[Focus 1998-2004] niedziałający spryskiwacz

[kaczozord]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


POWODZENIA! Namordujesz się z tym, bo jeżeli dasz za dużo tej masy, to zablokuje Ci to tylny spryskiwacz. Musisz znaleźć konsensus między za dużo a za mało Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[matfiz1]

Napisał robirobi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

witam. w niedzielę próbowałem spryskać szybę, niestety spryskiwacz odpowiedział małym splunięciem, ponowiłem próbę i nic, jeszcze raz i znowu trochę splunął, próbowałem parę razy i nic. nie wiem o co chodzi może coś zamarzło w końcu przez ostatnie dni były mrozy. płyn mam zimowy -22. samochód stoi na dworzu. co może być ważne jak naciskam przycisk nic się nie dzieje, żadnego hałasu. czy ktoś wie co się wydarzyło? mróz, pompka, tandenty płyn, sabotaż sąsiada? proszę o pomoc, z góry dziękuję.

niech postoi w ciepełku pare godzin na jakimś parkingu podziemnym ,musi puścić ,możesz jeszcze spróbować suszarką do włosów

[Hildegard]

kaczozord dziekuje za pomoc.
Udalo mi sie ten przycisk wyciagnac ,jednak naciskajac na ta koncowke w obudowie tej dzwigni, spryskiwacz dalej nie dziala.
Podejzewam , ze bede musial wymienic ta dzwignie razem z ta od kierunkuwskazow, poniewaz wyglada to na jedna calosc, do tego pewnie trzeba bedzie kierownice zdemontowac.
Czeka mnie wiec warsztat pewnie pare stowek do zaplacenia, z powodu takiej dupereli.
Najgorsze jest to , ze w kwietniu mam odebrac nowe auto.

[mario591]

Sprysk nie działa bo choć macie płyn zimowy -22 stopnie to nie znaczy że on nie zamarznie.Płyn nie zamarza ale robią się grudy z lodu i poprostu przytyka się pompka lub spryskiwacz. Dlatego najlepiej jak nie spryskuje nie próbować na siłę bo rozwalimy pompkę. Postaw auto na dzień do garażu i będzie ok.

[lukaszz1]

A u mnie tak to już całkiem dziwne rzeczy się dzieją. 3 stopnie mrozu płyn zimowy i nie pryska, ociepliło się i znów działa, zlałem płyn do zera i zalałem innym, jednak znów poniżej zera i nie działa. Ostatni mróz -20 działa, wczoraj wracam do domu - 2 i znów nie działa, a pompkę cały czas słychać. Brak pomysłu co może się dziać.

[kaczozord]

Napisał Hildegard Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kaczozord dziekuje za pomoc.
Udalo mi sie ten przycisk wyciagnac ,jednak naciskajac na ta koncowke w obudowie tej dzwigni, spryskiwacz dalej nie dziala.
Podejzewam , ze bede musial wymienic ta dzwignie razem z ta od kierunkuwskazow, poniewaz wyglada to na jedna calosc, do tego pewnie trzeba bedzie kierownice zdemontowac.
Czeka mnie wiec warsztat pewnie pare stowek do zaplacenia, z powodu takiej dupereli.
Najgorsze jest to , ze w kwietniu mam odebrac nowe auto.

Nie musisz demontować wszystkiego. Same manetki wychodzą zaledwie po zdjęciu osłony z kierownicy - tu masz kilka zdjęć -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Obie schodzą tak samo po obu stronach.

Co do Twojej usterki - te manetki są strasznie niewytrzymałe na użytkowanie. Możliwe, że ścieżki w jej wnętrzu już Ci się wytarły. Można to jakoś reanimować, ale łatwiej kupić na szrocie drugą.

[wromac]

U mnie chyba to samo się przydarzyło co u Marka...płyn jest, wycieraczki działają przód i tył, zbiorniczek pełny płynu tylko spryskiwacze przednie nie chcą działać...chociaż w ostatni weekend po przejechaniu ok.100 km...spryskiwacz 2 czy 3 razy załapał, ale po chwili już nie...próbowałem dzisiaj wyciągnąć ten przycisk, za pomocą agrafek (bo niestety nie mam nic innego...ale nie dałem rady). Spróbuję jeszcze wieczorem...ale mam pytanie jak już go wyciągnę, czym najlepiej go "podkleić", żeby w miarę szybko wysechł i żeby potem wszedł z powrotem na swoje miejsce ?

[kaczozord]

Ja tego "czopka" zrobiłem z poxyliny. Po godzinie będzie już twarda.

[Hildegard]

Napisał kaczozord Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co do Twojej usterki - te manetki są strasznie niewytrzymałe na użytkowanie

Dzieki.
W ubieglym tygodniu wymienilem ten przelacznik w ASO. Powiedzialem im ,ze przelacznik jest popsuty , oni na to ze pomimo tego ,ze tylnie spryskiwacze dzialaja to i tak pompka moze byc zepsuta.
Rozebrali ta obudowe nadkola ,zeby sie do pompki dostac i okazalo sie , ze wszystko jest OK., zamowili nowy przelacznik ,na ktory 2 dni czekalem i go wymienili.
Rachunek:
-diagnoza 28,95 €
-przelacznik 28,95 €
-robocizna 61,23 €
Razem z VAT 147,13 €uro
P.S.
Z tego co widac na tych zdjeciach z twojego linku ,to te przelaczniki produkuja w Hiszpanii, to juz wiele tlumaczy dlaczego sa takie kiepskie.

[galowy]

Kilka dni temu przerabiałem ten problem. Przestał mi działać spryskiwacz, ale tylko ten z przodu, czyli pompka na pewno ok, moje podejrzenie padło na zespolony. Wymontowałem go i rozebrałem na części pierwsze. Okazało się, że przyczyną braku spryskiwania przedniej szyby był smar, który pokrył styki wyczyszczenie ze smaru pomogło.