[Focus 1998-2004] Nie odpala za pierwszym razem

[Ruff]

Witam forumowiczów.
Temat wałkowany bardzo często na forum, ale cały weekend szperałem w tematach i problemach na forum i nie znalazłem nic, co mogłoby mnie naprowadzić na jakieś rozwiązanie problemu.

Zacznę od początku. Od 4 dni, jak się tak zimniej w nocy robiło, to rano miałem niespodziankę w postaci nieodpalenia Focusa. Kręciłem raz, drugi i dopiero za trzecim razem i to tak po 5-6 sek. kręcenia odpalił z lekkim dławieniem i ok. Jeździł cały dzionek, zatrzymywałem się na stacji, pod sklepem, tu i tam i odpalał na dotyk. Następnego dnia rano to samo, za trzecim długim zakręceniem dopiero odpalił. Pojechałem do pracy i po ośmiu godzinach stania pod firmą to samo co rano. Czyli domyślam się, że jak jest ciepły to bez problemu odpala. Dziś rano tak samo, 3 kręcenia i dopiero łapie. Szkoda rozrusznika, ale nie rady inaczej, w nocy o pierwsze wstałem żeby go zakręcić, to odpalił na dotyk, ale po godz. 8 rano już dupa.
I teraz najważniejsze co w nim ostatnio robiłem: 2 miesiące temu wymieniłem czujnik w pompie oraz ustawiona była mechanika pompy, filtry powietrza i paliwa, od groma uszczelek, rozrusznik zregenerowałem. Po miesiącu padł alternator, więc wymieniłem na nówkę od Forda. Wydawałoby się, że już nic mnie nie może zaskoczyć a tu taka niespodziankaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Już nie wspomnę ile kasy poszło na tę pompę i dodatki. Wczoraj rano będąc pewny że to świece (bo ewidentnie takie objawy) wyjąłem świece, sprawdziłem na aku czy każda żarzy, przejrzałem przewody, sprawdziłem ładowanie każdej świecy i jak złożyłem odpalił na dotyk. Myślałem, że po problemie, ale dziś to samo.
Jedyne co mi już tylko przychodzi do głowy to przekaźnik, który może wariuje.
Nie mam już pojęcia, błagam o pomoc, bo już mi ręce opadają co to jeszcze może być. Aha, aku kupiony nowy dwa lata temu.

Pozdrawiam i dziękuję przeogromnie za ewentualną pomoc.
Ford Focus MK1 TDDi 99r.

Nie napisałeś jaki to typ Focusa, ile ma przebiegu, a może to już początek końca silnika ??

[Ruff]

Tak nie po kolei, bo na końcu dopisałem, to jest 99r. MK1 Focus Trend, przebieg faktyczny 241900km 1.8 TDDi. W koniec silnika raczej jeszcze nie wierzę, bo ściągałem go z Niemiec ponad trzy lata temu i tutaj go porządnie sprawdzili na stacji, wycieków nie było i wszystko ładnie śmigało. Sam już nie wiem.

A i jeszcze jedno, mechanior wsadził mi świece jakiejś firmy Meyle, więc jedne z tańszych jak patrzyłem w necie. Niby sprawdzałem na kablu, podłaczyłem do aku i do świecy i się rozżarzyła, aczkolwiek różne rzeczy o takich świecach słyszałem. Wszyscy zachwalają NGK i myślę, czy to by nie pomogło? Możliwe jest, że jak jest jakaś tania świeca i się żarzy to i tak mogą być z nią problemy?

[wsciekas]

Podgrzej go może ze 2 razy i za 3 razem dopiero zakręć wtedy bym stawiał na świecę jeśli odpali, chodź z drugiej strony nie ma minusowych temperatur więc nie powinien mieć problemu nawet jak świece są średniej jakości. Zacznij od podstaw albo najlepiej go sprawdź na komputerze... może tu coś znajdziesz [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Ruff]

Dobra, spróbuję go podgrzewać zamiast katować rozrusznikGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Niby nie ma minusów, ale ostatnio w nocy było przed dwie doby na Pomorzu 4 st.:/ Może taka temperatura wystarczy, żeby był problem;/Dzięki za podesłanie linka, najbardziej prawdopodobne jest zapowietrzenie układu, więc postawię go z górki i zajmę się czyszczeniem styków, rurek i różnych takich.

[Ruff]

I sytuacja się dziś powtórzyła. Zrobił tak jak kolega wyżej radził, czyli przekręciłem kluczyk, pogrzałem go przez 15 s i zakręciłem. Kręciłem kręciłem i nic. Zakręciłem drugi raz i tak po 5 s odpalił. Pochodził 3 min zgasiłem i odpala na dotyk. Tak też pewnie będzie przez cały dzień aż nie nastanie noc i znowu rano taka zabawa;/

[wsciekas]

Podgrzewasz go aż kontrolka zgaśnie i wyłączasz zapłon i powtarzasz to jeszcze raz i za 3 razem, podgrzewasz czekasz aż kontrolka zgaśnie i dopiero odpalasz

Bump: http://www.youtube.com/watch?v=ht37U0l7lk4

Ruff, wiara wiarą, ale jak sprawdzisz ciśnienie sprężania w cylindrach, będziesz wiedział w jakim stanie jest silnik. Jak jest zadbany i ładnie smiga, ale do czasu, i przebieg już spory . Objawy u ciebie odpowiadaja właśnie małej kompresji w cylindrach. Świeca żarowa pomaga tylko w rozruchu, a niespełniają roli jak świeca zapłonowa w benzynowcu. Jeżeli silnik jest ciepły to nie masz problemów z rozruchem, a jak zimny, to tłoki nie dają rady wytworzyć odpowiedniej temperatury sprężonego powietrza i dopiero za którymś tam razem odpala. Sprawdż cisnienie.

[Garsija]

Witam,

Żeby nie zakładać nowego tematu, opiszę tutaj swój problem z odpalaniem. Posiadam Focus I 2000r. 1.8TDdi (przebieg 154 tyś. km).

Już w zimie miałem problemy z odpalaniem, ale ze względu na temperaturę aż tak bardzo się nie przejmowałem i traktowałem to jako normalność przy odpalaniu diesli w zimie.

Zawsze przy odpalaniu grzeję 2-3 razy świecę i odpalam po 2-3 sekundach zapala (po nocy na parkingu). Ostatnio niestety już dwukrotnie zdarzyło mi się, że nie chciał odpalić. Po kilku podgrzaniach świecy i po 5-6 sekundach chodzenia rozrusznikiem dopiero odpalił. Jak zgaszę silnik i chcę odpalić jeszcze raz to idzie bez problemu, tak samo jest po kilku godzinach.

Podczas wymiany opon, mechanik powiedział, że rozrusznik jest na wykończeniu. Po rozmowie ze znajomym stwierdził, że są to pewnie świece. Nie znam się zbytnio na motoryzacji, dlatego byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki.

[Jester]

Wpisz "odpalanie", "rozruch", "nie pali", itp. do wyszukiwarki to będziesz miał co czytać i sprawdzać przez tydzień.