zbyt wysokie obroty na biegu jałowym

[jaszun]

Witam.

Od jaskiegoś czasu próbuję rozwikłać przyczynę zbyt wysokich obrotów w Mondeo MKII 2.0 1999 r. Obroty utrzymują się na poziomie 1100-1200 tak jakby silnik cały czas był zimny i chodził na "ssaniu".

Wszystko zaczęło po tym jak czyściłem przepustnicę i zawór bocznikowy, ale może to przypadek, bo sprawdziłem wszystko jeszcze raz i uszczelki wydają się być dobre i montaż raczej też.

Świece mam nowe, przewody też, zawór EGR zaślepiałem, ale nic to nie dało, przepływomierz wydaje siębyć sprawny, czyjnik IAT też, lambda nowa, zawór odpowietrzania skrzyni korbowej profilaktycznie przeczyszczony, węże od podciśnienia posprawdzane, nic nie znalazłem.

Dzisiej zaobserwowałem coś takiego: po zapaleniu silnika i ustabilizowaniu obrotów na poziomie 1100-1200 (silnik nie szarpie, obroty równe) odłączyłem zawór bocznikowy i obroty spadły do upragnionego poziomu 850-900. Po podłączeniu wzrosły. Sprawdziłem czujnik ciśnienia w układzie wspomagania, jego odłączenie nic nie daje, obroty nie spadają.
Następnie odłączyłem czujnik temperatury płynu chłodzącego i nic się nie zmieniło, poza tym, że po chwili włączył się wentylator. Czyżby więc to była wina czujnika? Mierzyłem opór i pomiary były raczej prawidłowe. Zaniepokoiło mnie to, że przy samej wtyczce przepody są jakby złamane. Osłona jest cała, nie popękana, nie wiem jak to w środku wygląda, może to tylko takie ostre zgięcie? "Miętoliłem" tymi przewodami przy włączonym silniku, ale nic to nie dało.

Wydaje mi si, że gdyby brał gdzieś lewe powietrze, to obroty nie były by stabilne i po odłączeniu czujnika temperatury by wzrosły. ECU otrzymuje informacje, że silnik jest zimny i otwiera zawór bocznikowy. Czujnik temperatry daje prawidłowe odczyty, więc co to może być? Macie jakieś pomysły?

Pozdrawiam.

[destroyerr]

Ja także mam 2.0, u mnie obroty także wynoszą ok. 1100, jednak nie pomyślałem nawet przez chwile, że to za dużo ... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Aha, takie obroty mam przy załączonej klimie, radiu, a także światłach.

[luckie]

Ja z kolei mam 600-700 :fcp5

[llechu]

Prawidłowo powinno być 850-900-950. Po czyszczeniu krokowca, przepustnicy itd. istnieje czasem prawdopodobieństwo konieczności ustawienia wolnych obrotów w komputerze sterującym silnikiem. Tak mi kiedyś powiedział mechanik, u którego naprawiam, a który wtedy jeszcze nie miał oprzyrządowania i nie podjął się czyszczenia krokowca.

[waldek11]

A może jaszun podczas czyszczenia przepustnicy coś się stało z czujnikiem położenia przepustnicy tzw. potencjometrem, może warto go wyczyścić a może rozregulowałeś linkę od "gazu".

Jeszcze jedno, jeśli odłączałeś różne czujniki przy załączonym zapłonie to komputer "nabrał" teraz sporo błędów i należałoby teraz przeprowadzić reset kompa.

Nic innego nie przychodzi mi do głowy :fcp5

PS
Kiedy się spotkamy, może byśmy podjechali do mojego mechanika lub dałbym ci na niego namiar.

[jaszun]

Napisał waldek11

A może jaszun podczas czyszczenia przepustnicy coś się stało z czujnikiem położenia przepustnicy tzw. potencjometrem, może warto go wyczyścić a może rozregulowałeś linkę od "gazu".

