Sprawdzanie Numeru VIN

kaniur · 03-07-2008, 13:09

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

Cytat:

Napisał kaniur

Bosch - Serwis Adamczyk -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Wczoraj spędziłem tam 4,5 godz. w poczekalni ...
I opłacało się. Bardzo opłacało się. Co prawda nie zrobiłem od naprawy więcej niż 80 km, ale teraz można sobie pozwolić na tyraniczną jazdę.
Wydaje mi się, że jest to jak do tej pory jedyny serwis, który wie co robi z wtryskiwaczami, a to dlatego, że jako jedyni w Polsce posiada sprzęt do testowania i ponownej kalibracji wtryskiwaczy po regeneracji. Sądzę, że chyba już wszyscy wiedzą, iż nie wystarczy wymienić końcówek i zaworków. Nadanie kodów jest najważniejsze w tym momencie do zakończenia prawidłowego procesu regeneracji.

U mnie wyglądało to tak. Pierwszy wtrysk wymieniłem w grudniu zeszłego roku, drugi w lutym tego roku i dalej sypały się następne. Teraz za jednym zamachem zregenerowano dwa pozostałe i wykonano kalibrację wszystkich ponownie. Co jest w tym wszystkim najważniejsze. U Pana Adamczyka można (czytaj należy) przetestować wszystkie wtryskiwacze. Chłopaki zrobią to na miejscu po uprzednim umówieniu się na termin. Nie trzeba poszukiwać jakiegoś serwisu, który wykona demontaż, montaż i programowanie, bo to wszystko robią sami.

Tak naprawdę, wyłącznie na podstawie testu na przyrządzie można mieć pewność, które wtryskiwacze należy regenerować i to w jakim stopniu (nie zawsze wszystko jest do wymiany), a które tylko ponownie wykalibrować. O PRÓBIE PRZELEWOWEJ należy zapomnieć (jeżeli ktoś wie na czym ona polega). To jest wierutna bzdura. Sam przed wizytą wykonywałem ją kilka razy na zimny, ciepłym i gorącym silniku. G.... to daje. To jest jedynie fantastyczny sposób na wyłudzenie pieniędzy przez serwisy, a i tak nikt u nich nie da głowy, że jest pewien tego co wykazał. Jeżeli ktoś nie widział jak to się robi, to niech poprosi, żeby przy nim wykonali taki test. Jak dla mnie to jest po prostu branie pieniędzy za nic, bo taki test może każdy w domu wykonać i nic z tego nie wynika.

Podsumowując:
1. Bosch - Serwis Adamczyk -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] tam są wszystkie informacje.
2. Jedyny serwis na terenie śląska (Polski), który regeneruje i kalibruje wtryskiwacze Delphi i nie tylko.
3. Usługę wykonują w 100% na miejscu.
4. Dają ROCZNĄ gwarancję na wykonaną usługę.
5. Tylko u nich na przyrządzie (bo to jest najważniejsze) można określić co tak naprawdę jest z wtryskiwaczami.
6. Ceny bardzo przystępne (nowy wtryskiwacz wystawiony przez nich na allegro.pl do TDCi 130KM -> 750,-)

... a oprócz tego miła i rzeczowa obsługa.

WOW jaka reklama czyżby krypto??

A tak wogóle to cytowanie tego co oni sami podają w swych reklamówkach to nieporozumienie. Wcale nie sa jedyni którzy posiadają Hertridge Delphi.
Piszesz o regeneracji a potem podajesz cenę nowego i to na allegro. Jakoś dziwnie jak dla mnie to wyglada. Czyżby pan Grzegorz dołączył do forum?

Kalibracja??? Co to jest???
Kod który ma każdy wtrysk określa parametry jego pracy więc co tam kalibrować? W tych wtryskach się jedynie wymienia wszystko co mozna, nastepnie do maszyny HD by zobaczyć charakterystyke i na jej podstawie wygenerować kod.
Co do próby przelewowej to faktycznie wierutna bzdura tyle że to wyrażenie tyczy twojej wypowiedzi w tym temacie. Próba przelewowa to podstawa diagnostyki wtrysków która ma za zadanie określić czy nalezy coś dalej robić z nimi czy też nie.

Ale hitem dla mnie w Twej wypowiedzi jest punkt 5!!! Tak naprawde to sobie możesz zakupić za 3 tys. zestaw do regeneracji wtrysków marki Delphi (zdaje się że jest on na 6 szt) i wymienić we wtrysku kompletnie wszystko za wyjątkiem obudowy :fcp1

Ogólnie jedynka w skali szkolnej za ten post.

