Wrażenia po pierwszy dniu jazdy

[CERES]

Witajcie!
Dziś zarejestrowałem swojego C-MAXa po przekładce.
Powiem szczerze że autkiem jeździ się wyśmienicie, moim zdaniem lepiej niż Mondkiem MKIII.
Przebieg 16 000km. Myślę że dobrze się będzie sprawował.
Jakie macie średnie spalanie w 1.8 benzyna na trasie tak do 90km/h ?
Ja zszedłem na 8.2, czy to autko może mniej palić czy liczyć się z takim spalaniem?

pozdrawiam

[Jakubo]

Raczej liczyć się z takim spalaniem. To dobry wynik. Możesz w sumie zejść niżej o ciutkę ale to jest na zasadzie ruszania 20-30s do setki oraz pedał gazu wciskasz kiedy tylko jest konieczność i jak zjeżdzasz ze wzniesień to na biegu przy praktycznie puszczonym pedale gazu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Koyot.]

Twoj wynik to bardzo dobry. mi przy normalnej jezdzie pol na pol miasto trasa pali 10 wiec 8.2 jest jak najbardziej ok

[m-cin]

Do mnie nie przemawia porównanie z edmundem MkIII. Korzystam z obu i jednak edmund to jest to - samochód osobowy, a nie skurczona (i lekko skrzypiąca) półciężarówka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[CERES]

edmund, heheh dobra ksywka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
C-MAX półciężarówka ?? Chyba trochę przesadnie. Jeździłem dwoma mondkami (MK I i MK III) ale C-MAXem mi się lepiej jeździ. Może to kwestia że jestem zauroczony na razie. Mój (chodziać po przekładce) nie skrzypi, czy to ich przypadłość czy TTTM ?

[radzio_s]

nie skrzypi to albo zepsuty albo zacznie z zdwojona siłą :fcp2
auto jest super ale te skrzypinie doprowadzaja do szału

[antyrama]

Lepiej się jeździ bo krzyża nie trzeba tak zginać na taborecie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ale nie wszyscy mają osteoporozę.

[piotrber]

mi średnio wychodzi 12 litrów gazu. Pół Warszawa, pół trasa (prędkość do 120km/h). Jeżeli chodzi o skrzypienie to szlak mnie już trafia. Wykleiłem taśmą miejsca styku uszczelek w drzwiach z karoserią, jest trochę lepiej. W bagażniku przy przejeżdżaniu przez garby na jezdni też coś skrzypi. Jak włączę klimę to mam wrażenie że silnik pracuje dużo głośniej, no i te biegi działają jak w traktorze, może wiecie czy coś z tym wszystkim można zrobić?

Piotrek

[Sławczes]

Napisał antyrama

Lepiej się jeździ bo krzyża nie trzeba tak zginać na taborecie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ale nie wszyscy mają osteoporozę.

No to pojechałeś po całości.. :fcp29 :fcp26

[Clitocybe]

Napisał piotrber

Jeżeli chodzi o skrzypienie to szlak mnie już trafia. Wykleiłem taśmą miejsca styku uszczelek w drzwiach z karoserią, jest trochę lepiej.

Piotrek

W moim autku wystąpiły te same symptomy :fcp5 i również miałem już pewne obawy co do mojego wyboru. :fcp6 Jednak zastosowałem pewien środek i na razie skrzypienia nie ma. :fcp1 Celowo nie podaję nazwy tego specyfiku, bo jeszcze zbyt krótki czas, aby go chwalić. Jeżeli się sprawdzi to z pewnością o tym napiszę.
Tym czasem walczę z jakimś dziwnym stukaniem :552: w okolicy tylnych drzwi od strony kierowcy. Chyba będę musiał zajrzeć głębiej. :fcp15
Mimo to autko sprawuje się dobrze i trzeba przyznać, że z tym silniczkiem nie ma strachu na trasie. :fcp27 :fcp27 :fcp27