|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
29-08-2007, 06:27 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 17-05-2007
Skąd: dolnośląskie
Model: focus c-max
Silnik: 1,6 tdci
Rocznik: 2004
Postów: 27
|
Stuki w okolicach alternatora?
Witam
Od pewnego czasu słychać w mojej fieście ambiente z 2002 roku, 1,4 tdci stuki w okolicach alternatora. Dzieje się to podczas rannego odpalania samochodu. Podejrzewam, że może dzieje się coś z alternatorem, gdyż jak zapalę światła stuki są jeszcze bardziej głośne i denerwujące. Czy może to być łożysko alternatora? Po przejechaniu kilkunastu kilometrów stuki znikają. Powyżej alternatora znajduje się także koło zamachowe, które napędza paski klinowe. Ono też chodzi nierównomiernie, być może te stuki są spowodowane nierównomiernym obkręcaniem się tego koła, może tam też poszło łożysko. Jeżeli ktoś miał podobny problem, proszę o podpowiedzi co to może być i czy takie naprawy są kosztowne? Z góry dzięki.... POZDRAWIAM klubowiczów !!! |
29-08-2007, 11:51 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 09-11-2005
Postów: 68
|
Witam,
U mnie tez stukalo, okazalo sie, ze kolo pasowe do wymiany (nie pamietam jak brzmi dokladna nazwa), potem cos "brzeczalo" (chociaz nie wiem czy to dobre okreslenie) - okazalo sie ze to kółko sprzegłowe na alternatorze czy cos takiego. W pierwszym przypadku koszt okolo 500zł, w drugim okolo 250zł. Pozdrawiam. |