[Focus 1998-2004] Która z tych głowic będzie pasowała ? Zdjęcia w poście.

[MaXus78]

Witam ponownie.
Pomarudzę jeszcze trochę, ale jestem załamany i nie wiem co dalej, ręce mi opadły Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A więc głowicę w końcu znalazłem - identyczną jak u siebie (kod silnika).
Mechanik wszystko złożył, założył nowy rozrząd i tutaj schody. Rozmawialiśmy na razie tylko telefonicznie, ale ponoć silnik pracuje bardzo źle. Na komputerze okazało się, że z wtryskami nie jest dobrze: mają na wskazaniach czegoś -2 lub -3. Ponoć do regeneracji.
Teraz nie wiem, w czym szukać przyczyny. Przed zerwaniem paska silnik chodził prawidłowo, trochę więcej palił niż po kupnie i to podobno była wina właśnie dwóch wtrysków (ten sam mechanik na komputerze odczytał te wskazania, było coś koło -1).
Przepraszam, że tak ogólnikowo, ale jestem kompletnym laikiem a tu samochód już miesiąc stoi, wtryski do regeneracji to koszt przeszło 2000zł i już żadnego światełka w tunelu nie widzę.

Czy może ktoś mi w tej sytuacji coś poradzić?

[mkaminski100]

Na poczatek wtyski trzeba rozebrac i wyczyscic/uruchomic zawor zwrotny. Musisz go ruszyc, wyjac delikatnie i mymyc w ropie szczoteczka. To male badziewko ale potrafi narobic problemow.
Czyszczenie nie zawsze przywraca wtrysk, ale potrafi sporo pomoc. Napisze tylko, ze wtryski okreslone jako calkowicie nienadajace sie do uzytku przez firme je naprawiajaca ruszyly w aucie i jak wiem smigaja dalej.
Klucz 12 na obudowe i 17 na koncowke. Rozkrecasz i wyjmujesz gore, ale delikatnie, zebys wiedzial co gdzie zlozyc. Uwazaj na sprezynki.
To Ci pomoze: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (zawor jest zaznaczony na zdjeciu).
Wtryskiwacze do 1.8 tdci zastaja sie po miesiacu bycia poza autem i po kilku miesiacach jezeli auto nie bylo odpalane.

Co bys sie nie pogubil to wrzucam zdjecie rozlozonego wtrysku. Zobacz ile jest w nich syfu. Rozpylacz w srodku czyszcze wacikami do uszu.


Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Uploaded with [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[MaXus78]

mkaminski100 - jeszcze raz serdeczne dzięki za pomoc. Przejrzałem cały podany wątek. Dużo się wyjaśniło, też doszło kilka pytań, ale to z czasem... (większość wątku dot.mondeo - nie wiem, jak to do końca przy focusach jest)

Mam jeszcze kilka pytań. Dzisiaj jadę walczyć z tymi nieszczęsnymi wtryskami. Zakupiłem dodatkowo komplet wtrysków - ponoć sprawne, ale również były poza silnikiem około dwóch tygodni, więc spodziewam się również problemów.
Rozmawiałem też z jednym mechanikiem, który sporo foczek już miał na warsztacie (tu ukłon w jego stronę za chęć dzielenia się doświadczeniami) i mówił, że praktycznie w każdym aucie również czyścił wtryski ale bez wymiany zaworków, końcówek itp.

Pytania:
Na końcówce wtrysków mam nalot, czym go czyścić: ropą, benzyną, wd40 i: szmatką, drobnym papierem ściernym?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


A odnośnie procedury czyszczenia oraz montażu - czy możesz opisać jak to wygląda w przypadku mojego focusa, czyli mk1 2002r, 1.8 TDCI 115KM
Chodzi mi o to, że słyszałem aby:
1. Najpierw wtrysk przedmuchać dobrze spęż.powietrzem.
2. Potem zalać ropą np. w maszynce do sprawdzania ciśnienia (tak handlarz mówił).
3. Następnie włożyć wtrysk do głowicy bez wtyczki i wężyka.
4. Odpalamy na wolnych obrotach aż poleci ropa bez powietrza.
5. Nie gasząc silnika podpinamy wężyki.
6. Podpinamy na końcu zasilanie cewki.
7. Po tym samochód powinien pracować na wolnych obr. godzinę lub kilka aby się zapoznać z wtryskami - ale ponoć w focusie nie ma samoadaptacji?

