|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
23-05-2013, 14:31 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 28-09-2011
Skąd: łódź
Model: mondeo mk3
Silnik: 2.2 tdci
Rocznik: 2005
Postów: 9
|
S-Max - Ekonomia silnikow, koszty, awaryjność
Witam w moim temacie, chciałbym poruszyć temat silników w S-Maxie po lifcie czyli 2010-
Konkretnie chodzi mi o 2,2 200km i 2,0 163km Chciałbym zapytać o koszty utrzymania tych silników, jak wygląda sprawa z rozrządem(łańcuch czy pasek), ew. awaryjnością obu jednostek Pytam dlatego iż nastawiłem się na zakup s-max po lifcie ale nie wiem z którym silnikiem szukać(używany), 1-1,5 litry więcej ropy nie robi mi aż tak dużej różnicy nie będę robił 50tys km rocznie. Z rożnych względów nie biorę w ogóle pod uwagę benzyny wiec osób z takimi radami prosiłbym o ominiecie tematu. Czysta ekonomia utrzymania takiego silnika, bez wydatków na ropę. Przeczytałem temat(2.0 163 vs 2.2 175 bodajże), który już dawno temu się zakończył ale nie znalazłem tam ważnych dla mnie informacji. Ostatnio edytowane przez xede ; 23-05-2013 o 19:44 |
25-05-2013, 15:13 | #2 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 28-09-2011
Skąd: łódź
Model: mondeo mk3
Silnik: 2.2 tdci
Rocznik: 2005
Postów: 9
|
Odp: S-Max - Ekonomia silnikow, koszty, awaryjność
widze ze nikt nie zna odp na moje pytanie, temat mozna zamknac
|
26-05-2013, 18:11 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-11-2010
Skąd: spoko
Model: Mondeo
Silnik: TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 75
|
Odp: S-Max - Ekonomia silnikow, koszty, awaryjność
W pracy mamy takiego w firmie, kolega nim jeździ ja tylko kilka razy miałem przyjemność. Auto po 3 latach ma 109kkm przejechane.
Spalanie na poziomie 6,5 w trasie w mieście koło 7.5-8.5. Nam w sumie poza lusterem, tylnymi hamulcami radiem i tulejami z przodu nic się nie działo jedyne co DKZ już się odzywa - ale zaraz kończy się lizing więc nikt się nie przejmuje. Minusy, auto jest dużo głośniejsze niż Monde4, prowadzi się gorzej, a plastyki deski wyraźnie trzeszczą (niby plastyk ten sam co w mondeo). Auto nie jest złe ale takie bez wyrazu. |