Sprawdzanie Numeru VIN

zibi187 · 18-03-2008, 06:47

Jeżeli na benzynie silnik pracuje dobrze to błąd na 100% znajduje się po stronie instalacji. Kable, świece i sonda Lambda mają bardzo duże znaczenie, ale jak, któreś "padnie" to silnik będzie fiksował bez względu na sposób zasilania. Jestem świadkiem totalnego spier...nia montażu instalacji w zakładach, które są ponoć najlepsze. Mój tatulo chciał założyć gaz do Hondy Accord. W trzech zakładach powiedzieli, że się nie podejmą montażu ze względu na nietypowy układ zasilania. Znalazł się jednak taki,który stwierdził, że każdy silnik da się zgazować. No i zaczął się problem. Najpierw przy uruchamianiu. Potem nierówna praca na wolnych obrotach. Skakał pod 2500 obr/min chodził chwilę zmniejszał obr i tak w kółko. Fachowiec - trzeba trochę pojeździć instalacja musi się ułożyć. Po kilku wizytach stwierdził ŚWIECE DO WYMIANY, później KABLE a teraz SONDA LAMBDA. Bzdura na benzynie autko śmiga aż miło, a na gazie pływają obroty. Czasem zgaśnie. Reasumując ścigaj monterów bo to wina instalacji.

Przemek20 · 18-03-2008, 18:57

Witam. Mam ten sam ból co Wy pojechałem do gazownika to powiedział żeby wymienić swiece i przewody bo tak to nawet nie ma sensu pod kompa podłączać. Jak powiedziałem że na benzynie idzie to odpowiedział ze na benzolu jest lepsza jonizacja powietrza. Instalacje mam jakieś 1,5 miecha zrobiłem 8000 km i bylo dobrze. Miałem zmienić te swiece i przewody ale jak przeczytałem Wasze posty to mam wątpliwości. Gdzieś czytałem na forum że można zmniejszyć przerwe na świecy i to pomaga. Czy któryś z kolegów to praktykował?

setler · 18-03-2008, 19:22

W Galaxy swoim zmniejszyliśmy przerwe na świecy. Pierwotnie przerwa była zmieniona na świecach starych w celu sprawdzenia jak to wszystko będzie śmigać, po czym zostaly wstawione orginał Motocrafta z mniejszą przerwą. Po 10 tys moge stwierdzić że nic się nie dzieje i auto ma kopa zarówno na PB jak i LPG.

owiabiks · 18-03-2008, 22:12

No ja już wymieniłem wszystko świece ,przewody , cewkę i poprawiło się .ale dalej przerywa już nie tak zawsze .Teraz za waszą radą jeszcze zmniejszę tą przerwę i zobaczę .Nieomieszkam napisać.

siewicz · 19-03-2008, 13:14

Ja się tego problemu pozbyłem zmieniłem kable na Boscha lecz dalej auto nie chodziło jak powinno.Właśnie je byłem oddać i zamieniłem na Motocrafta (310zł bolało) ale nareszcie auto chodzi jak powinno.Popsikałem je nawet wodą i żadnych przebić.
Zaprzyjażniony elektryk twierdzi że porblem leży w rezystancji kabli lub średnicy żyły.
Proponuje podjedz do sklepu powiedz że jak jak będą dobrze chodziły to je wezmiesz,weż z sobą butelke po płynie do szyb z wodą w środku i popsikaj na kable.będzie ok
pozdrawiam

owiabiks · 19-03-2008, 18:20

No właśnie jestem po zabiegu zmniejszenia przerwy na świecach NGK. O dziwo jak na razie chyba jest dobrze tylko jeszcze żeby być już pewnym wszystkiego sprawdzę kable .A tak w ogóle jeśli chodzi o ceny przewodów to oryginały kosztują 110 za sztukę (zwaliło mnie z nóg).