Czy to sensowna procedura?

Z kolei wcześniej wspomniany mechanik mówił, że on tylko rozbiera i po prostu czyści benzyną.

Rozumiem, że rozkręcam tylko w miejscu: około 7cm od czubka końcówki.
Pod końcówkami wyprowadzeń zasilania cewki - tego miejsca nie ruszać?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Dla pewności:
przy próbie przelewowej podpinamy zasilanie cewek?

I jeszcze jedno - jak ma się wynik próby przelewowej do wskazania komputera. Chodzi mi o to, że np. jak u mnie była wart. powiedzmy -3 dla wtrysku, to czy to oznacza np.przy próbie przelewowej 30ml?

Podobno będzie możliwość aby skalibrować i zakodować moje wtryski ponownie - mam nadzieję, że nie pogorszy to sprawy.

Na koniec, to odnośnie odpowiedzi to byłbym wdzięczny aby zdążyły dzisiaj przed godziną 14.00 bo potem to już za późno będzie - jadę w bój z tym ustrojstwem.

Pozdrawiam.

[mkaminski100]

Odpowiedzi ponizej:

Napisał MaXus78 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mkaminski100 - jeszcze raz serdeczne dzięki za pomoc. Przejrzałem cały podany wątek. Dużo się wyjaśniło, też doszło kilka pytań, ale to z czasem... (większość wątku dot.mondeo - nie wiem, jak to do końca przy focusach jest)

Mam jeszcze kilka pytań. Dzisiaj jadę walczyć z tymi nieszczęsnymi wtryskami. Zakupiłem dodatkowo komplet wtrysków - ponoć sprawne, ale również były poza silnikiem około dwóch tygodni, więc spodziewam się również problemów.
Rozmawiałem też z jednym mechanikiem, który sporo foczek już miał na warsztacie (tu ukłon w jego stronę za chęć dzielenia się doświadczeniami) i mówił, że praktycznie w każdym aucie również czyścił wtryski ale bez wymiany zaworków, końcówek itp.
Ja tez tak robie i czesto pomaga bez wymiany zaworka.

Pytania:
Na końcówce wtrysków mam nalot, czym go czyścić: ropą, benzyną, wd40 i: szmatką, drobnym papierem ściernym?
Ten nalot nie ma zadnego wplywu na prace wtrysku. Wazne, zeby otwory rozpylacza byly otwarte. Czyscic mozesz i ropa i benzyna + szmatka. Papier scierny nie jest dobrym rozwiazaniem.
Proponuje jednak wyczyscic iglice i rozpylacz od srodka - popatrz na zdjecie jakie zalaczylem powyzej - wtrysk rozlozony. Wazne, zeby w srodku bylo czyste.


A odnośnie procedury czyszczenia oraz montażu - czy możesz opisać jak to wygląda w przypadku mojego focusa, czyli mk1 2002r, 1.8 TDCI 115KM
Chodzi mi o to, że słyszałem aby:

1. Rozebrac i wyczyscic doklaadnie kazdy element, najlepiej w myjce cisnieniowej lub chocby szczoteczka przy uzyciu ropy/benzyny. Zaworek przelewowy rozlozyc (wyjac grzybek) i dokladnie wyczyscic sworzen grzybka i otwor.

1. Najpierw wtrysk przedmuchać dobrze spęż.powietrzem. Mozna, wydmuchasz syf i resztki z wtrysku.
2. Potem zalać ropą np. w maszynce do sprawdzania ciśnienia (tak handlarz mówił). Tak, jezeli masz dostep, jezeli nie po prostu namocz w ropie.
3. Następnie włożyć wtrysk do głowicy bez wtyczki i wężyka. Tak. Przewody cisnieniowe przykrecasz od strony "szyny", a na wtryski tylko nakladasz. Ja skrecam je 3 wtryskach i jeden zostawiam luzny i obkladam szmata, zbey bylo mniej zalewania ropa.
4. Odpalamy na wolnych obrotach aż poleci ropa bez powietrza. Odpowietrzamy uklad, zeby pompa zassala rope i powoli odpowietrzamy na zlaczach..
5. Nie gasząc silnika podpinamy wężyki. Jak odpalisz, ale pamietaj, ze jezeli wezyki w TDCI leza luzno to pompa sie zapowietrzy. Zanim zaczniesz odpowietrzac zatkaj krociec przelewu ktory jest na pompie (gdzie schodza sie wezyki przelewowe)
6. Podpinamy na końcu zasilanie cewki. Silnik nie odpali bez podlaczonych kabli. Ja je podpinam od razu. Zdania sa podzielone, ale ja widze ze tak szybciej sie odpowietrza i szybciej odpali.
7. Po tym samochód powinien pracować na wolnych obr. godzinę lub kilka aby się zapoznać z wtryskami - ale ponoć w focusie nie ma samoadaptacji?
Focus nie ma samoadaptacji.
Czy to sensowna procedura?

