[MK3] Pykanie w skrzyni biegów

[panantek]

Mam Mondeo MK3 od miesiąca. Silnik 1,8 benzyna, 125 KM, rok prod. 2005, hatchback.
Od tygodnia spod maski słyszę dźwięk typu pu,pu,pu. Jak takie pykanie z fajki, albo dźwięk otwieranego frugo ale dużo ciszej niż frugo. Dźwięk jest nieregularny i słychać go tylko na wolnych obrotach jak auto się rozgrzeje i obroty spadną ponzej 1000. Mechanik powiedział mi, że to ze skrzyni biegów. Dolał też prawie litr oleju do skrzyni (pomimo, że nie było wycieku???), ale sytuacja nie ustąpiła. Czy ktoś miał podobny problem? Z góry dzięki za wszystkie sugestie.

[Jakub]

Czy jak wciśniesz sprzęgło dźwięk zanika, zmienia się ?

[panantek]

a to ciekawe...nie wiem...jutro to sprawdzę i napiszę jak wygląda sytuacja :fcp1

[panantek]

sprawdzałem z tym sprzęgłem. sytuacja wygląda tak:
1. to pykanie ma właściwie charakter takiego nieregularnego bulgotania, jak stłumiony dźwięk gotującej się gęstej cieczy.
2. dźwięk słychać jak auto się rozgrzeje, na wolnym biegu, jak obroty spadną poniżej 1000, najbardziej nasilony jest przy 750 obrotach.
3. jak wciskam sprzęgło to częściowo się to osłabia, ale nie zanika.

to chyba tyle. będę wdzięczny za każdą pomoc.

[panantek]

nikt nie pomoże?
czy można po tym co napisałem postawić jakąś diagnozę? chodzi mi o to na ile poważnie to wygląda i czy mogę z tym jeździć?

[Adi_]

Nie wiem jakim codem i czy to mozliwe ale moze gotuje ci sie olej w skrzyni biegów. Kolega w mercedesie tak mial tydzien jazdy zastanawiania sie ale go odrazu sprzedal Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[panantek]

:fcp2 no jest to jakiś trop, ale są pewne argumenty świadczące o tym, że olej się nie gotuje. mianowicie dźwięk jest tylko jak obroty spadną do około 750/min, a jak wciskam sprzęgło to znacznie to zanika. przy jeździe nie słychać wogóle. tak jakby przy najniższych obrotach coś wpadało w drgania i wydawało ten dźwięk...hm...widzę że mam rzadki przypadek. na upartego można by rozbierać skrzynię,ale nie wiem czy jest sens pchać się w koszty...
a może jeszcze znajdzie się ktoś, kto miał coś podobnego...

[marek_1982]

Mam to samo. U mnie pojawilo sie to po wymianie sprzengla. Zrobilem juz jakies 25tys i narazie sie nic nie dzieje ale sam bym chcial wiedziec co to jest.

[panantek]

dzisiaj pojawił się następny trop. kolejny mechanik u którego byłem stwierdził, że to jest koło dwumasowe. co o tym sądzicie? dodatkowo powiedził mi, że nowe kosztuje 3000PLN ewentualnie regenerowane można kupić za 800PLN. ciekawe bo patrzyłem na allegro i nowe są po 800-1000PLN tylko że nigdzie nie mogłem znaleźć dedykowanego do 1.8 benz 125KM. były do wszystkich rodzajów diesli i do beznyny 1.8 115KM i 130 KM. teraz już zgłupiałem.

[MAXIMUS_00]

Ja też nigdzie na forum ani w necie nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi czy w MKIII benzyniakach 1.8 i 2.0 występuje to nieszczęsne koło dwumasowe, które tak pada w dieslach. Czy ktoś mógłby pomóc i jednoznacznie to wyjaśnić ?????? :fcp25