Problem z AIRBAGIEM raz się lampka włącza na stałe a raz nie

[aksel]

Witam
Kupiłem tego Mondka trojkę(podobno lekko był trzaśnięty w bok (kierowca) no i fakty widać lekkie spawy w środku ale naprawdę 3 czy 4 w porównaniu do drugiej strony gdzie nie ma) i same problemy z nim ;-P Dziś po jednogodzinnej jeździe po mieście w Poznaniu między czasie przerwa na Macka zajeżdżam do domu patrze a tam lampka znajdująca się koło awaryjnych(czyli obok) miga na pomarańczowo a wzorek przedstawia airbag. Wyłączam do 0 i przekręcam z powrotem obydwie lampki się zapalają po czym ta w zegarach gaśnie razem tą koło awaryjnych ale po sekundzie znów sie zapala lecz już tylko ta przy trójkącie i cały czas pali... Posprawdzałem kilka razy i to samo... Poszedłem do chaty wracam po 5min sprawdzam a tu wszystko ok znowu gaśnie i już sie nie zapala. WTF ?? Czemu tak się dzieje :-| To był pierwszy raz w końcu Mondka mam od 3 dni. Podobno ma 8poduszek. Dodam ze przy siedzeniu kierowcy po boku od strony drzwi wyczuwam lekkie wzniesienie w drugim siedzeniu tego nie ma.
ZAŁĄCZAM OBRAZKI NA TEJ STRONIE :
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Bart]

aksel, ta kontrolka obok włącznika awaryjnych jest od poduszki pasażera. Prawdopodobnie masz coś nie tak z czujnikiem nacisku na siedzenie pasażera. Zacznij od rozpięcia, sprawdzenia, spięcia wszystkich wtyczek pod fotelami. Zobacz czy przypadkiem nie masz wystrzelonej poduszki bocznej kierowcy. To tyle na razie mi się nasuwa. Daj znać co to dało...

OT BTW to widzę, że następny kolega z pomalowanymi listwami na zderzakach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mam identycznego Mondka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.