Przemek20 · 19-03-2008, 19:12

Witam. Ja jutro też wykręce świece i sprobuje zmniejszyc przerwe na swiecach. Dzisiaj znowu mialem tak ze go przymulilo i po przejechaniu ok 10 kilometrów mu przeszło i jechał normalnie. Sprawdze również kable przy użyciu wody tak jak proponował kolega. Czy przerwe na swiecy zmniejsazyc tak na oko czy przy uzyciu szczelinomierza? O ile zmniejszyc ta przerwe?

roboford · 20-03-2008, 18:21

Siemka - zrobiłem 130 tyś na sekwencji - jakieś 100 tyś nie było problemu - jedne przewody motorcrafta + 3 zmiany świeć (też motorcrafta, bez zmniejszania przerw). problem sie zaczął jak przy ruszaniu gubił iskrę i sie dusił. zmieniłem przewody na zamienniki pozostawiając świece. problem wrócił. Więc moja rada - żadne bosche, ngk, czy inne "zamienniki" - jak ma być dobrze na gazie to tylko motorcraft. a nawiasem mówiąc to znajomek w mondeo V6 też miał same problemy jak go zagazował - ale jak za radą pozakładał motorcrafty to problemy znikły. Musi coś być na rzeczy. Pozdrawiam Robert (Galaxy 2.0b 96r)

owiabiks · 20-03-2008, 22:55

No witajcie .I teraz was zaskoczę bo świece mam NGK przewody Bosch chodzi jak burza . Czepiałem się już wszystkiego i za waszą namową zmniejszyłem przerwę na świecach do 0,8 a była fabrycznie 1,1 i eureka -Galuś zaczął żyć nabrał mocy nic nie przerywa , szczęsliwy jestem że ho ho i polecam ten zabieg. Jutro jadę do Gazowników i powiem im do słuchu ,fachowcom z Bożej łaski -miesiąc mnie ganiali , a to cewka ,a to sonda ,a to hgw co jeszcze , pojeździj pan samo się ułoży itd .A problem tkwi w takim małym szczególe . Pozdrawiam wszystkich i dzięki .Jednak prawda okazała sie najlepsza ,iż nasze forum to najlepszy mechanik . Wesołych Świąt

18-03-2008, 06:47	#11
zibi187 ford::specialist Zarejestrowany: 04-04-2007 Skąd: Stargard Szczeciński Model: Ford Galaxy Silnik: 1,9Tdi 1Z teraz AHU Rocznik: 1996 Postów: 814	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem Jeżeli na benzynie silnik pracuje dobrze to błąd na 100% znajduje się po stronie instalacji. Kable, świece i sonda Lambda mają bardzo duże znaczenie, ale jak, któreś "padnie" to silnik będzie fiksował bez względu na sposób zasilania. Jestem świadkiem totalnego spier...nia montażu instalacji w zakładach, które są ponoć najlepsze. Mój tatulo chciał założyć gaz do Hondy Accord. W trzech zakładach powiedzieli, że się nie podejmą montażu ze względu na nietypowy układ zasilania. Znalazł się jednak taki,który stwierdził, że każdy silnik da się zgazować. No i zaczął się problem. Najpierw przy uruchamianiu. Potem nierówna praca na wolnych obrotach. Skakał pod 2500 obr/min chodził chwilę zmniejszał obr i tak w kółko. Fachowiec - trzeba trochę pojeździć instalacja musi się ułożyć. Po kilku wizytach stwierdził ŚWIECE DO WYMIANY, później KABLE a teraz SONDA LAMBDA. Bzdura na benzynie autko śmiga aż miło, a na gazie pływają obroty. Czasem zgaśnie. Reasumując ścigaj monterów bo to wina instalacji. __________________ "nie zadawaj się z idiotą. Najpierw Cię sprowadzi do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

18-03-2008, 18:57	#12
Przemek20 ford::beginner Zarejestrowany: 18-12-2007 Skąd: lubartów Postów: 33	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem Witam. Mam ten sam ból co Wy pojechałem do gazownika to powiedział żeby wymienić swiece i przewody bo tak to nawet nie ma sensu pod kompa podłączać. Jak powiedziałem że na benzynie idzie to odpowiedział ze na benzolu jest lepsza jonizacja powietrza. Instalacje mam jakieś 1,5 miecha zrobiłem 8000 km i bylo dobrze. Miałem zmienić te swiece i przewody ale jak przeczytałem Wasze posty to mam wątpliwości. Gdzieś czytałem na forum że można zmniejszyć przerwe na świecy i to pomaga. Czy któryś z kolegów to praktykował?

18-03-2008, 19:22	#13
setler ford::average Zarejestrowany: 18-02-2007 Skąd: Augustów Postów: 58	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem W Galaxy swoim zmniejszyliśmy przerwe na świecy. Pierwotnie przerwa była zmieniona na świecach starych w celu sprawdzenia jak to wszystko będzie śmigać, po czym zostaly wstawione orginał Motocrafta z mniejszą przerwą. Po 10 tys moge stwierdzić że nic się nie dzieje i auto ma kopa zarówno na PB jak i LPG. __________________ Ford Mondeo Mk1 1.8 16V + LPG 1995r. Ford Galaxy 2.3 16V + LPG 1999r.

