[Focus 2004-2008] Jaki akumulator do 1.6 TDCI

[dyzio76]

Witam mam pytanko o akumulator do mego fokusa mam nie orginalny 61 Ah czy to wystarczy na odpalenie go zima czy moze dac 80 Ah .
PS. Jaki powinien byc orginalny ? pozdrawiam

[piotru-14]

W/g. poradnika (ator: Diter Korp) pojemność znamionowa akumulatora w Ah dla silnika 1,6 TDCI winna wynosić 70.

[huberto]

Witam, a ja mam focusa mk1 z 2000 roku 1.8 16v zetec benzyna i mam akumulator nieorginalny delphi freedom 55 Ah jeżdże na nim już drugi rok i dopiero teraz mi siada po przymrozkach, jaki powinienem ewentualnie kupić?

[damiasek]

W połowie grudnia wymieniałem 4 letni akumulator motocrafta, przypuszam że jeszcze z fabrycznego montażu - jego pojemność to 60Ah. Wymieniłem na centre 72 Ah. Akumulator motocrafta padł z dnia na dzień, gwałtownie i wzasadzie bez oznak kończenia się, nawet podładowywanie nic nie dalo.

pozdrawiam
Damian

[maureliusz]

Oryginalny dla 1.6 TDCI to MOTORCRAFT 60Ah. Ja mam taki - już ponad 4 letni - i daje radę bez problemu. Osatnio byłem na przeglądzie za 20zł:-) i powedzieli w ASO, że jest OK - 80% naładowania. Ostatnio pożyczałem prądu i właśnie go trochę ładuję, żeby wspomóc biedaka - ciągła jazda na światłach powoduje, że ciężko jest mu odzyskać to co oddał. Dzisiaj oglądałem go po odkręceniu koreczków i muszę przyznać, że oryginał, to jednak oryginał. Jest naprawdę nieźle wykonany:-). Nie tak jak te wszystkie centry futury i inne nowoczesne wynanalazki.
Generalnie, uważam, że 60Ah jest OK. Proponuję zobaczyć w książce, czy nie ma napisane, jaki maksylanie można włożyć AKU. Jak będzi za wielki, to znowu go nie doładuje Altek, chociaż 72Ah powinno być OK.
Jeszcze jedno. Jakikolwiek byłby ten akumulator, to jak będziemy go rano palić, potem przejeżdzać do pracy 10km i z powrotem to samo to w zimie i tak padnie i tak padnie. No niestety, ale DIESEL kupuje się na trasę i musi przejechać te 20-30km, żeby wpełni oddać to co pobrał przy rozruchu - zwłaszcza zimie.
Generalnie, to reguła jest taka, iż mierzy się napiecie na akumulatorze (ale musi postać min.2h po rozruchu lub jeżdzie i w dodatniej temperaturze) i jeżeli napięcie na nim jest <12,4V to wymaga podładowania. Ładujemy przy zamkniętych korkach do 14,4V max, a przy odkręconych do 16V max (wtedy może zajść konieczność dolania elektrolitu) prądem oczywiśći 1/10 pojemności AKU. Jeżeli tak będziemy o niego dbać, to napewno długo posłuży...nawet FUTURA ;-)))))

[Jester]

Od kiedy do akumulatora dolewa się elektrolit?
Poza tym w jaki sposób chcesz mieć 16V na klemach akumulatora? Chyba jak dwa padnięte połączysz szeregowo...

[maureliusz]

Hmm..jeżeli chodzi o elektrolit, to moje nieopatrzność - oczywiście destylarki dolewamy:-) - ważne, po naładowaniu AKU, a nie przed. Po naładaniu, zwłaszcza jak był padnięty, poziom elektrolitu:-) rośnie.

