Rozbiłęm swoja foke - co z odszkodowaniem.

[ADRIANO LEITE!]

Witam Panowie!

Niestety rozbiłem swoja Foke. Miałem wypadek i mój Focus nadaje się do kasacji. Jechałem sam, wpadłem w poślizg na łuku drogi i rozbiłem doszczętnie swoją foke.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam teraz pytanie odnośnie wypłaty odszkodowania. Auto mam ubezpieczone w Warcie. Mam pakiet OC+AC+NNW+ASSISTANCE. Zero udziałów własnych, naprawa na oryginalnych częściach w ASO i GSU - gwarantowana suma ubezpieczenia. W chwili ubezpieczenia w Maju tego roku autko bylo warte 39.000 pln., a dziś już go nie ma. Czy ktoś z Was wie na jakich zasadach odbywa się wypłata odszkodowania? Auto było zarejestrowane na moją jednoosobową działalność gospodarczą.

Zastanawiam się:
- ile mi wypłacą i czy mogą robić jakieś problemy?
- czy wypłacą mi netto czy brutto?
- jak ewentualnie bronić się przed ich "wyliczeniami"?

Czy ktoś z Was miał podobny przypadek i może w jakikolwiek sposób cokolwiek poradzić?? Czy są instytucje, które mogą mi pomóc w jakikolwiek sposób?

Pozdrawiam Adriano!

[Matych]

W tym wypadku to będzie bezwzglednie szkoda całkowita

Szkoda całkowita zaś występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. W przypadku wystąpienia szkody całkowitej odszkodowanie ustala się przy wykorzystaniu tzw. metody dyferencyjnej. Metoda ta polega na ustaleniu wysokości odszkodowania poprzez pomniejszenie wartości pojazdu w stanie przed uszkodzeniem - o wartość pojazdu (wrak, pozostałości) w stanie uszkodzonym tj. po wypadku.

Wliczą ci wartość pozostałości na podstawia programu komputerowego audatex i wypłacą różnicę pomiędzy obecną wartością rynkową a tymi pozostałościami.Pozostałości(wrak) jest twój do dyspozycji możesz go naprawiać lub sprzedać.Nic innego tu nie wywalczysz ani nie są tu potrzebne żadne instytucje -co najwyżej możesz zapłacić niezależnemu rzeczoznawcy za obiektywną wycenę pozostałości i sprawdzić czy wyjdzie zbliżona kwota i czy ubezpieczyciel nie zaniża tej wartości

[maureliusz]

Ożesz! Pierwsze co, to wielkie kondolencje stary, bo nie fart niezły. Ale dobrze, że nic Ci się nie stało!
Tak jak pisał kolega, orzekną Ci szkodę całkowitą i wówczas jest wypłata chyba około 80% wartości rynkowej przed wypadkiem. Z tym wrakiem to nie wiem jak jest...
Generalnie jak zobaczysz, że dają Ci ochłap, to wal do sądu. Często nie przychodzą nawet na rozprawy...:-) Dziłanie TU jest takie, że specjalnie zaniżają wypłatę i liczą na brak reakcji poszkodowaneg.

[conris]

Przy wszelkich propozycjach z ich strony, żądaj odszkodowania w kwocie równej wartości w chwili ubezpieczenia.Zawsze obcinają ale postrasz odwołaniem do Rzecznika Ubezpieczonych.
Ja miałam stłuczkę o zaproponowali 7500 jako koszt naprawy i zostawienie mi auta,ze wskazaniem kupca który by odkupił..Nie zgodziłem się .Po powtórnej wycenie naprawy i odwołaniach,naprawili przywracając stan nówki za 16.200.
Jedynie walka o zderzak w oryginale ,wymagała 3 maili, w których udowadniałem że są w błędzie chcąc zaoszczędzić 300PL przy kosztorysie ponad 16000
Ale naprawa była z OC sprawcy.
WALCZ WYTYKAJĄC IM GŁUPOTĘ W POSTĘPOWANIU.Rzeczowo i zwięźle w treści.