Z kolei wcześniej wspomniany mechanik mówił, że on tylko rozbiera i po prostu czyści benzyną.
Robie to samo, ale potem procedura jak powyzej.

Rozumiem, że rozkręcam tylko w miejscu: około 7cm od czubka końcówki.
Pod końcówkami wyprowadzeń zasilania cewki - tego miejsca nie ruszać?
Klucz 12 wkladasz w frez ponizej otworu na wtyczke. Klucz 17 na koncowke wtrysku (pod miedziana podkladke). Inaczej wtrysku nie da sie rozebrac. Odkreca sie jedynie nasadka jak pokazalem na swoim zdjeciu.


Dla pewności:
przy próbie przelewowej podpinamy zasilanie cewek?
Jedni podpinaja, inni nie. Porownaj wyniki tak i tak, mi czasami sie roznily, ale jezeli mam byc szczery to rzadko bawie sie w proby przelewowe.
I jeszcze jedno - jak ma się wynik próby przelewowej do wskazania komputera. Chodzi mi o to, że np. jak u mnie była wart. powiedzmy -3 dla wtrysku, to czy to oznacza np.przy próbie przelewowej 30ml?
Nie wiem.
Podobno będzie możliwość aby skalibrować i zakodować moje wtryski ponownie - mam nadzieję, że nie pogorszy to sprawy.
Mozna, jezeli nie zaplacisz za to zbyt duzo. Roznica bedzie minimalna, ale pewnie bedzie.
Na koniec, to odnośnie odpowiedzi to byłbym wdzięczny aby zdążyły dzisiaj przed godziną 14.00 bo potem to już za późno będzie - jadę w bój z tym ustrojstwem.

Pozdrawiam.

[MaXus78]

Będę się powtarzał do znudzenia ale przyzwoitość inaczej mi nie pozwala Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.:
mkaminski100 - DZIĘKUJĘ ZA TAK SZYBKIE I MERYTORYCZNE ODPOWIEDZI !!!
Nawet taka samochodowa trąba jak ja nie powinna mieć problemów czytając powyższe objaśnienie.

Jeszcze tylko szczegóły:

Tak. Przewody cisnieniowe przykrecasz od strony "szyny", a na wtryski tylko nakladasz. Ja skrecam je 3 wtryskach i jeden zostawiam luzny i obkladam szmata, zbey bylo mniej zalewania ropa.

Przewody cisnieniowe przykrecasz od strony "szyny"

- 3szt czy 4szt?

a na wtryski tylko nakladasz

- 3szt czy 4szt?

Ja skrecam je 3 wtryskach

Ja skrecam je w wtryskach
czy
Ja skrecam je w 3 wtryskach
?


Pkt.5 - Czyli odpalam z podpiętymi trzema czy czterema wężykami? Zasilanie cewek rozumiem podpiąć mogę do wszystkich.

Pkt.7 - A więc samochód już po kilku minutach powinien pracować poprawnie - jeżeli tak nie będzie szukamy problemów dalej ew.gdzie indziej?

Z tą kalibracją to podejrzewam, że nie będzie możliwości (zresztą pisano już o tym na forum), raczej tylko wpis kodu.
Rozumiem też, że po wymianie wtrysku na inny (inna cewka), kod należy wprowadzić bezwzględnie czy nie jest to również konieczne?

