Sprawdzanie Numeru VIN

jarkar81 · 16-07-2008, 22:11

Coś na rozładowanie emocji :fcp2
Dlaczego mój granatowy metalik tak bardzo lubi brud i kurz?? Ten kolor tak ma, że zaraz wszystko na nim widać?
Wina kosmetyków (szampon, gąbka, ścierka, ircha)? Elektrostatyka (szczególne przyciąganie drobinek kurzu)?
Co tydzień obowiązkowe mycie czeka ten samochód... jak takk dalej pójdzie to rdza go zje...
Tygodniowo robię ok. 200km

Wasze też tak ciężko utrzymać w czystości? Jakich preparatów, kosmetyków używacie?

Rafał A.(antek) · 16-07-2008, 22:25

cos za cos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

luk1982 · 17-07-2008, 08:35

Cytat:

Napisał jarkar81

Wasze też tak ciężko utrzymać w czystości? Jakich preparatów, kosmetyków używacie?

Witam! Moje nie jest tak ciężko utrzymać w czystości. Ale tylko na zewnątrz, bo w środku jak mój synek się dorwie do jakichś ciastek albo chrupek no to tragedia :fcp2
A co do koloru to tak już jest, że na ciemnym bardziej wszystko widać. Ja co jakiś czas swojego pucuje woskiem z dodatkiem silikonu (nie pamiętam nazwy ale koszt ok 20zł). Jest bardzo wydajny i dobrze chroni lakier. Kurz w czasie jazdy sam się zdmuc***e.
Pozdrawiam!

kzarczyn · 17-07-2008, 17:21

A ja swojego myję dwa razy w roku i też jest ładny. Nie ma sensu myć częściej bo zrobię 100 km i znowu jest taki jak przed myciem, a jak drzewa pylą to postoi przez noc i mycia nie widać.
Chcesz mieć ładne błyszczące autko to go picujesz regularnie.
pozdro

USS_Macio · 17-07-2008, 21:23

A no tak to już jest... sam się czasami zastanawiam, czy jest sens mycia auta co tydzień. Jak nie drzewa, to deszcz i robota na marne. A jak jest słoneczko i mam gdzie go umyć to wtedy gąbeczka, płyn, woda i JAZDA!! A jak mam dobry dzień i mam jeszcze ochotę pomachać łapkami to woskuje sobie brykę. I tyle. Bardziej dbam o czystość w środku niż o wygląd zewnętrzny. A i tak na dzielnicy u mojej dziewczyny uważają mnie za świra jeśli chodzi o częstotliwość mycia autka. :fcp2 :fcp3
Pozdro :fcp3

16-07-2008, 22:11	#1
jarkar81 ford::specialist Zarejestrowany: 14-05-2008 Skąd: Łódź Model: --- Silnik: --- Rocznik: --- Postów: 843	[mk6] Brud i kurz Coś na rozładowanie emocji :fcp2 Dlaczego mój granatowy metalik tak bardzo lubi brud i kurz?? Ten kolor tak ma, że zaraz wszystko na nim widać? Wina kosmetyków (szampon, gąbka, ścierka, ircha)? Elektrostatyka (szczególne przyciąganie drobinek kurzu)? Co tydzień obowiązkowe mycie czeka ten samochód... jak takk dalej pójdzie to rdza go zje... Tygodniowo robię ok. 200km Wasze też tak ciężko utrzymać w czystości? Jakich preparatów, kosmetyków używacie?

16-07-2008, 22:25	#2
Rafał A.(antek) FORD\|AUTHORIZED Zarejestrowany: 07-10-2004 Skąd: ŁÓDŹ Model: Mondeo 4_Focus_Focus 2_Galaxy 3 Silnik: 2.5 T_2.0 16V_1.8 16V_2.0 TDCI Rocznik: '07_'99_'06_'07 Postów: 9,185	Re: [mk6] Brud i kurz cos za cos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Mechanika - Elektryka! Klimatyzacja-Opony! Montaż LPG!! - Warsztat, Ul. św. Teresy 56/58 bud C Mail: rafantek@ford-service.eu tel: 791 054 854 www.ford-service.eu

17-07-2008, 17:21	#4
kzarczyn ford::advanced Zarejestrowany: 17-12-2005 Skąd: Lubelskie Model: Passat Silnik: 1.9TDI AFN Rocznik: 1994 Postów: 211	Re: [mk6] Brud i kurz A ja swojego myję dwa razy w roku i też jest ładny. Nie ma sensu myć częściej bo zrobię 100 km i znowu jest taki jak przed myciem, a jak drzewa pylą to postoi przez noc i mycia nie widać. Chcesz mieć ładne błyszczące autko to go picujesz regularnie. pozdro __________________ 60 koni + 1

17-07-2008, 21:23	#5
USS_Macio ford::advanced Zarejestrowany: 15-03-2008 Skąd: Szczecin Model: Escort (był)/(jest) Honda Accord Silnik: 1.6 16V ZETEC / 1.8 VTEC Rocznik: 1996 / 1999 Postów: 202	Re: [mk6] Brud i kurz A no tak to już jest... sam się czasami zastanawiam, czy jest sens mycia auta co tydzień. Jak nie drzewa, to deszcz i robota na marne. A jak jest słoneczko i mam gdzie go umyć to wtedy gąbeczka, płyn, woda i JAZDA!! A jak mam dobry dzień i mam jeszcze ochotę pomachać łapkami to woskuje sobie brykę. I tyle. Bardziej dbam o czystość w środku niż o wygląd zewnętrzny. A i tak na dzielnicy u mojej dziewczyny uważają mnie za świra jeśli chodzi o częstotliwość mycia autka. :fcp2 :fcp3 Pozdro :fcp3 __________________ -Fiat 125p; 1976 rok - wspaniałe auto, miłe wspomnienia -VW GOLF II; 1991 rok -Ford Escort MK7; 1996 rok -Honda Accord; 1999 rok; 1.8 VTEC (137 KM).