Sorry, ale chyba uraziłem jakiegoś serwisanta. Widzę, że terminologia jest tu precyzyjnie stosowana - charakterystyka zamiast kalibracja.
Dla mnie jako klienta nie ma to znaczenia. A co się tyczy próby przelewowej, to teraz już wiem w jaki sposób zostały wymienione moje dwa pierwsze wtryskiwacze, które na późniejszych próbach lały jak chciały, a to była jedyna wyrocznia do ich wymiany :fcp18
I jeszcze jedna rzecz a dotyczy odpowiedzi na punkt 5. Proszę dokończyć wypowiedź co później po wymianie "wnętrzności", co mam sobie z tymi wtryskiwaczami dalej zrobić?
A jeżeli już mowa o kosztach to powiem tyle, że nie potrzebowałem 3 tyś. (jeśli kogoś interesują to proszę rozmawiać z serwisem), a dużo mniej i nie przyłożyłem nawet palca do całej roboty. Pan Kapsel chyba zapomniał o wszystkich rzeczach związanych z taką naprawą czyli: wymontowanie, testowanie, regeneracja, nadanie nowej charakterystyki, zamontowanie, wgranie nowych kodów do ECU.
Wydaje mi się, że jeżeli doliczymy resztę do tego zestawu naprawczego to już nie będzie tak różowo :fcp2

Kapsel_lg · 03-07-2008, 16:41

Ze mnie taki serwisant że na wymiane żarówki jadę do mechanika (no moze przesadzam) ale zapraszam kolege do Legnicy i pokaże swój warsztat pracy czyli 3 komputery, dwa monitory, dwie drukarki i umiejętności czyli ogólnioe rzecz biorąc jestem człekiem potocznie zwanym informatykiem. A kalibruje np. przyrzad pomiarowy a nie wtryski. Terminologia w tym przypadku ważna o tyle że właśnie według charakterystyki nadaje się kod wtryskowi.
Wnętrzności wtrysku to jest wszystko oprócz obudowy. A co możesz sobie dalej z nimi zrobić? hmmm... np. to co inni po takiej regeneracji czyli zamontować i jeździć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Niektórzy tak jeżdżą i mają się dobrze - co nie oznacza że jestem zwolennikiem takiego rozwiązania.

Jesli ci dwa wtryski po wymianie dalej lały to znaczy że albo kupiłeś/zamontowano ci jakiś chłam albo trafiłes do partaczy i tyle.

Ile potrzebowałeś to nie wiemy bo nie powiedziałeś więc nadal czekamy byś się pochwalił co robiłes i ile za to zapłaciłeś. Xaniu na dwa wtryski regenerowane u p. Adamczyka potrzebował 1500 zł (i to bez faktury i wymiany zalecanych elementów układu wtryskowego CR). To ile by było gdyby zachowac zalecenia forda (i delphi)?

Wow! ja niby serwisant obrazony bo użyłem słowa charakterystyka a tu kierowca zwyczajny i słowa typu ECU. Co do przykładania palca to w sumie jak się jedzie do warszatu to raczej palca się nie przykłada do niczego bo po to się tam jedzie by inni to zrobili, ja zasadnoczo w warsztacie palec przykładam jedynie do automatu z napojami i póxniej do terminala płatniczego.

O rzeczach które piszesz na końcu nie zapomniałem, najzwyczajniej w świetle tych co byli u p. Adamczyka uważam że cena jest duuuuuużo zawyżona i bardziej opłaca się kupić nowe wtryski i zamontować w ASO - cena może wyjść niewiele większa a czasem nawet niższa jeśli ASO zastąpimy porządnym warsztatem.

I jeszcze jedna uwaga. Jak się okazuje p. Adamczyk nie sprawdza układu paliwowego pod kierunkiem możliwych przyczyn awarii wtrysku (czyli np. łuszczenie pompy paliwowej czy awaria łozyska i opiłki w systemie CR) czyli coś co np. inni robią.

A na koniec. Ja nie jestem wrogiem p. Adamczyka ani regeneracji. Najzwyczajniej uważam że cena za tę regenerację jest duzo zawyzona stą w mym mniemaniu całkowicie nieopłacalna.

kicaj · 03-07-2008, 21:40

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

Jest kilka maszyn Hertridge Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i Adamczyk rzeczywiscie ma jedna z nich.

a to sa maszyny do testowania wtryskow czy dokladnie to kalibrowania?

Kapsel_lg · 04-07-2008, 19:51

To jest maszyna do testowania i nadawania nowych kodów

mario_p · 05-07-2008, 08:45

No panowie, w poniedzialek jade (a raczej mnie holują) do p. Adamczyka na diagnoze co spaprali u poprzedniego mechanika. Opisze pozniej co i jak ku przestrodze przed pewnym warsztatem, ale to dopiero po weryfikacji problemu. Powiem tylko ze auto cos mi zaczelo kopcic pow 2000obr i mechanik w niezaleznym serwisie forda powiedzial ze spoko- zrobi sie, po jakims czasie zadzwonil ze auto zgaslo, sprezynka itp (ja nigdy nie mialem sprezynki) i co najlepsze ze wyje alarm (fabryczny Clifford) i on nie umie go wylaczyc!
Od poniedzialku ciagle meczy sie z moim autem i nic nie umie zrobic, zmostkowal alarm i dalej nie umie zapalic auta! Najgorsze ze za tydzien mam jechac na wczasy :fcp25 i jak narazie jestem lekko zalamany :506:
Wiec napisze pozniej obiektywnie o warsztacie Adamczyka, oby pozytywnie, pozdrawiam

kaniur · 07-07-2008, 09:40

OK już piszę za co zapłaciłem i ile. Wymontowanie 4 wtryskiwaczy, testowanie 4, regeneracja 2, czyszczenie pozostałych 2, wygenerowanie kodów dla 4, montaż i programowanie do ECU (<- czasami czytam forum) - to wszystko za 2.000 PLN. A moje wcześniejsze doświadczenia z dwoma ASO to: w
jednym wymiana jednego wtryskiwacza za 2.500 PLN, a w drugim kolejnego za 1.500 PLN. Proszę mi napisać, gdzie tu opłacalność o jakiej pisze Kapsel. A już w ogóle nie widzę sensu w kupieniu zestawu naprawczego za 3.000 PLN i robieniu wszystkiego samemu bez określenia nowej charakterystyki wtryskiwaczy i bez programowania do ECU. Producent "coś takiego" wymyślił w konkretnym celu.

