ABS

[SierraPL]

Witam
Od jakiegoś czasu, a dokładnie od czasu pogorszenia się warunków atmosferycznych (ciągle leje) pojaiwła się w mojej Foczce dziwna rzecz, a mianowicie, kontrolka od ABS'u troche długo gaśnie. Po odpaleniu auta wszystkie kontrolki gasną prawie w jednym czasie, natomiast kontrolka ABS'u swieci się jeszcze jakieś 2 sec. po czym gaśnie, w trakcie jazdy się nie zapala, jak również po ponownym rozruchu na "ciepłym" silniku. Czy to coś poważnego, jakiś sygnał żeby się tym problemem zacząć interesować???

Pzdr @ll

[siena]

Nie ma sie czym przejmowac. U mnie sytuacja wyglada identycznie. Wczesniej, czyli jak bylo jeszcze cieplo na zewnatrz to kontrolka ta migala mi i gasla w ulamkach sekundy. Teraz gdy na dworze chlodniej i wilgotniej reaguje tak jak u Ciebie - zapala sie na 2-3 sekundy i po chwili gasnie.
Bylo juz wczesniej o tym na forum, ze jest to normalny objaw zwiazany z obciazeniem, ktore pobierane jest w czasie rozruchu auta wiec nie ma sie co przejmowac. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Paweł5]

Witaj !

Nie przejmuj się u mnie też tak jest. Po zapaleniu silnika przez około 1 czasem 2 sekundy pali się kontrolka abs. To normalne, nawet jak spojrzysz w instrukcję forda przypuszczam, że coś na ten temat pisze.

Nawet gdyby padł układ ABS (czujniki/pompa) to hamulce działają normalnie czyli bez ABS i autko bezpiecznie jedzie i hamuje.

Pozdrowienia

[SierraPL]

Dzięki chłopaki
Pzdr

[JUREK40]

Niestety to tylko Ford .Znowu cos nie dopracowane u mnie jest to samo jak jest troszke chłodniej lub wilgotniej to po odpaleniu przez jakies 2-4 sek pali sie lampka abs.Ale mówia ze to norma taka jak była w Fiacie 125p ze lamka mogła sie zarzyc od oleju na wolnych obrotach ale to było 30 lat temu .Nie dajmy sie zwariowac.Ford g.... wart