C-MAX MK2 Kupno planowane ... doradzicie?

[kenji]

Nie napiszę Ci nic odnośnie pb vs diesel bo to odwieczna walka i chyba wszystko zostało napisane. Ja po przejściach z handlarzami teraz szukałbym tylko z prywatnej ręki lub sam wybrał się za granicę.

[SMUTNYINDYK]

Dzisiejsze diesle, a precyzyjniej te francuskie, które mamy w C-MAXach palą jak benzyna-od razu, nawet przy b. dużych mrozach.

[tomtomasz]

Napisał SMUTNYINDYK Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

palą jak benzyna-od razu

chyba, że markowa, "zaufana" stacja na S poda ci w zimę takie paliwo co to się w zwykłej lodówce potrafi ściąć i parafinę wytrącić... na takie ewentualności chyba nie ma recepty... (ja miałem takie przygody i pozbyłem się diesla)...

ale do rzeczy... za fordowską benzynką 1,8 lub 2,0 przemawia choćby to że są na łańcuszku rozrządu... z tego co wiem są to bardzo zbliżone silniki konstrukcyjnie więc wybór to chyba kwestia mocy i dostępności... silniki dość proste bez udziwnień więc nie ma się co psuć... wadą jest to że podobno z LPG się nie lubią (ale ja o tym nie wiem)...

co do alternatywy to C-max jest dość podobny do Altea-XL...
altea ma większy odrobinę bagażnik a w C-maxie jest lepiej pasażerom... jest bardziej elastyczny w kreowaniu przestrzeni i bardziej Vanowaty (wyżej się siedzi, lewarek zmiany biegów wychodzi z konsoli a nie z "podłogi")...

C-max prowadzi się jak duży gokart... daje frajdę z jazdy po krętych drogach nawet załadowany z całą rodziną.. oczywiście za cenę sztywności podwozia no i trochę hałaśliwości...

co do zamków w tylnej furcie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. życzę wszystkim kierowcom żeby mieli tylko takie awarie.. bo najważniejszy jest nieawaryjny silnik (bez turbin, EGRów, pomp wtryskowych, wtryskiwaczy ropy, DPFów, dwumas i brudnych intercoolerów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) no i niekorodujące blachy...

powodzenia w zakupach

[jacpiw27]

thecoach - nie wiem jak silniki koncernu PSA, ale jeżdżę już ponad 6 lat fiatem w turbo-dieslu (JTD), czasami auto stało kilka dni na mrozie/sniegu/deszczu i nie miałem jeszcze (poza jednym wypadkiem, kiedy rozładował się akumulator (ach, te baby Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)) przypadku, żeby mi Bravolocik nie odpalił. Przypuszczam, że w tych 1.6 czy 2.0 TDCi dopóki nie będziesz tankował na stacji u "Pana Henia", to też problemu nie będzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

tomtomasz - ile, tak realnie spala Tobie ta benzyna 1.8 125Kucyków? głownie mnie interesuje spalanie w mieście podczas stania w korkach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (czyli 10km, robione w 90minut Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). Bo fakt-faktem, że serwisowanie Diesla jest "ciut" droższe niż benzyny - dotychczas mi to nie przeszkadzało, ale ...

Obecnie moja honda civic VI 1997r. 1,4i 75kM hatchback 5dr pali:
- 9 litrów PB - codziennie samochód robi 6 km w jedną stronę i po południu tyle samo- droga około 20-30 min zależy czy korek normalnie 15 minut
- 7,5 litra PB - trasa w jedną stronę 300 km
+ muszę doliczyć średnio na 100 KM około 5zł dodatkowo, poniważ bierze mi olej średnio 1,5 litra na 1000 KM - 0,15 na 100 KM (1 l oleju wynosi 20 zł), w tym roku jadąc w góry będąc załadowany i z klimą to wypił 3l na 1000 załamałem się, dodatkowo 1 dnia na wakacjach miałem gradobicie i Honda teraz wygląda jak durszlak tylko że bez dziur ;/.

Czyli zakładam, że C-MAksik jak nie będzie brał oleju czego sobie życzę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i będzie palił w mieście 10,5 to będzie jak po staremu a wygoda jaka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..