18-03-2008, 22:12	#14
owiabiks ford::beginner Zarejestrowany: 25-03-2006 Skąd: Lublin Postów: 38	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem No ja już wymieniłem wszystko świece ,przewody , cewkę i poprawiło się .ale dalej przerywa już nie tak zawsze .Teraz za waszą radą jeszcze zmniejszę tą przerwę i zobaczę .Nieomieszkam napisać.

19-03-2008, 13:14	#15
siewicz ford::average Zarejestrowany: 23-04-2007 Skąd: Bydgoszcz Model: Galaxy Silnik: 1,9 TDI Rocznik: 2003 Postów: 71	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem Ja się tego problemu pozbyłem zmieniłem kable na Boscha lecz dalej auto nie chodziło jak powinno.Właśnie je byłem oddać i zamieniłem na Motocrafta (310zł bolało) ale nareszcie auto chodzi jak powinno.Popsikałem je nawet wodą i żadnych przebić. Zaprzyjażniony elektryk twierdzi że porblem leży w rezystancji kabli lub średnicy żyły. Proponuje podjedz do sklepu powiedz że jak jak będą dobrze chodziły to je wezmiesz,weż z sobą butelke po płynie do szyb z wodą w środku i popsikaj na kable.będzie ok pozdrawiam

19-03-2008, 18:20	#16
owiabiks ford::beginner Zarejestrowany: 25-03-2006 Skąd: Lublin Postów: 38	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem No właśnie jestem po zabiegu zmniejszenia przerwy na świecach NGK. O dziwo jak na razie chyba jest dobrze tylko jeszcze żeby być już pewnym wszystkiego sprawdzę kable .A tak w ogóle jeśli chodzi o ceny przewodów to oryginały kosztują 110 za sztukę (zwaliło mnie z nóg).

19-03-2008, 19:12	#17
Przemek20 ford::beginner Zarejestrowany: 18-12-2007 Skąd: lubartów Postów: 33	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem Witam. Ja jutro też wykręce świece i sprobuje zmniejszyc przerwe na swiecach. Dzisiaj znowu mialem tak ze go przymulilo i po przejechaniu ok 10 kilometrów mu przeszło i jechał normalnie. Sprawdze również kable przy użyciu wody tak jak proponował kolega. Czy przerwe na swiecy zmniejsazyc tak na oko czy przy uzyciu szczelinomierza? O ile zmniejszyc ta przerwe?

20-03-2008, 18:21	#18
roboford ford::amateur Zarejestrowany: 18-08-2005 Postów: 1	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem Siemka - zrobiłem 130 tyś na sekwencji - jakieś 100 tyś nie było problemu - jedne przewody motorcrafta + 3 zmiany świeć (też motorcrafta, bez zmniejszania przerw). problem sie zaczął jak przy ruszaniu gubił iskrę i sie dusił. zmieniłem przewody na zamienniki pozostawiając świece. problem wrócił. Więc moja rada - żadne bosche, ngk, czy inne "zamienniki" - jak ma być dobrze na gazie to tylko motorcraft. a nawiasem mówiąc to znajomek w mondeo V6 też miał same problemy jak go zagazował - ale jak za radą pozakładał motorcrafty to problemy znikły. Musi coś być na rzeczy. Pozdrawiam Robert (Galaxy 2.0b 96r)

20-03-2008, 22:55	#19
owiabiks ford::beginner Zarejestrowany: 25-03-2006 Skąd: Lublin Postów: 38	Re: Kłopoty z przerywającym silnikiem No witajcie .I teraz was zaskoczę bo świece mam NGK przewody Bosch chodzi jak burza . Czepiałem się już wszystkiego i za waszą namową zmniejszyłem przerwę na świecach do 0,8 a była fabrycznie 1,1 i eureka -Galuś zaczął żyć nabrał mocy nic nie przerywa , szczęsliwy jestem że ho ho i polecam ten zabieg. Jutro jadę do Gazowników i powiem im do słuchu ,fachowcom z Bożej łaski -miesiąc mnie ganiali , a to cewka ,a to sonda ,a to hgw co jeszcze , pojeździj pan samo się ułoży itd .A problem tkwi w takim małym szczególe . Pozdrawiam wszystkich i dzięki .Jednak prawda okazała sie najlepsza ,iż nasze forum to najlepszy mechanik . Wesołych Świąt