Transit 91 Jak wyciągnąć wtryski.

[Adam G.]

Witam, mam problem jak w temacie musze wyciągnąć wtryski z mojego krążownika podejrzewam ze nigdy nie były ruszane odkręciłem przewód wtrysku i przelewu .Odkręciłem jarzemko a wtrysk ani drgnie, zalałem wszystkie wd 40 i nie wiem co dalej robić musze je jakoś wyszarpać i nie mam żadnych pomysłów.Może ktoś kiedyś je wyciągał .Z góry dziekuje za pomoc

[erbi]

Ilość metod dowolna. popatrz na allegro sa urządzonka do tego. ale moze byc problem (czytaj: urwiesz wtrysk i glowice trzeba drzeć)

[wojtekjanus]

Fordowskie narzędzie dedykowane do tej czynności to ordynarna dźwignia o dużym przełożeniu - stąd można wnioskować, że siła do wyciągnięcia może być duża. Ale tak jak pisze Erbi - jak urwiesz wtrysk to kapota, trzeba ściągać głowicę.
Ja bym wpierw - raczej stosując naftę zamiast WD40 - próbował je lekko obrócić, a nie wyciągać, jak nie idzie - znowu nafta, postukać czymś lekkim z boku i tak do skutku. Cierpliwości, w końcu się ruszy, nie mocuj się z chamem, tylko sposobem. To może trwać kilka, kilkanaście godzin, owiń je szmatkami i nasącz naftą, zostaw na całą noc. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Adam G.]

Dzięki za porady , wtryski brałem je z każdej strony ale i tak ani drgną jak nie uda mi sie oddam je fachmenowi od wtrysków niech on sie martwi jak je wyciągnąć.W ogóle to musze je jakoś wyciągnąć, potrzebuje zmierzyć kompresje bo chyba silnik jest na wykończeniu :fcp5 a niedługo zaczyna sie sezon roboczy i nie uśmiecha mi sie wtedy naprawiać samochód.

[erbi]

No wiesz nie koniecznie silnik. Jak wtryski tak siedzą to leja na 100% więc może tu być problem a nie z samym silnikiem. A po czym wnioskujesz ze silnik jest na wykończeniu?

[Adam G.]

Hmm, mój transit ma poważny problem z mocą nie może rozpędzic sie powyżej 80 kmh, na postoju normalnie wkęca sie na obroty chodzi w miare równo ale podczas jazdy nie może się bujnąć i stracił cały ciąg, żeby osiągnąć te 80kmh musze strasznie go przeciągać na biegach, obroty silnika są nieproporcjonalne do jego prędkosci .Wymieniłem filtry, sprawdziłem ustawienia rozrządu nawet przeczyściłem układ paliwa (po zatankowaniu do pełna urwał mi sie jeden z wieszaków od baku) ,wczoraj wojowałem z wtryskami ponieważ nie moglem ich odkręcić zrobiłem prosty test czy silnik chodzi na wszystkich garach ,odpaliem auto i zacząłem po koleji luzować przewody przy każdym wtryskiwaczu śmiga na wszystkich, po mojemu zostały jeszcze 2 opcje albo pompa siada i nie daje tyle paliwa co trzeba albo kompresja jest już tak kiepska że silnik nie ma mocy pociągnąc auto. Ewentualnie coś sie z silnikiem stało po złym ustawieniu luzu zaworów i przejechaniu tak paru kilometrów ,a dopóki nie zdiagnozuje prolemu nie chce go oddawać do żadnego mechanika zeby nie naciągneli mnie na jakieś zbędne wydatki i nie wymienili mi od razu pół silnika.Myśle żeby wyciągnąć pompe i zawieść na stół żeby sprawdzić czy jest jeszcze w miare sprawna.Ale powoli chęci mnie opuszczają przy grzebaniu przy nim Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ziemek56]

obroty silnika są nieproporcjonalne do jego prędkosci

- rozumiem do prędkości autka
Tu nie widzę związku - przecież przełożenia są sztywne. Chyba że dźwięk silnika niewspółgra z obrotami (prędkością).
Jeśli długo stał to ja stawiałbym na przyspieszacz kąta trysku - mógł zastać się i nie ma przyspieszenia.
A najważniejsze to podedukuj kiedy (po jakiej czynności) i jak "nagle" się to stało - pewnie sam dojdziesz :fcp4
Jak zapala ? to ważna informacja o kompresji bez pomiaru - jak ładnie (zimny) to nie może być kiiepsko, no bo ciepły dieselek to ... wiadomo.