[Mondeo 2000-2007] Silnik po odpaleniu nie reaguje na gaz

[Foccus]

dzisiaj też miałem to samo. Zaraz po wymianie alternatora (dosłownie) i podłączeniu akumulatora odpaił kilka razy ok. przejeczałem troche aby wszystko sprawdzic zgasiłem ........ włączam i telepie, niskie obroty, nie ma gazu, dziwnie chodzi- włączam jeszcze raz i wszystko jest ok dziwne

kumpel mi powiedzial ze komputer po podłączeniu akumulatora zwariowal i tak wyszło.

mam nadzieje ze to juz sie nie powtórzy bo przed wymiana tego nigdy nie miałem.

[kazimierzw]

Panowie nie ma co się łudzić i oszukiwać. To wtryski do naprawy.

[Pablo_X]

Zacząłem czytać ten temat i czekałem na jakieś rozwiązanie.
Dwa razy spotkałem się z takim problemem.
W jednym przypadku szwankował czujnik położenia wałka rozrządu, w drugim wgranie softu.

Napisał cziko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po wgraniu softu problem zniknął.

Mogę to potwierdzić :580:
Czasem przyczyną może być zapchany filtr paliwa.

[///luk]

wgranie nowego softu pomaga na jakis czas,ale predzej czy pozniej problem powroci-juz to przerabialemi z czasem bedzie coraz gorzej i wymiana wtryskow sie szykuje

[kuba093]

witam mam podobny problem na zimnym pali ale niskie obroty i nie reaguje na gaz. Wszystko zaczeło sie od regeneracji wtrysków. Pomożecie ? potrzeba nowego softa i ponowne kodowanie?

[Josh]

Mi w Focusie pomogło gruntowne przeczyszczenie EGR.
Nigdy na zimnym tak się nie działo, zawsze po przejechaniu 1-2 kilometrów, gdy silnik nie osiągał temperatury roboczej.

[mateusztyp]

witam. Mam podobny problem przy odpalaniu na zimnym silniku praca jego jest nie rowna ok. 750 obrotow, swieca kontrolki: silnika i ladowania, nie reaguje na gaz i kopci . Po jakims czasie obroty skacza na ok. 1300 i pozniej juz silnik normalnie pracuje. Ciekawe jeszcze jest to ze zima przy duzych mrozach nie bylo tego problemu a najgorzej jest wiosna i jesienia. Macie jakies pomysly?

[kuba093]

Nie wiem kolego ale mi juz wszystko sprawdzili w tym aucie i nikt nie wie co jest ;/ pewnie jakis pierdół ;/

[wert1983]

Witam.
W moim TDCI problem jest podobny. Auto jest po wymianie wtrysków, pompa ok. Na starych wtryskach auto paliło na dotyk, teraz po wymianie auto odpala obroty zwieszają się w granicach 500 i świeci się kontrolka ładowania. Totalny brak reakcji na gaz po paru sekundach wchodzi na odpowiednie obroty i wszystko jest ok. podłączony pod kompa brak jakichkolwiek błędów. ciśnienie na listwie przed odpaleniem 8barów, po odpaleniu na biegu jałowym 270barów. Dodam że pierwsze wtryski były z oznaczeniem 101Z te które siedzą teraz to 301Z.
Ma ktoś może jakiś pomysł co poszło nie tak?
Może muszę trochę nim pojeździć aby się odpowiednio ustawił w końcu stał bez prądu ponad miesiąc.
Całkowicie brak mi już pomysłów

[wojtekjanus]

Napisał wert1983 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może muszę trochę nim pojeździć aby się odpowiednio ustawił w końcu stał bez prądu ponad miesiąc.

Wpierw włóż na próbę dobry, naładowany akumulator - mimo, że twój np nieźle kręci, nie ufaj, że jest ok. Na tym nowym akumulatorze sprawdź napięcie ładowania, powinno wynosić ok. 14,4V przy średnich obrotach i przy włączonych silnych odbiornikach (typu światła drogowe, nawiew na full, szyba). Przy takim obciążeniu na wolnych obrotach nie powinno spadać poniżej 14,0V, bez obciążenia powinno wynosić 14,4V. Powinno być stabilne, nie powinno się zmieniać bez powodu...
Jakie masz napięcie spoczynkowe na tym swoim starym akumulatorze po dłuższym postoju? Powinno być co najmniej 12,6V.

Możesz też mieć zawalony brudami rozrusznik (pył węglowy, opiłki) i nie dając wymaganych obrotów, jednocześnie pobiera za duży prąd od słabego akumulatora. Tdci zupełnie głupieje przy skokach napięcia.


Ciśnienie na szynie na wolnych obrotach masz prawidłowe (250, +/-50 barów), ale jakie jest podczas kręcenia rozrusznikiem? (350, +/_50barów).

Wtryski101Z i 301Z mają inną kalibrację zwężek w układzie hydraulicznym, ale końcówki rozpylacza są takie same (nie mówiąc o zaworkach). Wiec jeżeli kody zostały prawidłowo wczytane, to nie powinno to bruździć.