Kapsel i ty piszesz, że siedzisz za kompami i wykonujesz kalibracje urządzeń. A możesz napisać po co robisz kalibracje jakiś urządzeń?

Twierdzisz, że można samemu zrobić regenerację i dalej tak jeździć "choć nie jesteś zwolennikiem takiego rozwiązania". To tak na prawdę po co w silniku ustawia się kąt wyprzedzenia zapłonu, a komputer steruje dawkami podawanego paliwa, jeżeli wtryskiwacze będą działały jedynie podobnie
do zadanej przez producenta charakterystyki.
Demagog z ciebie. Za wszelką cenę obstajesz przy swoim.

A tak na dobrą sprawę, jeżeli dobrze poszuka się na Allegro, to można znaleźć urządzenia do diagnostyki ECU w samochodzie, które potrafią wprowadzać kody wtryskiwaczy. Wtedy ma sens kupno nowych i zamontowanie ich samemu. Choć z tego co wiem to można trafić na egzemplarze ze zwrotów, które nie powinny trafić na rynek.

Ja aktualnie przejechałem ponad 1000 km i nie widziałem pomarańczowej sprężyny, a po pierwszej naprawie w ASO za wyższą kwotę w drodze powrotnej do domu na odcinku 50 km zobaczyłem ją ze dwa razy.

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

Xaniu na dwa wtryski regenerowane u p. Adamczyka potrzebował 1500 zł (i to bez faktury i wymiany zalecanych elementów układu wtryskowego CR). To ile by było gdyby zachowac zalecenia forda (i delphi)?

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

I jeszcze jedna uwaga. Jak się okazuje p. Adamczyk nie sprawdza układu paliwowego pod kierunkiem możliwych przyczyn awarii wtrysku (czyli np. łuszczenie pompy paliwowej czy awaria łozyska i opiłki w systemie CR) czyli coś co np. inni robią.

Osobiście byłem świadkiem takiej inspekcji układu paliwowego. I proszę sobie samemu rozważyć taką rzecz. Najpierw sprawdzili filtr paliwa i był czysty, przewody paliwowe z i do baku przepłukali i nic, rurka na szynie dalej nic i uradowali się jak znaleźli coś w baku. Po długim mieszaniu magnesem w baku znaleźli coś co określili, jako opiłki z łuszczącej się pompy. Nie wiem na podstawie czego wysnuli ten wniosek, bo to były czarne drobiny czegoś co się przyczepiło do magnesu. Zakładając, że to były opiłki żelazne to musiały skorodować w baku pełnym paliwa. A podobno olej napędowy konserwuje. :fcp1 Właściwie tylko to znalezisko pozwoliło na udzielenie połowicznej gwarancji na wtryskiwacz - na samą elektronikę.
A teraz prosta arytmetyka. Samochód miał wtedy przejechane 165.000 km i zakładając spalanie na poziomie 7 l/100km - to przez bak przepłynęło 1.155.000 litrów paliwa. Proszę pokazać mi bak, w którym po takiej ilości paliwa nie znajdziemy niczego poza samym paliwem. Pewnie cysterny na kołach i te pod ziemią oraz dystrybutory są sterylnie czyste :fcp26 Prosta lekcja, wiedzieli gdzie na 100% coś znajdą.

Więc skończmy mówić o procedurach fordowskich. Może mają one sens przy serwisowaniu auto objętych gwarancją, a dla użytkownika nie ma znaczenia co i za ile w ramach napraw gwarancyjnych zostanie wymienione.

Dla mnie jest ważne, że u Pana Adamczyka dają gwarancję na 1 rok bez limitu kilometrów i jedynym warunkiem jest wymiana filtra paliwa.
Kapsel co byś nie pisał rachunek jest prosty.

Aktualnie wraz z podaniem cen kończę temat, bo dalsza polemika nie ma dla mnie sensu.

Kapsel_lg · 07-07-2008, 11:22

No to xaniu przepłacił i go naciągnęli, dlatego było od poczatku pytanie ile zapłaciłeś.

W ASO zapłaciłes tyle bo kupowałes u nich wtryski a ja pisze o samym montazu - proponuję byś wpierw przeczytał, później przeanalizował co przeczytałes a później sie wypowiadał lub rzucał oskarżenia. Choć 2,5 tys. za wymianę jednego wtrysku to bardzo dużo i jakoś nie wierzę by była to tylko wymiana i programowanie.

