z poduszkami stabilizatora i samymi stabilizatorami. Trzeba wtedy trafi na diagnostę który zaglądnie a nie stwierdzi na oko ze " jeszcze sie wszystko dobrze kupy trzyma" .

Gizmo375 · 08-03-2012, 20:41

Dzięki koledzy jednak były poduszki stabilizatora wymieniłem i nastała cisza dzięki wszystkim i pozdrawiam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

chalupka1980 · 14-07-2012, 13:50

Otóż wymieniłem sobie zapobiegawczo gumy stabilizatora, bo stare wyglądały na popękane. Operacja prosta, nawet kół nie zdejmowałem, tylko skręciłem na maksa. Po zamontowaniu nowych gum nastało walenie, jakby młotkiem w koła. Domyśliłem sie, że zamontowanie nowych gum mogło mieć na to wpływ i rzeczywiście. Nowe gumy okazały się mieć większy otwór i nie trzymały stabilizatora, a miały być z katalogu do mojego auta.

Bubek666 · 30-09-2013, 12:07

Witam wszystkich,

mam pewien problem w zawieszeniu z przodu i z tylui auta.
Mianowicie mam szczeline okolo 5-6 mm pomiedzy karoseria auta a gornym dekielkiem jesli auto jest "na kolach". Gdy podniose auto, szczelina znika i moge podniesc cale kolo z kolumna MacPhersona. Luz jest spory i stuka na nierownosciach.
Na zdjeciach postaram sie pokazac (zgrubnie) jak wyglada polaczenie wszystkich elementow w moim autku. Mam nadzieje ze nie pominalem zadnego elementu. Dodam ze nakretka jest dokrecona do oporu. Wiecej sie nie da, poniewaz gorny dekielek opiera sie juz na poduszcze amortyzatora. Wybaczcie malo fachowe nazewnictwo, ale nie jestem mechanikiemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Macie jakies pojecie gdzie lezy problem? Dodam ze kupilem nowa poduszke pod amorek. Niestety nie moge jej zamontowac poniewaz wewnetrzny otwor jest za maly (zamiennik, kupiony wedlug katalogu). Przyjrzalem sie dokladnie i stara poduszka nie rozni sie, poza srednica wewnetrzna otworu, niczym od nowej.

Przemek

marcin.ka · 07-10-2013, 17:13

U mnie też występowały stuki i to dosyć głośne.Trochę mnie to wkurzało, a najgorzej było jak jechałem na kostce. Pojechałem do mechanika na szarpakach nic nie wykazało, następnie mechanik wziął małą brechę i okazało się , że przy ostatnim wprasowywaniu tulejek do wahacza tak się wahacz wyrobił , że tulejki (duże tulejki) przesuwały się w nim powodując nieznośny hałas.Zostały 2 możliwości kupić nowe wahacze i wprasować tulejki lub zespawać migomatem przelatujące tuleje do starego wahacza. Wybrałem spawanie i hałasu przy jeździe nie ma. na wszelki wypadek wymieniłem też łączniki stabilizatora.

03-03-2012, 15:11	#1
Gizmo375 ford::beginner Zarejestrowany: 09-02-2012 Skąd: Ciechanów Model: Ford Ka Silnik: 1.3 Rocznik: 1997 Postów: 10	stukanie w zawieszeniu witam wszystkich mam problem jak jadę po dołkach to coś mi wali z przodu tak jak by jakiś luz był byłem na szarpakach i niema nigdzie luzu co to może być amortyzatory tez sprawdzałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

03-03-2012, 21:41	#2
rafels ford::average Zarejestrowany: 20-06-2008 Model: . Silnik: . Rocznik: . Postów: 162	Odp: stukanie w zawieszeniu Trudno odgadnąć, co stuka... np. u mnie były to tuleje wahacza (najbardziej w d... dostaje podczas jazdy) i może od tego zacznij poszukiwania.

