[Focus 1998-2004] Falujace obroty raz jeszcze!

[dider]

Mam te same objawy tyko że mój 1.4 jest na gazie i nie wiem czy zalecacie przeprowadzić te same czynność jak opisują wyżej.

[goracer]

Problem rozwiazany!!!!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. powodem falowania obrotow byl gumowy wezyk ktory lapal lewe powietrze byla w nim dziura ,wezyk ten znajduje sie pod kolektorem ssacym i wychodzi z trojnika

Pozdrawiam Marcin S

[goracer]

Dla ulatwienia dodam ze jest to przewod odpowietrzajacy skrzyni korbowej

Pozdrawiam Marcin S

[slawekslk]

witam po raz pierwszy na forum, też mam problem z obrotami w focusie 2.0 16v, pomijając nierówne obroty /przygasanie/ , gaśnięcie na ,,ssaniu,, to najciekawszym objawem jest taki; stoję na górce - bieg jałowy 700 obr - puszczam hamulec zaczynam się staczać a obroty rosną do ok 1500/1600, to samo w trakcie jazdy, hamowanie silnikiem jest koszmarem bo auto nie chce zwalniać, pytanie za 100 pkt - co to może być? bardzo proszę o poradę , pozdrawiam.

[Jester]

Fordy tak mają. Przyzwyczaj się.

Napisał goracer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Problem rozwiazany!!!!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. powodem falowania obrotow byl gumowy wezyk ktory lapal lewe powietrze byla w nim dziura ,wezyk ten znajduje sie pod kolektorem ssacym i wychodzi z trojnika

Pozdrawiam Marcin S

Kolego ten wężyk jest gdzieś od spodu czy od dołu silnika ?

[Łukasza]

To nie prawda , że Fordy tak mają - wada fabryczna ale można to poprawić.

Wężyk jest w dolnej części silniora. Z problemem obrotów walczyłem kawał czasu (mechanicy nie wiedzieli jak pomóc).

Wymieniłem:
poduszka pod silnikiem /skrzynią (niweluje drgania kierownicy, które występowały)
silnik krokowy
rurka odpowietrzania (tzw odma)
zawór odpowietrzania

Wgranie nowego softu wraz z "modułem podbicia obrotów" w ASO (160 czy 180 zł jakoś) bo mi obroty latały na klimie jak szalone - prawie gasł. Nowy soft warto wgrać bo to podobno wada tych aut (z niektórych roczników) przyznał mi to gość w ASO dlatego ford wprowadził tę poprawkę.

Po tych zabiegach (odpukać) od dobrych paru miesięcy miód malina - na luzie obroty 800-850, światła nie przygasają nie ma drgań, które powodowały u mnie drgania na tyle silne, że chciałem sprzedać to auto! Przy hamowaniu obroty spadają najpierw do ok 1000 a dopiero potem powoli do ok 800-850 (przy całkowitym zatrzymaniu).

Mam nadzieję, że to pomoże kilku osobom...

[Wąglas]

Odświeżę trochę temacik. Otóż zakupiłem Focusa w sedanie. Na pierwszy rzut oka wszystko OK, ale myślę sobie, pojeżdżę, sprawdzę autko, od razu będę wiedział co trzeba u mechanika zrobić. I co sie okazało, na przejechane jakieś 500km, cztery razy zgasł silnik przy hamowaniu. Cieżko było uruchomić silnik ponownie, a gdy juz się udało, to obroty falowały.

Zawiozłem auto do mechanika, no i poza standartową wymianą oleju, filtrów, świec, przewodów, rozrządu, zleciłem także rozkminienie problemu spadajacych i falujących obrotów. Co się okazało? Silniczek krokowy, który był u mnie, to jakiś zamiennik. Oczywiście to co planowałem zrobić u mechanika po zakupie mało nie kosztowało, więc mechanik już odpuścił wymianę krokowca na oryginał, co by koszta jeszcze większe nie były. Pobawił się w McGyvera i przerobił krokowca, wywiercił dziurkę, wkręcił śrubę, podregulował i autko śmiga bez spadających obrotów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zobaczymy jak ten stan rzeczy się utrzyma, ale póki co zakup oryginalnego krokowca odłożyłem w czasie.

[Wąglas]

No i jestem po wymianie krokowca na oryginał. O ile przy rozgrzanym silniku dało się jeździć na tym wyregulowanym zamienniku, o tyle na zimnych już nie.

Problem gaśnięcia teoretycznie wyeliminowany, przez tydzień wszystko ok. Zastanawia mnie jednak inna sprawa. Otóż mechanik powiedział mi, że obroty są trochę za małe. Na jałowym biegu wskazówka leciutko poniżej drugiej kreski, czyli nie ma 700, no i wyczuwalne jest lekkie drżenie auta. Co jeszcze udało mi się zaobserwować, to wczoraj jadąc w trasie przy padającym deszczu, gdy włączyłem max nawiew na przednią szybę, by ją odparowało, to w tym momencie przygasają lekko światła i zegary. Gdy nawiew wyłączyłem, intensywność świecenia wróciła do normy, i tak za każdym razem.

Co polecacie? Postaram się jutro sprawdzić napięcie ładowania. Być może to alternator, bądź regulator napięcia, zobaczymy. Jak myślicie, byłby to też objaw tych trochę za niskich obrotów na biegu jałowym? Dodam jeszcze, że po uruchomieniu silnika, gdy jest zimny obroty wskakują na jakieś 2 tysiące i płynnie schodzą w dół poniżej 1000.

Tyle co zaobserwowałem. Nie jestem żadnym specem, ale może ktoś coś poradzi, może są to typowe objawy dla konkretnej usterki, co by ograniczyć szukanie. Będę wdzięczny za każdą sugestię.

[K!S!3L]

Jeżeli włączyłeś nawiew na przednią szybę to włącza się automatycznie klimatyzacja.