wycie silnika

[adamek85]

Mam taki problem, że przy większych obrotach silnik wyje. Przy wolnych obrotach chodzi normalnie. Dodam jeszcze, że dzisiaj zmieniałem pasek rozrządu i nie wiem czy za mocno naciągnąłem pasek, czy to wina silnika, czy coś się przestawiło, czy popsuło. Proszę o pomoc.

I jeszcze druga sprawa. Przy okazji wymiany rozrządu wymieniłem płyn chłodniczy. Wlałem różowego borygo a po przejechaniu 25 km okazało się, że płyn zmienił kolor na bezbarwny. Wcześniej był jakiś zielony.

[artbie]

Jeżeli silnik wyje, bo nie ma mocy (nie zauważyłeś, że stał się mułowaty - trudniej przyspiesza, potrzebuje czasu na rozbujanie), to bardzo prawdopodobne jest, że żle założyłeś pasek rozrządu. Jeśli jest źle naciągnięty (nawet o 1 ząbek) - to normalne zjawisko. Sam tak miałem, kiedy pseudofachowiec wymieniał mi pasek.

Co do płynu chłodniczego, to pewnie teraz wlałeś letni, wcześniej był zimowy. To, że w zbiorniku nie było go widać nie oznacza, że nie było go w przewodach. Resztka się wymieszała z nowym i masz mieszaninę kolorów.

[jurand1]

A czy wyje ci przy rozrządzie?
jak tak to rolki plastikowe te od rozrządu, u mnie też wyje, ostatnio jak wymieniałem uszczelkę głowicy to je smarowałem ALE TO NIC NIEDAŁO - TROCHĘ TYLKO MNIEK SZUMI.
NIE WIEM ILE ONE WYTRZYMAJĄ, ALE TRZEBA JE WYMIENIĆ, SŁYSZAŁEM ŻE SĄ DROGIE.

[Osek]

mam nadzieje, ze ta wymiana rozrządu nie polegała wyłącznie na wymianie paska.
Może mam fobię na tym punkcie, ale wymiana samego paska, to jedna z najgłupszych rzeczy jakie można zrobić w samochodzie. Znam dwie osoby, którym strzelił pasek i silnik był do remontu. Obie wymieniły wyłącznie pasek, który wytrzymał 20-30tyś.km. Na pocieszenie dodam, ze jedną z tych osób byłem ja, choć nie do końca zrobiłem to świadomie, bo było to moje pierwsze auto. Po zakupie zleciłem pobliskiemu mechanikowi wymiane paska rozrządu. No i wymienił, ale tylko pasek. A o konieczności wymiany całego kompletu dowiedziałem się po kasacji silnika od remontującego silnik, mechanika.

[adamek85]

Napisał artbie

Co do płynu chłodniczego, to pewnie teraz wlałeś letni, wcześniej był zimowy. To, że w zbiorniku nie było go widać nie oznacza, że nie było go w przewodach. Resztka się wymieszała z nowym i masz mieszaninę kolorów.

Płyn wymieniłem prawie cały - wlałem 6,5 l płynu (wchodzi podobno 7 l).

Napisał artbie

Jeżeli silnik wyje, bo nie ma mocy (nie zauważyłeś, że stał się mułowaty - trudniej przyspiesza, potrzebuje czasu na rozbujanie), to bardzo prawdopodobne jest, że żle założyłeś pasek rozrządu. Jeśli jest źle naciągnięty (nawet o 1 ząbek) - to normalne zjawisko. Sam tak miałem, kiedy pseudofachowiec wymieniał mi pasek.

Nie zauważyłem aby miał gorsze przyśpieszenie, zbiera się raczej dobrze. A czy przestawienie o 1 ząbek spowodowało by odczuwalną różnicę? i czy ewentualnie może się coś stać z silnikiem?

Wymiana rozrządu: nowy pasek, napinacz, obie rolki (ta mała rolka była dość znacznie zjechana). Wymieniłem też pasek wielorowkowy i płyn do wspomagania na MOBIL ATF 220 (wymieniałem bo trochę mi się go rozlało przy spuszczaniu a po za tym miał on kolor brunatny i był to poprostu syf). A może wyje pompa wspomagania?

[lafa0]

Napisał adamek85

Wymiana rozrządu: nowy pasek, napinacz, obie rolki (ta mała rolka była dość znacznie zjechana). Wymieniłem też pasek wielorowkowy i płyn do wspomagania na MOBIL ATF 220 (wymieniałem bo trochę mi się go rozlało przy spuszczaniu a po za tym miał on kolor brunatny i był to poprostu syf). A może wyje pompa wspomagania?

no to pozostaje kwestia zbyt mocnego naciagu paska rozrządu a na zimnym też wyje czy tylko na cieplym jesli tylko to drugie to za mocno napiety

[adamek85]

Napisał lafa0

no to pozostaje kwestia zbyt mocnego naciagu paska rozrządu a na zimnym też wyje czy tylko na cieplym jesli tylko to drugie to za mocno napiety

Na zimnym silniku nie wyje, dopiero jak się trochę rozgrzeje i wycie jest słyszalne tak od ok. 2000 obr/min poniżej tych obrotów silnik zachowuje się normalnie.