W przyszłym roku planuje wyjazd do Włoch i to będzie wyzwanie 1700 km w jedną stronę, Jak myślicie ile by spalił 1,8 benzyna?

Tak przeszukiwałem ogłoszenia i zobaczyłem że jest coś takiego jak Golf PLUS np z silnikiem 1,6 to to samo co Altea tylkotrochę mniejszy bagażnik niż C-maksie

[jimon]

Napisał jacpiw27 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ile, tak realnie spala Tobie ta benzyna 1.8 125Kucyków?

Mój żarł 12-13 - 6km, 15 minut.
Trasa 6 - 7 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale już go nie ma. Został mi tylko padnięty alternator w komórce.. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[pablicito]

Jeśli chodzi o C-Max'a, to polecam to, co sam mam - 1,8 TDCI 115 PS.
Zalety: bardzo dobre prowadzenie (choć z tyłu twardo i rzuca - ale ja tam nie jeżdżę), sporo miejsca z przodu (z tyłu też - ale tylko po odsunięciu tylnych foteli zewnętrznych, przy ustawieniu standardowym na trzy fotele już robi się ciasno - ale... ja tam nie jeżdżę), wersja GHIA - więc dobre wyposażenie (podgrzewana szyba przednia, climatronic, grzane fotele i lusterka, czujniki cofania, tempomat, sterowanie radiem z kierownicy.... Bez wielu z tych funkcji można się obejść, ale jak są - to bardzo poprawiają komfort jazdy).
Silnik: mój pojazd jest z 2005 roku, więc ma następujące zalety; dobre przyspieszenie, umiarkowane spalanie (pod warunkiem, że nie używa się na raz grzania szyb, foteli i klimy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.), komfort jazdy - praktycznie nie słyszę pracy silnika, możliwość zaślepienia EGR bez ujemnych następstw w postaci wariacji komputera (ten silnik nie jest tak mocno ubrany w elektronikę, jak HDI 1,6 i 2,0. EGR zaślepiłem - ale jak się okazało, nie było potrzeby, bo awaria - o której za chwilę - nie była nim spowodowana. Ale jak zaślepiłem - to tak jeżdżę i komputerowi to nie przeszkadza), BRAK PDF-u (problem z głowy - nie muszę nic wypalać i martwić się dużymi kosztami przy wymianie)
Wady: strach przed padnięciem wtryskiwaczy i dużą kasą na naprawę (jężdżę już dwa lata stale tankując na dwóch-trzech wybranych stacjach i jakoś te wtryskiwacze nie chcą mi się popsuć), strach przed przed padnięciem listwy common rail (ale - sytuacja, jak z wtryskiwaczami), starch przed padnięciem dwumasy (ale jak z wtryskiwaczami i listwą).
Jedyna poważna awaria - komputer wyświetlił komunikat: AWARIA UKŁADU ZASILANIA i gaśnięcie silnika w trakcie jazdy. Po podłączeniu do komputera w ASO diagnoza: listwa zasilająca do wymiany. Diagnoza dobrego mechanika: obluzowany czujnik na listwie. Efekt: koszt naprawy: zamiast tysięcy złotych - piwo.
Dlatego polecam właśnie C-Max'a z tym silnikiem'
Pozdrawiam

[takitam]

no to kolega ma problem z wyborem, wszystkie wersje silnikowe to idealne konstrukcje, czy to diesel czy benzyniak , każdy zachwala to co ma i nie da nic złego powiedziec na swoje.

takie przebieranie w silnikach w wyposażeniu to sobie można wybierać w salonie , a przy używkach sie nie grymasi , bierze sie to co jest w tej chwili w miarę w przyzwoitym stanie, no chyba ze planuje szukanie auta kilka miesiecy, a to i tak nie gwarantuje że znajdzie okazje cenową w super stanie, z małym przebiegiem itd.

powodzenia w szukaniu c-maxa

[kenji]

Tutaj pies pogrzebany, jak bym trafił na benzyniaka w wyposażeniu które mam obecnie i byłaby możliwość zagazowania to bym się nie zastanawiał. Realia są jednak inne, to nie salon.