A gdzie opłacalność? no może w tym że ja za nowe wtryski oraz wszystkie elementy których wymiana jest zalecana w procedurze + montaż i programowanie oraz sprawdzenie w ASO zapłaciłem trochę ponad 3 tys. i mam gwarancję na 2 lata i fakturę którą sobie odpiszę.

Sensu możesz nie widzieć ale to się da zrobić i są tacy co to robią.

Co do kalibracji: znów masz problem z czytaniem ze zrozumieniem (nie gniewaj się ale to poziom gimnazjum). Czy ja napisałem że coś kalibruję? W którym miejscu? Ja napisałem (powtórzę się tutaj): że kalibruje się np. urządzenia pomiarowe. W każdej szkole technicznej tego uczą (od średniej począwszy).

Że można samemu samemu zregenerować to fakt. Natomiast po raz kolejny rzucasz jakieś oskarżenia i ptóbujesz poistawić na swoim choć nikt cię o nic nie oskarża i nie próbuje na siłę niczego udowadniać. Trochę to dziecięce i dlatego trudne do zrozumienia (i odsyłam do słownika w celu zapoznania się z definicją słowa: demagogia).

Co do przejechanych kilometrów to opisz sytuację z ASO ku przestrodze innych i tyle. Jakoś nie wiedzę tu związku z p. Adamczykiem.

Płukanie baku jest jedną z czynności serwisowych. Dlatego go sprawdzali. Błędem jest to że p. Adamczyk nie robi tego choćby w ograniczonym zakresie czyli np. na filtrze paliwa. Jakos nie wydaje mi się by rdzę wzięto za opiłki metalu (chyba po raz kolejny naciągasz fakty). A tak wogóle jesli rdzewieje bak i sie to odkryje to nalezy go chyba wymienić. To że nie chciano dac pełnej gwarancji po znalezieniu takich artefaktów to chyba zrozumiałe dla kazdego. Oczywiście - jak widać po twej wypowiedzi- wg ciebie lepiej żyć w nieświadomości i udawać że wszystko jest ok i sama wymiana wtrysków załatwia wszystko.

Co do procedur to się mylisz ale masz prawo mieć swoje zdanie co więcej czasem dzięki nim mozna oszczędzić a ludzie wolą dołożyć i zrobić po wojemu (np. wymiana filtru paliwa, wymiana oleju itp.)

Rachunek jest taki że za regenerację zapłaciłeś niewiele mniej niż za nowy wtrysk (jeśli to naprawdę robiłeś).

I teraz podsumujmy (wg mnie oczywiście):
Ty zapłaciłesz grosze za bardzo wiele a xaniu zapłacił horrendalną cenę za niezrobienie prawie niczego i to bez papierów.
Komu wierzyć jak jest u p. Adamczyka?
No cóż niestety skłaniam się ku temu że prawdę co do ceny mówi xaniu. dlaczego? ano dlatego że na dzień doby strzeliłeś nam spot reklamowy p. Adamczyka prosto z jego ulotki i aukcji na allegro a xaniu najzwyczajniej napisał jak było i za ile a na dodatek sam z p. Adamczykiem rozmawiałem i jak już pisałem wrażenia miałem nie najlepsze.

A na koniec: po to jest forum by dyskutować i wcale nie musisz brać w tym udziału i jeszcze życze ci bys do tych swoich tysiąca kilemetrów które przejechałeś dodał z 500 tys tych które przejedziesz bez żadnych problemów (i zycze tego naprawdę szczerze).

kaniur · 07-07-2008, 12:00

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

No to xaniu przepłacił i go naciągnęli, dlatego było od poczatku pytanie ile zapłaciłeś.

W ASO zapłaciłes tyle bo kupowałes u nich wtryski a ja pisze o samym montazu - proponuję byś wpierw przeczytał, później przeanalizował co przeczytałes a później sie wypowiadał lub rzucał oskarżenia. Choć 2,5 tys. za wymianę jednego wtrysku to bardzo dużo i jakoś nie wierzę by była to tylko wymiana i programowanie.

A gdzie opłacalność? no może w tym że ja za nowe wtryski oraz wszystkie elementy których wymiana jest zalecana w procedurze + montaż i programowanie oraz sprawdzenie w ASO zapłaciłem trochę ponad 3 tys. i mam gwarancję na 2 lata i fakturę którą sobie odpiszę.

Sensu możesz nie widzieć ale to się da zrobić i są tacy co to robią.

Co do kalibracji: znów masz problem z czytaniem ze zrozumieniem (nie gniewaj się ale to poziom gimnazjum). Czy ja napisałem że coś kalibruję? W którym miejscu? Ja napisałem (powtórzę się tutaj): że kalibruje się np. urządzenia pomiarowe. W każdej szkole technicznej tego uczą (od średniej począwszy).

Że można samemu samemu zregenerować to fakt. Natomiast po raz kolejny rzucasz jakieś oskarżenia i ptóbujesz poistawić na swoim choć nikt cię o nic nie oskarża i nie próbuje na siłę niczego udowadniać. Trochę to dziecięce i dlatego trudne do zrozumienia (i odsyłam do słownika w celu zapoznania się z definicją słowa: demagogia).

Co do przejechanych kilometrów to opisz sytuację z ASO ku przestrodze innych i tyle. Jakoś nie wiedzę tu związku z p. Adamczykiem.