Jeżeli chodzi o 16V, to robi się tak:
1. Kupuje sie prostownik,
2. Podłącza się go do AKU,
3. Rozpoczyna się ładowanie: 1/10 pojemności AKU,
4. W miarę ładowania prąd spada/ napięcie rośnie,
5. Po pewnym czasie (10-15 godzin, lub kilka dni :-) - zależy jaki stan AKU) napięcie osiąga magiczne 16V. Oczywiście, pod warunkiem, że nie jest to automatyczny prostownik, one zreguły osiągają 14,4V.
6. Cieszymy się wpełni naładowanym AKU :-)

[Jester]

Wyprowadzę kolegę z błędu. Akumulator ładuje się prądem, a nie napięciem. Ładowanie 1/10 pojemności bierze się z ochrony płyt akumulatora przed uszkodzeniem. Ładowanie kończy się gdy elektrolit osiągnie odpowiednią gęstość albo prąd ładowania znacząco spadnie - poniżej 0,5A nie ma sensu ładować chyba, że odsiarczamy akumulator.
Skąd wziąłeś to 16V? Takie napięcie to zabicie akumulatora - różnica potencjałów sprawi, że zagotujesz elektrolit.

[maureliusz]

Wyprowadzę kolegę z błędu:
1. Prądem ładuje się prostownikiem - czy ja piszę nie wyraźnie?
2. Napięciem ładuje się w samochodzie.

Prostownik startuje prądem 1/10 i napięciem zależnym od rezystancji AKU w momencie rozładowania. Podczas ładowania (PROSTOWNIKIEM) prąd spada, a napięcie stopniowo rośnie. Na wejściu ma gdzieś 13V i potem rośnie w zależności jak wydajny masz prostownik. Większość nie automatów dochodzi do 16V i takie napięcie przez 2h zapewnie naładować się AKU w 90 paru procentach. Na forach można znaleść informacje (podobnie jak od kolegi), że max to 14,4V i wszystko powyżej zabija AKU - NIE PRAWDA! Proponuje sobie zadzwonić do firmy [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] i zapytać ich, do jakiego napięcia ładują ich prostowniki. Ponadto, ostatnio zgadałem się w sklepie z gościem z CENTRY i też powiedział, że każdy AKU powinno się naładować do 16V, choćby to miało tydzień zajać.

Kolego, ostatnio właśnie szukam fajnego prostownik i przyznam się, że temat ładowania AKU obczajałem na wszystkich forach internetowych, bo niektórym "fachowcom" wydaje się, że prostownik to się podłacza i patrzy jak wskazówka spada - tak to prawda, ale trzeba mieć odpowiedni prostownik :-)

Wracając do tematu, jak AKU taki niby bezobsługowy (tak naprawdę, to w 100% bez obsługowe to są żelowe i takie, to którym nie da się dobrać, zatem FUTURA napewno taka nie jest :-) ) naładujesz do 16V, to faktycznie nie spodoba mu się, bo będzie silne gazowanie wewnąrz, dlatego taki zamknięty AKU ładuje się do 14,4V.

A jeszcze jedno, ładowanie kończymy gdy:
1. Gęstość elektrolitu wynosi 1,28,
2. Napięcie jest 16V (jeżeli ktoś nie ma aerometru)

A tak BTW, to ostatnio tak naładowałem Centre Plus (do 16V) i trzyma pięknie: 2,7V po 36h - ksiązkowo:-) Inny naładowany do 15V (motorcraft zresztą) ma obecnie 2,5/2,6V, czyli jeszcze nie jest to wszystko co można niego wyciągnać :-D, ale jego tylko chciałem "doładować".

A jak już się rozpisałem. Takie "INTELIGENTNE" prostowniki, to robią tak. Najpierw faza I: czyli niskie napięcie i duży prąd (1/10 pojemności). Po osiągnięciu 16V lub 14,4V(zależy jaki prostownik lub pozycja przełącznika:-)) przechodzą na ładowanie jak !!!w samochodzie!!! czyli utrzymują zadane napięcie i ładują niskim prądem. Takie ładowanie jest najbardziej efektywne.
Ortografii nie sprawdzam, bo idę spać. Dobranoc.

[Jester]

Prostownik jest źródłem prądowym, a nie napięciowym. Popatrz na skalę, przeanalizuj zasadę działania i cel stosowania. Prąd podczas ładowania spada bo zmniejsza się różnica potencjałów. Nie trzeba nic przełączać.
Życzę miłego użytkowania akumulatora z pogiętymi płytami i wygotowaną wodą z elektrolitu po ładowaniu do 16V. Reklamacje składaj u "fachowców".