05-03-2012, 18:31	#3
ko_stek1 ford::average Zarejestrowany: 30-09-2010 Skąd: Sandomierz Model: Mazda 2 DY Silnik: 1600 16 V pb + LPG Rocznik: 2004 Postów: 130	Odp: stukanie w zawieszeniu Kolego jak nic nie wyszło to sprawdź poduszki stabilizatora, szarp stabilizatorem przy różnych pozycjach kół albo spróbuj podnieść lekko przednie koło, w moim przypadku wszystko tez było ok na diagnostyce nic nie wyszło, albo taki diagnostaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a przyczyna były własnie te poduszki, koszt ok 8 zł jedna.

06-03-2012, 13:42	#4
Gizmo375 ford::beginner Zarejestrowany: 09-02-2012 Skąd: Ciechanów Model: Ford Ka Silnik: 1.3 Rocznik: 1997 Postów: 10	Odp: stukanie w zawieszeniu dzięki koleżko sprawdzeGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

07-03-2012, 11:16	#5
Darkopa ford::amateur Imię: darek Zarejestrowany: 22-02-2012 Skąd: Włocławek Model: Ford Ka Silnik: 1.3 Rocznik: 99 Postów: 4	Odp: stukanie w zawieszeniu u mnie tez grechotało i sie zedenerwowałem i zaczołem od drazkow na stabliizatorze .Troche sie uciszyło ale cos jeszcez dalej stukało i poszły gumy na trazku i cisza sie stała ,ale dla swietego spokoju na nasetpne lata wywaliłem tez tuleje i przo jest taki stywny az miło. acha jak co to moze ci tez walic na amortyzatorze bo sa tez tam gumy

08-03-2012, 14:45	#6
ko_stek1 ford::average Zarejestrowany: 30-09-2010 Skąd: Sandomierz Model: Mazda 2 DY Silnik: 1600 16 V pb + LPG Rocznik: 2004 Postów: 130	Odp: stukanie w zawieszeniu Jakby poszły gumy na amorkach to by wyszło raczej na 100% na diagnostyce, z tego co sie orientuje ciężko ujawniają się problemy z poduszkami stabilizatora i samymi stabilizatorami. Trzeba wtedy trafi na diagnostę który zaglądnie a nie stwierdzi na oko ze " jeszcze sie wszystko dobrze kupy trzyma" .

08-03-2012, 20:41	#7
Gizmo375 ford::beginner Zarejestrowany: 09-02-2012 Skąd: Ciechanów Model: Ford Ka Silnik: 1.3 Rocznik: 1997 Postów: 10	Odp: stukanie w zawieszeniu Dzięki koledzy jednak były poduszki stabilizatora wymieniłem i nastała cisza dzięki wszystkim i pozdrawiam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

14-07-2012, 13:50	#8
chalupka1980 ford::beginner Imię: Michał Zarejestrowany: 29-06-2012 Skąd: Radom Model: Ka Silnik: 1,3 Rocznik: 1997 Postów: 17	Odp: stukanie w zawieszeniu Otóż wymieniłem sobie zapobiegawczo gumy stabilizatora, bo stare wyglądały na popękane. Operacja prosta, nawet kół nie zdejmowałem, tylko skręciłem na maksa. Po zamontowaniu nowych gum nastało walenie, jakby młotkiem w koła. Domyśliłem sie, że zamontowanie nowych gum mogło mieć na to wpływ i rzeczywiście. Nowe gumy okazały się mieć większy otwór i nie trzymały stabilizatora, a miały być z katalogu do mojego auta.

07-10-2013, 17:13	#10
marcin.ka ford::beginner Zarejestrowany: 10-06-2009 Skąd: PODKARPACIE Model: KA Silnik: 1,3 Rocznik: 1997 Postów: 32	Odp: stukanie w zawieszeniu U mnie też występowały stuki i to dosyć głośne.Trochę mnie to wkurzało, a najgorzej było jak jechałem na kostce. Pojechałem do mechanika na szarpakach nic nie wykazało, następnie mechanik wziął małą brechę i okazało się , że przy ostatnim wprasowywaniu tulejek do wahacza tak się wahacz wyrobił , że tulejki (duże tulejki) przesuwały się w nim powodując nieznośny hałas.Zostały 2 możliwości kupić nowe wahacze i wprasować tulejki lub zespawać migomatem przelatujące tuleje do starego wahacza. Wybrałem spawanie i hałasu przy jeździe nie ma. na wszelki wypadek wymieniłem też łączniki stabilizatora.