Płukanie baku jest jedną z czynności serwisowych. Dlatego go sprawdzali. Błędem jest to że p. Adamczyk nie robi tego choćby w ograniczonym zakresie czyli np. na filtrze paliwa.

Co do procedur to się mylisz ale masz prawo mieć swoje zdanie co więcej czasem dzięki nim mozna oszczędzić a ludzie wolą dołożyć i zrobić po wojemu (np. wymiana filtru paliwa, wymiana oleju itp.)

Rachunek jest taki że za regenerację zapłaciłeś niewiele mniej niż za nowy wtrysk (jeśli to naprawdę robiłeś).

I teraz podsumujmy (wg mnie oczywiście):
Ty zapłaciłesz grosze za bardzo wiele a xaniu zapłacił horrendalną cenę za niezrobienie prawie niczego i to bez papierów.
Komu wierzyć jak jest u p. Adamczyka?
No cóż niestety skłaniam się ku temu że prawdę co do ceny mówi xaniu. dlaczego? ano dlatego że na dzień doby strzeliłeś nam spot reklamowy p. Adamczyka prosto z jego ulotki i aukcji na allegro a xaniu najzwyczajniej napisał jak było i za ile a na dodatek sam z p. Adamczykiem rozmawiałem i jak już pisałem wrażenia miałem nie najlepsze.

A na koniec: po to jest forum by dyskutować i wcale nie musisz brać w tym udziału.

Brawo, brawo. Nie bardzo zauważyłem, żeby w tym wątku wypowiadał się oszukany xaniu. Ale ty ze swojego biura w Legnicy wiesz, że on nie kłamie.
No cóż jak to było z tą demagogią i czytaniem ze zrozumieniem. Ktoś chyba o filtrze paliwa nie doczytał i przez to przekręcił moją wypowiedź oczywiście nie cytując jej. Demagogia? A z drugiej strony skąd taka znajomość zagadnienia związanego z filtrami u Pana Adamczyka? Tak się składa, że ja tam byłem osobiście.

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

A gdzie opłacalność? no może w tym że ja za nowe wtryski oraz wszystkie elementy których wymiana jest zalecana w procedurze + montaż i programowanie oraz sprawdzenie w ASO zapłaciłem trochę ponad 3 tys. i mam gwarancję na 2 lata i fakturę którą sobie odpiszę.

Podaj adres tak hojnego ASO, jestem gotów tam pojechać.

Wyjaśnij, czy chodziło ci o :

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

Ale hitem dla mnie w Twej wypowiedzi jest punkt 5!!! Tak naprawde to sobie możesz zakupić za 3 tys. zestaw do regeneracji wtrysków marki Delphi (zdaje się że jest on na 6 szt) i wymienić we wtrysku kompletnie wszystko za wyjątkiem obudowy

czy o:

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

A gdzie opłacalność? no może w tym że ja za nowe wtryski oraz wszystkie elementy których wymiana jest zalecana w procedurze + montaż i programowanie oraz sprawdzenie w ASO zapłaciłem trochę ponad 3 tys. i mam gwarancję na 2 lata i fakturę którą sobie odpiszę.

Bo moje czytanie ze zrozumieniem siada. Chodziło ci o zestaw naprawczy, czy koszty naprawy w ASO?

I po raz kolejny pytam: po co wykonywać coś z procedurą fordowską, jeżeli to nie jest serwis Forda, a na wykonaną przez siebie robotę serwis Pana Adamczyka daje rok gwarancji?

Cytat:

Napisał Kapsel_lg

A na koniec: po to jest forum by dyskutować i wcale nie musisz brać w tym udziału.

Ktoś prosił o wypowiedzi na temat serwisu, a tu Kapsel jakoś nie może strawić prostej prawdy.

bollilo · 07-07-2008, 12:14

Tak, że się wtrącę w wasze spory Panowie.
Jako w pełni obiektywna osoba zauważyłem jedną rzecz u kolegi kaniur'a.
Podpis jaki umieszcza pod postami (wg mnie) nie świadczy o jego pełnym obiektywizmie.
___________________________________________
MONDEO MK3 TDCi 130KM GHIA Kombi - 2001r
LED HP 5W5, wtryski by Adamczyk
___________________________________________

1. Przecież nikt za free nie chce być reklamą dla osoby trzeciej.
2. Ceny musiały by być promocyjne.
3. Najpierw opisujesz wszystkie dokonane zabiegi w warsztacie, po zapytaniu o inne (których nie wymieniłeś) zaraz je dodajesz.
Wydaje mi się, że sprawdzanie całego układu paliwowego, nie jest czynnością błahą, którą łatwo przeoczyć.
ALE MOŻE SIĘ MYLĘ
Pozdrawiam

Kapsel_lg · 07-07-2008, 12:16

Jesteś jakimś dziwnym człowiekiem, nie wiem z czego to wynika. Xaniu swoją regenerację opisał w innym wątku - wytarczy bys popatrzył i znajdziesz to na forum. Kolejna rzecz to gdzie jest napisane że człowiek został oszukany??? Po co dodajesz słowa które nie padły???
Co więcej pisze on że zapłacił za regeneracja 1,5 tys i jest zadowolony!!!
Porównanie tego ile zapłacił za coś a ile ty za swoje to moje dzieło i rzecz która rzuca się wręcz w oczy sama.
A cóż ja przekręciłem o filtrze bo nie rozumiem.
Żadna ma znajomość, xaniu napisał że nie sprawdzali i ty też tego nie napisałeś by ci to zrobili. Wniosek: nie robią tego. Jeśli to robią to trzeba było napisać.
A procedura jest z Forda (i taka sama jest w Delphi). A robi się ja po to by uniknąc problemów z wtryskami i by mieć 2 lata gwarancji (to już pisałem ale chyba nie doczytałeś lub przeoczyłeś).