Potencjometr przepustnicy też sprawdzałem, podmieniałem na drugi i to samo. Po odłączeniu potencjometra jazdzi się paskudnie, silnik szarpie strasznie. Obroty jałowe nie spadają.... Podciągnąłem troszke linkę gazu, bo przy calkowitym wciśnięciu gazu nie była całkowicie otwarta. Teraz przy całkowitym wciśnięciu gazu blaszka w przepustnicy stoi calkowicie pionowo. Po puszczeniu gazu przepustnica się zamyka całkowicie.

Napisał waldek11

Jeszcze jedno, jeśli odłanczałeś różne czujniki przy załączonym zapłonie to komputer "nabrał" teraz sporo błędów i należałoby teraz przeprowadzić reset kompa.

Komp resetowany wielokrotnie.

Napisał waldek11

Kiedy się spotkamy, może byśmy podjechali do mojego mechanika lub dałbym ci na niego namiar.

Dzięki za propozycję! Jak nic nie pomoże, odezwę się do Ciebie, może Twój mechanik da rade....

[destroyerr]

Ja wczoraj zresetowałem kompa i ... obroty oscylują w granicach 900rpm...

[jaszun]

Czytałem wczoraj o podobnym przypadku jak mój. Podczas czyszczenia przepustnicy usunięta zaostała warstwa ochrona i powstała zbyt duża szczelina.
Może więc i u mnie tak jest.

Zastanawia mnie jeszcze taka rzecz: po odłączeniu zaworu bocznikowego silnik nie gaśnie, obroty spadają do poziomu okolo 900, czyli przez zamkniętą przepustnicę przedostaje się tyle powietrza, żeby obroty utrzymywały się na poziomie 900 obr.
Pytanie tylko czy tak ma być, czy nie? Może po odłączeniu zaworu bocznikowego silnik powinien zgasnąć, a to że u mnie nie gaśnie spowodowane jest zbyt dużą szczeliną w przepustnicy? Może poziom 900 obr/min osiągany jest przy częściowo otwartym zaworze bocznikowym?

Nie znam się na tym za bardzo, więc jeżeli gdzieś popełniam błąd proszę o "wyprostowanie"....

[adi]

tak czytam czytam ten post o tej przepustnicy i az sie wystraszyłem-->bo przed zagazowaniem gazownik tez mi czyscił przepustnice bo mowil ze tyle syfu w niej było itd i boje sie ze moze on mi tez ta warstwe ochronna starł?jaka jest jej grubosc itd jak zobaczyc czy jest wszuysko z nia ok?

bo obroty mam ok-900-950 , jedyna niedogodność to to ze on jakos "wolniej"niz moj reaguje na dodanie gazu-wciskam gaz,sekunda połtorej namysłu-i dopiero przyspiesza--->ale dizs wyczeszczy przepływke-moze pomoze bo na pewno jest brudna jak auto ma 180tys a przepływka nie wyglad na odkręcaną!

ale jak ma obroty ok to chyba nic mi z ta przepustnicą nie pokopał ten gazownik nie???

[jaszun]

Napisał adi

tak czytam czytam ten post o tej przepustnicy i az sie wystraszyłem-->bo przed zagazowaniem gazownik tez mi czyscił przepustnice bo mowil ze tyle syfu w niej było itd i boje sie ze moze on mi tez ta warstwe ochronna starł?jaka jest jej grubosc itd jak zobaczyc czy jest wszuysko z nia ok?

Napisał adi

bo obroty mam ok-900-950 ,

Chyba wszystko w porządku.

Ja tam jakoś u siebie tej warstwy ochronnej przed czyszczeniem nie zaobserwowałem.... no ale może coś było. Najpierw czyściłem benzyną ekstrakcyjną, ale nie mogłem usunąć takiego twardego ostrego nalotu, który blokował przepustnicę, więc użyłem preparatu do czyszczenia przepustnic - to zadziałało szybko, wyżarło te naloty, ale może przesadziłem troche z tym czyszczeniem.