[mkaminski100]

Bede sie cieszyl jak uda Ci sie ozywic auto i nie wydasz majatku na mechanikow.
Ja odpowietrzam TDCI na dwa sposoby, zaleznie od humoru.
Wezyki przelewowe (te czarne) schodza sie razem i ida do pompy. To przez ten otwor pompa sie zapowietrza jezeli wezyki nie sa zalozone na wtryski.Ja ich nie montuje do czasu jak silnik pracuje, bo przeszkadzaja, wiec mam ok 5cm kawalek wezyka w ktory wkrecilem srube. To zakladam na krociec wystajacy z pompy.
Zalanie pompy.
Ja mam pompke wiec opisze sposob domowy. Przewod ktory idzie z filtra paliwa do pompy (plastikowy) odpinam na pompie i wkladam w niego gumowy wezyk(dobierz sobie srednice, bo tam jest dosc smieszne polaczenie i waz trzeba wcisnac. Zlaczka (jak pamietam czerwona) luzuje sie od spodu - trzeba ja scisnac i wcisnac. Ciagne ustami, az w wezyku bedzie ropa (najlepiej przezroczysty wezyk). Wtedy szybko spinam i pompa powinna miec juz paliwo w sobie.
Sposob 1. Skladam wszystko jak bylo (wtryski i weze, oprocz wezykow przelewowych - w pompie nadal jest wlozony kawalem wezyka ze sruba), skrecam wszystko i tylko zostawiam na jednym wtrysku luzna nakretke od przewodow cisnieniowych. Na szynie skrecam wszystko dokladnie. Wtedy pompa pompuje paliwo w szyne i w przewody, a powietrze uchodzi tym jednym luznym polaczeniem. Czyli krecisz rozrusznikiem, a jak dojdzie tam paliwo to bedzie tryskalo z tego jednego polaczenia a nie wszedzie. (dlatego tez tam klade szmate). Skrecasz to polaczenie i dalej krecisz, bo w pozostalych rurkach bedzie pewnie powietrze. Po kilkusekundowym kreceniu odkrecam lekko nakretke na drugim wtrysku i zakrecam od razu jak tylko ujdzie powietrze (lub najlepiej pianka z powietrza i ropy). Krece znow i sprawdzam czy nie ma tam powietrza (odkrecam ponownie). Potem kolejna nakretke i kolejna.
Sposob 2. Skrecasz wszystko, ale zostawiasz luzne nakretki na wtryskach (na szynie skrecone). UKrecisz silnikiem, az z jednego polaczenia zacznie tryskac paliwo. Skrecasz je, krecisz i patrzysz gdzie leci i te tez skrecasz. Jak skrecisz juz wszystkie to krecisz silnikiem i odkrecasz jedna nakretke i sprawdzasz czy leci powietrze (lub powietrze z ropa). Krecisz i znow sprawdzasz, a jak leci juz tylko ropa to kolejne polaczenie, az nie bedzie w zadnym powietrza.
Jak juz pozbedziesz sie powietrza to krecisz silnikiem jak poslyszysz jak zacznie zalapywac. Daj mu odpoczac i znow az zalapie.
Jak juz bedzie pracowal to zaloz wezyki przelewowe na wtryski i potem szybko wloz na pompe (zeby po zdjeciu tego krotkiego wezyka sie nie zapowietrzyl)
Naladuj dobrze akumulator, albo najlepiej wez dwa.
Jezeli nie bedzie paliwa na wtryskach po zalaniu pompy to zalej jeszcze raz i sprawdz czy dobrze spieles szybkozlaczke na pompie (waz od filtra)
Ja zlacza elektryczne zakladam bo odpowietrza sie szybciej i nie ma potem tylu bledow.
Jak cos to pisz.

[MaXus78]

Anielska cierpliwość u kolegi z tymi odpowiedziami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podsumowując:
- wtryski do czyszczenia
- cała procedura odpowietrzania z podpiętymi przewodami zasilania cewek
- na koniec jeszcze tylko z tym czasem oczekiwania: czy po całej tej zabawie auto powinno jakiś czas pracować na wolnych obrotach czy powinno od razu pracować prawidłowo?

[mkaminski100]

Jezeli odpowietrzony to ma chodzic od razu.
Powodzenia

mkaminski100, naprawdę gód dżob.Na pewno przyda się w przyszłości.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mkaminski100]

Jakby sie jakiemus modowi wyciagnac cos z tych wypocin to mozna by podwiesic.