|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
24-11-2007, 17:31 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 07-01-2007
Skąd: Łódź
Postów: 16
|
odzyskałem moc w mondeo 1,8 TD 94r
Witam wszystkich. Od ponad roku walczyłem z brakiem mocy w moim mondeo. Niby nie dymił, nie brał oleju ponad normę tzn. nalewałem do poziomu max i po 10000km przy wymianie poziom spadał do poziomu min. W zimę nie miałem kłopotów z odpalaniem ale nie dało się pokonać magicznej granicy 120 km/h. na autostradzie. Mechanicy proponowali remont silnika za 3000zł i wymianę turbiny za 5000. Auto ma już nieco ponad 200 000 km. i te koszty nie byłyby ekonomicznie uzasadnione... - tak mądre zdanie usłyszałem w serwisie. Po wizytach na naszym forum i podpowiedziach wymieniłem filtr paliwa i powiertza i ... nic. Aż wreszcie...
Pewnego dnia wreszczie i to na środku skrzyżowania zerwała się linka od gazu. Piszę wreszcie choć nie zacytuję tego co wtedy wykrzykiwałem na swoje auto... Po wymianie linki na oryginalną w serwisie (112zł) nagłe olśnienie... Linka przed zerwaniem wyciągnęła się o kilka cm. i nie mogłem uzyskać pełnej mocy... Teraz już mogę pierwszy opuszczać skrzyżowanie... Wiem, wiem pewnie powiecie że chłopak ma starego Diesela - najsłabszego z mondków i chwali się mocą ale naprawdę jest o niebo lepiej i mniej pali... Srednie spalanie na poziomie 6.5l ON/100 km. Na autostradzie można już "normalnie " jechać... Piszę to bo może komuś pomogę i przed wydaniem kilku tysięcy zainwestuje kilkadziesiąt zł. na linkę gazu... Mnie pomogło...
__________________
Dziękuję |
24-11-2007, 20:03 | #2 |
Postów: n/a
|
Dziwie sie, ze nie sprawdziłes tego wczesniej. O takich rzeczach raczej sie nie pisze, bo sa oczywiste, niemniej jednak często pojawia sie stwierdzenie "sprawdź linke gazu".
Mimo wszystko gratuluje oszczednosci i "pomysłowych" mechaników. |
25-11-2007, 09:18 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 03-11-2007
Skąd: Lublin
Postów: 141
|
A ja to tych fachowców wysłałbym do PGR (choć już dawno ich nie ma) niech ciągmiki naprawiają a nie zachodie samochody. Na twoim miejscu już bym ich nie odwiedzał.
__________________
...przeze mnie droga w wiekuiste męki, jam dzieło wielkiej, sprawiedliwej ręki... |