[pit76]

Napisał ADRIANO LEITE! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czy wypłacą mi netto czy brutto?

jeśli jesteś płatnikiem vat to dostaniesz netto,przynajmniej tak jest jeśli likwidujesz szkodę z OC,ale pewnie z AC tak samo
Wyrazy wspłóczucia,kiedyś przeżyłem to samo,focus to twarda sztuka

[Matych]

Napisał conris Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przy wszelkich propozycjach z ich strony, żądaj odszkodowania w kwocie równej wartości w chwili ubezpieczenia.Zawsze obcinają ale postrasz odwołaniem do Rzecznika Ubezpieczonych.
Ja miałam stłuczkę o zaproponowali 7500 jako koszt naprawy i zostawienie mi auta,ze wskazaniem kupca który by odkupił..Nie zgodziłem się .Po powtórnej wycenie naprawy i odwołaniach,naprawili przywracając stan nówki za 16.200.
Jedynie walka o zderzak w oryginale ,wymagała 3 maili, w których udowadniałem że są w błędzie chcąc zaoszczędzić 300PL przy kosztorysie ponad 16000
Ale naprawa była z OC sprawcy.
WALCZ WYTYKAJĄC IM GŁUPOTĘ W POSTĘPOWANIU.Rzeczowo i zwięźle w treści.

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem sprawa jest klarowna oczywista i nic tu się nie wskóra -żaden rzecznik nie pomoże tak wypłaca się odszkodowania i takie są warunki ubezpieczenia żądać to sobie można aby na obiad był bigos

[conris]

Napisał Matych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem sprawa jest klarowna oczywista i nic tu się nie wskóra -żaden rzecznik nie pomoże tak wypłaca się odszkodowania i takie są warunki ubezpieczenia żądać to sobie można aby na obiad był bigos

Dlatego że mamy w kraju takich konformistów, rąbią naród na czym się da.
Wypłaca się zgodnie z zapisami ubezpieczyciela a nie agrumentami ubezpieczonego.Ja byłem b. zadowolony z przebiegu likwidacji mojej szkodyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Robione w ASO -3 lata gwarancji,na blachę i lakier.

[Matych]

Tak ale nie miałeś szkody całkowitej

[arturek]

Podstawowa kwestia
- OC - warunki określa ustawa
- AC - podpisałeś = zgodziłeś się na warunki narzucone przez ubezpieczyciela

W Twoim przypadku będzie wypłata z AC
- szkoda całkowita (przy AC) gdy naprawa przekracza 75% wartości auta
- dla firmy wypłacą wartość netto
- zazwyczaj zaniżają wartość auta przed wypadkiem i zawyżają wartośc wraku.
Tobie wypłacą różnicę pomiędzy zaniżoną wartością auta i zawyżoną wartością wraku
Wrak będziesz musiał sprzedać sam, bo zazwyczaj ubezpieczyciele tego nie robią (zostawiąja Cię z rozbitym autem)

pozdrawiam
Arturek

[ADRIANO LEITE!]

Panowie dzięki za wszystkie podpowiedzi i porady. Czytałem OWU odnośnie AC w Warcie i szkodę całkowitą uznają, gdy wartość naprawy przekracza 70% wartości. Tego się właśnie obawiam, że zawyżą wartość wraku bo wykupiłem opcję ze STAŁĄ WARTOŚCIĄ AUTA PRZEZ CAŁY OKRES TRWANIA UBEZPIECZENIA - u nich to się nazywa GSU! Tego chyba zmienić nie mogą i nie zaniżą wartości auta w dniu powstania szkody?!?!?! Gość, u którego co roku ubezpieczam Fokę podał mi wartość do ubezpieczenia w Maju 2011 - 39.000 - i taka powinna być w dniu powstania szkody!????

Jestem płatnikiem VAT i pamiętam jak miałem naprawy to VAT płaciłem, a potem do Skarbówki odzyskać! Jak będzie w tym przypadku?!?! Ktoś wie? Może w przypadku szkody całkowitej odbywa się to inaczej? Jak tutaj iść do skarbówki po VAT jak auta już nie ma?!

Wiem, że rzeczoznawca już oglądał auto i ma przesłać mi kalkulację. Wrzucę jak ją dostanę. Rozumiem, że mogę zrobić na swój koszt niezależną wycenę i jak będzie zbyt duża rozbieżność to mogę coś UGRAĆ?

Auto stoi na parkingu strzeżonym i gość zaproponował mi, że "pomoże" sprzedać wrak - ciekawe jaką cenę zaproponuje...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Szczęścia miałem DUŻOooooo bo mam tylko jeden szew na głowie i nic więcej. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wystrzeliła mi poducha w twarz a DODAM ŻE NOSZĘ OKULARY i nic mi się nie stało!!!

Ale jestem w dużym szoku jak auto wygląda po wypadku. Drzwi od strony pasażera otwierają się normalnie - od kierowcy też by się otworzyły. Z racji tego, że do rowu wpadłem lewą stroną to zostały zablokowane przez próg drzwi.