Co do ASO to wymieniałem wszystkie cztery w ASO ReWO Lubin.

Co do ASO i samodzielnej regeneracji to nie rozumiem o co chodzi bo to dwie rózne rzeczy i dwa różne wątki mojej wypowiedzi.

I dalej prosimy o wypowiedzi ale obiektywne a nie cytowanie ulotek (z podkreśleniem na czerwono). Dziwność twej wypowiedzi zauważyłem nie tylko ja (na co zwracam uwagę bo ty tego nie chcesz zauważyć).
A o jakiej prawdzie mówisz? Że są jedyni? to kłamstwo! Tylko u nich...? kolejne kłamstwo! Ceny przystępne? i znów to samo bo nowy wtrysk mozna kupić juz za 600 zł czyli maja 25 procent drożej!

I powiedz mi jeszcze skąd u ciebie taka agresja? Czemu to ma służyć?

03-07-2008, 16:41	#12
Kapsel_lg ford::professional Zarejestrowany: 18-06-2005 Skąd: Legnica Model: Mondeo MK4 2008 Silnik: TDCI 2.0 Rocznik: 2008 Postów: 1,026	Re: [mk3] ocena serwisu tdci Ze mnie taki serwisant że na wymiane żarówki jadę do mechanika (no moze przesadzam) ale zapraszam kolege do Legnicy i pokaże swój warsztat pracy czyli 3 komputery, dwa monitory, dwie drukarki i umiejętności czyli ogólnioe rzecz biorąc jestem człekiem potocznie zwanym informatykiem. A kalibruje np. przyrzad pomiarowy a nie wtryski. Terminologia w tym przypadku ważna o tyle że właśnie według charakterystyki nadaje się kod wtryskowi. Wnętrzności wtrysku to jest wszystko oprócz obudowy. A co możesz sobie dalej z nimi zrobić? hmmm... np. to co inni po takiej regeneracji czyli zamontować i jeździć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Niektórzy tak jeżdżą i mają się dobrze - co nie oznacza że jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Jesli ci dwa wtryski po wymianie dalej lały to znaczy że albo kupiłeś/zamontowano ci jakiś chłam albo trafiłes do partaczy i tyle. Ile potrzebowałeś to nie wiemy bo nie powiedziałeś więc nadal czekamy byś się pochwalił co robiłes i ile za to zapłaciłeś. Xaniu na dwa wtryski regenerowane u p. Adamczyka potrzebował 1500 zł (i to bez faktury i wymiany zalecanych elementów układu wtryskowego CR). To ile by było gdyby zachowac zalecenia forda (i delphi)? Wow! ja niby serwisant obrazony bo użyłem słowa charakterystyka a tu kierowca zwyczajny i słowa typu ECU. Co do przykładania palca to w sumie jak się jedzie do warszatu to raczej palca się nie przykłada do niczego bo po to się tam jedzie by inni to zrobili, ja zasadnoczo w warsztacie palec przykładam jedynie do automatu z napojami i póxniej do terminala płatniczego. O rzeczach które piszesz na końcu nie zapomniałem, najzwyczajniej w świetle tych co byli u p. Adamczyka uważam że cena jest duuuuuużo zawyżona i bardziej opłaca się kupić nowe wtryski i zamontować w ASO - cena może wyjść niewiele większa a czasem nawet niższa jeśli ASO zastąpimy porządnym warsztatem. I jeszcze jedna uwaga. Jak się okazuje p. Adamczyk nie sprawdza układu paliwowego pod kierunkiem możliwych przyczyn awarii wtrysku (czyli np. łuszczenie pompy paliwowej czy awaria łozyska i opiłki w systemie CR) czyli coś co np. inni robią. A na koniec. Ja nie jestem wrogiem p. Adamczyka ani regeneracji. Najzwyczajniej uważam że cena za tę regenerację jest duzo zawyzona stą w mym mniemaniu całkowicie nieopłacalna. __________________ Mondeo MKIV 2.0 TDCI Kombi 2008 czyli White Lightning mająca prawie wszystko (jak dla mnie). Było i odeszło na wieczny spoczynek: Mondeo MKIII 2.0 TDCi Kombi 2003. Było i gdzies jest Mondeo MKI, Escort rocznik '86 i parę innych ale kto je spamięta

