[C-MAX 2003-2007] grzechocza tylne stoliki

[markoffk]

Witam. Czy to tylko u mnie grzechocza tylne stoliki w C-Maxie kiedy jade po nierownej drodze? Czy ktos u siebie to naprawial? Moze jakims plastrzem klejacym? Bo to jest wkurzajace....
P.S. pzepraszam za zly polski Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Franuśś]

U mnie w ogóle ich nie słychać jak by ich nie byłoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Czesiek_ze]

Podłuż pod stoliki po kawałku gąbki i będzie OK

[pawkrzem]

U mnie też grzechoczą półeczki, ale zagłuszane są drgającym środkowym fotelem, pobrzękującym podłokietnikiem i pojemnikiem między przednimi fotelami. Ostatnio zauważyłem, że coś "cyka" w okolicy podsufitki i środkowego słupka. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Gabrycha]

Ludziska co Wy piszecie ???
w tej klasie pojazdu cykanie pobrzękiwanie chrobotanie czy jeszcze jakieś inne dźwięki ????
Toż to NIEPRAWDOPODOBNE.

U mnie ZUPEŁNA cisza no chyba że klucze w schowku zostawię, i drobniaki w kieszeni.

[pawkrzem]

Napisał Gabrycha Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ludziska co Wy piszecie ???
w tej klasie pojazdu cykanie pobrzękiwanie chrobotanie czy jeszcze jakieś inne dźwięki ????
Toż to NIEPRAWDOPODOBNE.

U mnie ZUPEŁNA cisza no chyba że klucze w schowku zostawię, i drobniaki w kieszeni.

Musisz jeździć po gładkich jak stół drogach. Pozazdrościć. Na drogach wyboistych grzechocze wszystko.

[Franuśś]

Napisał pawkrzem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Musisz jeździć po gładkich jak stół drogach. Pozazdrościć. Na drogach wyboistych grzechocze wszystko.

Bez przesady ja też nie mam problemów a jeżdżę po super dziurach aż myślę czy nie sprzedać alu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Biperek]

Zależy kto co uważa za ciszę. Trochę coś tam czasem trzeszczy, ale to przy plastikach chyba normalne, zwłaszcza przy dużych mrozach. Mimo wszystko u mnie bardziej stęka zawieszenie, niż plastiki.
Ale rozumiem kolegę jeśli ciągle skrzypi mu z jednego miejsca. W poprzednim aucie popiskiwały mi na nierównościach (nawet niewielkich) przednie drzwi pasażera. Wsiadający na krótkie przejazdy mówili, że wymyślam. Takie rzeczy zaczynają wkurzać dopiero przy dłuższych przejazdach.

[markoffk]

No i super. Od wczoraj zauwazylem ze jeszcze skrzypi przednia drzwi pasazera. Tydzien temu oddawalem samochod na oczyszczenie szyb od kleju ktory zostal po usunieciu folii przyciemnianej. Oni rozkrecali drzwi zeby dostac szyby, i teraz jak rozumie to prawa przednia drzwi zle ponownie skrecili i plastik na tych drzwiach teraz bardzo luznie sie trzyma. Potrzebuje to teraz podprawic, ale nie umiem. Czy to bedzie drogo kosztowalo?

Skrzypienie, brzęczenie i popiskiwanie wnętrza doprowadza mnie już do kur..cy. U mnie dźwięki wydają:

1. Prawe przednie drzwi
2. Lewe przednie drzwi
3. Podszybie w dwóch miejscach
4. Plastik wokoło radia i klimatyzacji
5. Prawy przedni słupek
6. Fotel pasażera
7. Tylne fotele
8. Tylna klapa
9. Uszczelki w drzwiach
10. Stoliki z tyłu
11. Tylna półka
12. Schowek na podszybiu
13. Plastiki w górnej części lewych przednich drzwi
14. nie chce mi się więcej wymieniać bo mi ciśnienie skacze

Normalnie mam ochotę spalić ten podobno "maksymalnie dopracowany" samochód...

Jak to możliwe, żeby w samochodzie, który jako nowy kosztował ok 100 tys. było tak żenująco wykończone wnętrze. Pod tym względem to mógłby się nazywać nie Ford a Brilliance albo Cherry albo jakiś inny chiński wynalazek.