[Mondeo 2000-2007] uszkodzone łożysko przegubu lewego w skrzyni

[murzyn6666]

jak w temacie, padło mi łożysko w skrzyni biegów, te po którym ślizga się przegub wewnętrzny lewy. przy wymianie sprężyn zauważyłem, że przegub lata we wszystkie strony, zdemontowałem go i okazało się łożysko jest kompletnie zatarte. miał ktoś taki przypadek, bo nic takiego nie znalazłem. dużo roboty jest z rozbebeszeniem skrzyni? bo wyjęcie trochę czasu mi zajęło Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i jak ktoś wie jakie tam łożyska siedzą to prosiłbym o info.

[murzyn6666]

widzę brak odzewu, temat nieznany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. dziś postaram się rozebrać tą skrzynię, zrobię parę fotek jak to wygląda, może komuś się kiedyś przyda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w międzyczasie dowiedziałem się jakie są koszty. łożysko z aso 150 zł sztukę ( ja wymienię 2 profilaktycznie) i uszczelniacze po 55 zł/ sztuka. ceny chore, także będę szukał po rozmiarze zamienników.

[dbdrag]

jeżeli takie duże koszty to poszukaj używanej skrzyni biegów, powinieneś za 300zł gdzieś wyrwać używkę

tak na szybko znalezione dla przykładu
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Markoo]

Nie chcę Cie jakoś straszyć, ale może zanim zainwestujesz w łożyska i uszczelniacze, to zerknij na układ różnicowy. Czy luz na tych łożyskach nie spowodował innych spustoszeń (znany problem w Vectrach B, tam zęby wylatały z koła koronowego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

[murzyn6666]

już skrzynka rozebrana. no i wyszła lipa. łożyska są niestety w porządku. okazało się różnicówka w tym miejscu w którym wchodzi do niej przegub, jest "wydarta" tak jakby przegub się w niej zatarł. ogólnie to nie za wesoło, łożyska wyszłyby taniej na pewno. i teraz zostały mi dwie opcje do wyboru. albo używka skrzynia jak polecał kolega dbdrag, albo dać do wytulejowania swoją uszkodzoną różnicówkę(mam 10 km od siebie dobrych fachowców od takich cudów). jest wprawdzie trzecia opcja, czyli nowa różnicówka z aso, ale raczej koszty będą wysokie;] także odpada. szkoda kasy.
patrząc na to wszystko, trochę mnie dziwi jakim cudem coś takiego mogło się stać. jeżdżę normalnie( bez palenia gumy) no i każdy inny tryb w skrzyni wygląda jak nowy. olej w skrzyni był równo ze stanem, no i całkiem ładnie wyglądał.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
jednak zamówiłem używkę skrzynie koszt 300pln. z angola. prawdopodobnie wyjmę z niej tylko mechanizm różnicowy, bo wiem, że moja chodzi dobrze, a z używkami nie wiadomo. pytanie następne, jaki olej wlać do skrzyni? zalecany jest chyba 75w90, a tak się składa, że mam w garażu olej hypiodalny 75w140, gęstość ma praktycznie tą samą, ale 2krotnie większą lepkość. co o tym myślicie?