04-07-2008, 19:51	#14
Kapsel_lg ford::professional Zarejestrowany: 18-06-2005 Skąd: Legnica Model: Mondeo MK4 2008 Silnik: TDCI 2.0 Rocznik: 2008 Postów: 1,026	Re: [mk3] ocena serwisu tdci To jest maszyna do testowania i nadawania nowych kodów __________________ Mondeo MKIV 2.0 TDCI Kombi 2008 czyli White Lightning mająca prawie wszystko (jak dla mnie). Było i odeszło na wieczny spoczynek: Mondeo MKIII 2.0 TDCi Kombi 2003. Było i gdzies jest Mondeo MKI, Escort rocznik '86 i parę innych ale kto je spamięta

05-07-2008, 08:45	#15
mario_p ford::average Zarejestrowany: 07-11-2007 Skąd: Bytom-9 "Oberschlesien" Model: Mk3 Kombi TrendX+ESP Silnik: 130PS TDCI Rocznik: 2004'FL Postów: 179	Re: [mk3] ocena serwisu tdci No panowie, w poniedzialek jade (a raczej mnie holują) do p. Adamczyka na diagnoze co spaprali u poprzedniego mechanika. Opisze pozniej co i jak ku przestrodze przed pewnym warsztatem, ale to dopiero po weryfikacji problemu. Powiem tylko ze auto cos mi zaczelo kopcic pow 2000obr i mechanik w niezaleznym serwisie forda powiedzial ze spoko- zrobi sie, po jakims czasie zadzwonil ze auto zgaslo, sprezynka itp (ja nigdy nie mialem sprezynki) i co najlepsze ze wyje alarm (fabryczny Clifford) i on nie umie go wylaczyc! Od poniedzialku ciagle meczy sie z moim autem i nic nie umie zrobic, zmostkowal alarm i dalej nie umie zapalic auta! Najgorsze ze za tydzien mam jechac na wczasy :fcp25 i jak narazie jestem lekko zalamany :506: Wiec napisze pozniej obiektywnie o warsztacie Adamczyka, oby pozytywnie, pozdrawiam __________________ 6 lat było Palio1.2 bez awarii, liczyłem na to samo z Mondkiem...ale nie ma tak źle!

07-07-2008, 11:22	#17
Kapsel_lg ford::professional Zarejestrowany: 18-06-2005 Skąd: Legnica Model: Mondeo MK4 2008 Silnik: TDCI 2.0 Rocznik: 2008 Postów: 1,026	Re: [mk3] ocena serwisu tdci No to xaniu przepłacił i go naciągnęli, dlatego było od poczatku pytanie ile zapłaciłeś. W ASO zapłaciłes tyle bo kupowałes u nich wtryski a ja pisze o samym montazu - proponuję byś wpierw przeczytał, później przeanalizował co przeczytałes a później sie wypowiadał lub rzucał oskarżenia. Choć 2,5 tys. za wymianę jednego wtrysku to bardzo dużo i jakoś nie wierzę by była to tylko wymiana i programowanie. A gdzie opłacalność? no może w tym że ja za nowe wtryski oraz wszystkie elementy których wymiana jest zalecana w procedurze + montaż i programowanie oraz sprawdzenie w ASO zapłaciłem trochę ponad 3 tys. i mam gwarancję na 2 lata i fakturę którą sobie odpiszę. Sensu możesz nie widzieć ale to się da zrobić i są tacy co to robią. Co do kalibracji: znów masz problem z czytaniem ze zrozumieniem (nie gniewaj się ale to poziom gimnazjum). Czy ja napisałem że coś kalibruję? W którym miejscu? Ja napisałem (powtórzę się tutaj): że kalibruje się np. urządzenia pomiarowe. W każdej szkole technicznej tego uczą (od średniej począwszy). Że można samemu samemu zregenerować to fakt. Natomiast po raz kolejny rzucasz jakieś oskarżenia i ptóbujesz poistawić na swoim choć nikt cię o nic nie oskarża i nie próbuje na siłę niczego udowadniać. Trochę to dziecięce i dlatego trudne do zrozumienia (i odsyłam do słownika w celu zapoznania się z definicją słowa: demagogia). Co do przejechanych kilometrów to opisz sytuację z ASO ku przestrodze innych i tyle. Jakoś nie wiedzę tu związku z p. Adamczykiem. Płukanie baku jest jedną z czynności serwisowych. Dlatego go sprawdzali. Błędem jest to że p. Adamczyk nie robi tego choćby w ograniczonym zakresie czyli np. na filtrze paliwa. Jakos nie wydaje mi się by rdzę wzięto za opiłki metalu (chyba po raz kolejny naciągasz fakty). A tak wogóle jesli rdzewieje bak i sie to odkryje to nalezy go chyba wymienić. To że nie chciano dac pełnej gwarancji po znalezieniu takich artefaktów to chyba zrozumiałe dla kazdego. Oczywiście - jak widać po twej wypowiedzi- wg ciebie lepiej żyć w nieświadomości i udawać że wszystko jest ok i sama wymiana wtrysków załatwia wszystko. Co do procedur to się mylisz ale masz prawo mieć swoje zdanie co więcej czasem dzięki nim mozna oszczędzić a ludzie wolą dołożyć i zrobić po wojemu (np. wymiana filtru paliwa, wymiana oleju itp.) Rachunek jest taki że za regenerację zapłaciłeś niewiele mniej niż za nowy wtrysk (jeśli to naprawdę robiłeś). I teraz podsumujmy (wg mnie oczywiście): Ty zapłaciłesz grosze za bardzo wiele a xaniu zapłacił horrendalną cenę za niezrobienie prawie niczego i to bez papierów. Komu wierzyć jak jest u p. Adamczyka? No cóż niestety skłaniam się ku temu że prawdę co do ceny mówi xaniu. dlaczego? ano dlatego że na dzień doby strzeliłeś nam spot reklamowy p. Adamczyka prosto z jego ulotki i aukcji na allegro a xaniu najzwyczajniej napisał jak było i za ile a na dodatek sam z p. Adamczykiem rozmawiałem i jak już pisałem wrażenia miałem nie najlepsze. A na koniec: po to jest forum by dyskutować i wcale nie musisz brać w tym udziału i jeszcze życze ci bys do tych swoich tysiąca kilemetrów które przejechałeś dodał z 500 tys tych które przejedziesz bez żadnych problemów (i zycze tego naprawdę szczerze). __________________ Mondeo MKIV 2.0 TDCI Kombi 2008 czyli White Lightning mająca prawie wszystko (jak dla mnie). Było i odeszło na wieczny spoczynek: Mondeo MKIII 2.0 TDCi Kombi 2003. Było i gdzies jest Mondeo MKI, Escort rocznik '86 i parę innych ale kto je spamięta

