|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
06-01-2009, 10:03 | #11 |
ford::average
Zarejestrowany: 18-06-2008
Skąd: Darlowo
Model: S-max
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2010
Postów: 48
|
Re: Od mrozu nie domykają się drzwi
wieczorem zrobilem wszystko co mozna było aby dojechac rano na czas do pracy: WD-40 spryskalem zamki, przetarłem gumy wazeliną, nawet kłódkę od garażu przesmarowalem...i co mi z tego? po drodze TIR zablokował całą drogę i musiałem zamiast 40 km jechac 60 km.....echhh
|
06-01-2009, 11:08 | #12 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 28-09-2008
Skąd: KALISZ
Model: Focus MK1
Silnik: 1.8TDCI
Rocznik: 2002
Postów: 24
|
Re: Od mrozu nie domykają się drzwi
Cytat:
Zamykaj się od środka z centralnego :fcp29 |
|
17-01-2009, 16:10 | #13 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 06-12-2008
Skąd: Bytom
Model: Mondeo 5DR MK4
Silnik: 2,0 145 KM
Rocznik: 2009
Postów: 343
|
Re: Od mrozu nie domykają się drzwi
Tej ostatniej rady nie sprawdzałem, ale może się uda. Przypadek o którym piszesz to zablokowanie dźwigni biegącej od zewnętrznej klamki w dół do zamka, jako że nie są połączone domykanie klamki zewnętrznej nic nie da. Trzeba nasmarować od środka u góry koło klamki zewnętznej, to co się tam obraca i sprężynkę. Dalej jest plasikowa spinka i dźwignia w dół do zamka. Jak dźwignia nie uniesie się, zamek zachowuje się tak, jakbyś czły czas trzymał otwrtą klamkę.
|
17-01-2009, 18:22 | #14 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 09-12-2008
Model: focus
Silnik: 1,6 tdci
Rocznik: 2008
Postów: 13
|
Re: Od mrozu nie domykają się drzwi
Podobny problem zauważyłem u mnie przy dużych mrozach, ale znalazłem ciekawą zależność. Jak jest duży mróz, i nagrzewamy wewnątrz auta na fula, żeby było ciepło, to po zostawieniu samochodu na parkingu, auto szybko się wychładza i powstaje duża ilość wilgoci, która zamarza w okolicach zamków, utrudniając ich otwarcie następnym razem. Rozwiązaniem tego problemu było stopniowe ochładzanie kabiny przed dojechaniem do domu. Po prostu minutę wcześniej uchylałem szyby i wnętrze auta ochładzało się. Problem ustąpił.
|