07-07-2008, 12:14	#19
bollilo ford::average Zarejestrowany: 05-03-2008 Model: Mondeo Silnik: 2,0 TDCi Rocznik: 2004 Postów: 64	Re: [mk3] ocena serwisu tdci Tak, że się wtrącę w wasze spory Panowie. Jako w pełni obiektywna osoba zauważyłem jedną rzecz u kolegi kaniur'a. Podpis jaki umieszcza pod postami (wg mnie) nie świadczy o jego pełnym obiektywizmie. ___________________________________________ MONDEO MK3 TDCi 130KM GHIA Kombi - 2001r LED HP 5W5, wtryski by Adamczyk ___________________________________________ 1. Przecież nikt za free nie chce być reklamą dla osoby trzeciej. 2. Ceny musiały by być promocyjne. 3. Najpierw opisujesz wszystkie dokonane zabiegi w warsztacie, po zapytaniu o inne (których nie wymieniłeś) zaraz je dodajesz. Wydaje mi się, że sprawdzanie całego układu paliwowego, nie jest czynnością błahą, którą łatwo przeoczyć. ALE MOŻE SIĘ MYLĘ Pozdrawiam __________________ Ford Mondeo MK3 2004, 2,0TDCi

07-07-2008, 12:16	#20
Kapsel_lg ford::professional Zarejestrowany: 18-06-2005 Skąd: Legnica Model: Mondeo MK4 2008 Silnik: TDCI 2.0 Rocznik: 2008 Postów: 1,026	Re: [mk3] ocena serwisu tdci Jesteś jakimś dziwnym człowiekiem, nie wiem z czego to wynika. Xaniu swoją regenerację opisał w innym wątku - wytarczy bys popatrzył i znajdziesz to na forum. Kolejna rzecz to gdzie jest napisane że człowiek został oszukany??? Po co dodajesz słowa które nie padły??? Co więcej pisze on że zapłacił za regeneracja 1,5 tys i jest zadowolony!!! Porównanie tego ile zapłacił za coś a ile ty za swoje to moje dzieło i rzecz która rzuca się wręcz w oczy sama. A cóż ja przekręciłem o filtrze bo nie rozumiem. Żadna ma znajomość, xaniu napisał że nie sprawdzali i ty też tego nie napisałeś by ci to zrobili. Wniosek: nie robią tego. Jeśli to robią to trzeba było napisać. A procedura jest z Forda (i taka sama jest w Delphi). A robi się ja po to by uniknąc problemów z wtryskami i by mieć 2 lata gwarancji (to już pisałem ale chyba nie doczytałeś lub przeoczyłeś). Co do ASO to wymieniałem wszystkie cztery w ASO ReWO Lubin. Co do ASO i samodzielnej regeneracji to nie rozumiem o co chodzi bo to dwie rózne rzeczy i dwa różne wątki mojej wypowiedzi. I dalej prosimy o wypowiedzi ale obiektywne a nie cytowanie ulotek (z podkreśleniem na czerwono). Dziwność twej wypowiedzi zauważyłem nie tylko ja (na co zwracam uwagę bo ty tego nie chcesz zauważyć). A o jakiej prawdzie mówisz? Że są jedyni? to kłamstwo! Tylko u nich...? kolejne kłamstwo! Ceny przystępne? i znów to samo bo nowy wtrysk mozna kupić juz za 600 zł czyli maja 25 procent drożej! I powiedz mi jeszcze skąd u ciebie taka agresja? Czemu to ma służyć? __________________ Mondeo MKIV 2.0 TDCI Kombi 2008 czyli White Lightning mająca prawie wszystko (jak dla mnie). Było i odeszło na wieczny spoczynek: Mondeo MKIII 2.0 TDCi Kombi 2003. Było i gdzies jest Mondeo MKI, Escort rocznik '86 i parę innych ale kto je spamięta